Dyplom prestiżowej amerykańskiej uczelni dla każdego
Od ponad dziesięciu lat MIT udostępnia w internecie materiały ze swoich wykładów. Była pierwszą z prestiżowych amerykańskich uczelni, która się na to zdecydowała oraz jedyną, która robi to na tak wielką skalę. Na stronie ocw.mit.edu można znaleźć materiały do ponad 2 tys. kursów uniwersyteckich z informatyki, ekonomii, historii czy filozofii. Całkiem bezpłatnie skorzystało z nich już ponad 100 mln ludzi z różnych zakątków globu ziemskiego.
Teraz MIT zdecydował się na następny krok. Będzie oferował aktywną edukację online.
Od wiosny ludzie z całego świata będą mogli zapisać się na kurs online, oglądać wykłady, dyskutować online z innymi studentami, rozwiązywać testy i zadania domowe, a na koniec zdać egzamin i dostać certyfikat ukończenia kursu. Będzie się on nazywał MITx, żeby odróżniał się od certyfikatów zdobywanych przez tradycyjnych studentów za ciężkie pieniądze. Dostęp do kursów MITx będzie bezpłatny, ale za egzamin i certyfikat trzeba będzie zapłacić symboliczną kwotę. Nie jest ona jeszcze ustalona, ale uniwersytet ogłosił, że będzie przystępna.
Jeśli chodzi o czesne za normalne studia dzienne ze stawką 41 tys. dolarów, MIT nie różni się od innych najbardziej prestiżowych uniwersytetów w USA. Wyróżnia go wola dzielenia się materiałami edukacyjnymi w internecie.
Pozostałe prestiżowe uczelnie amerykańskie, jak np. Yale czy Harvard, nie poszły za przykładem MIT. Są elitarne i takie zamierzają pozostać. Za darmo oferują w internecie jedynie wybrane, pojedyncze wykłady, raczej w ramach reklamy. Dlatego nie należy spodziewać się szybkiej rewolucji w szkolnictwie wyższym, choć z technologicznego punktu widzenia jest już ona możliwa.
W Ameryce powstały w ostatnich latach liczne płatne uniwersytety online, ale koszty nauki są w nich zaskakująco wysokie: od kilku do nawet kilkunastu tysięcy dolarów. Oszczędność polega głównie na tym, że można studiować w domu, bez dodatkowych kosztów czynszu, wyżywienia, dojazdów.
Prof. Daphne Koller z laboratorium sztucznej inteligencji Stanfordu napisała w "New York Timesie": „ Milionom biednych, którzy nie mają dostępu do dobrej edukacji, otwiera się drzwi, które byłyby zamknięte. Nelson Mandela mówił, że edukacja jest najpotężniejszą bronią, którą możemy zmienić świat. Używając technologii w służbie edukacji, możemy zmienić świat za naszego życia".
Źródło: Gazeta Wyborcza