Fizjoterapeuta czy … w czyich jestem rękach?
Według definicji Światowej Konfederacji Fizjoterapii (World Confederation for Physical Therapy - WCPT) fizjoterapia oznacza świadczenie usług wobec jednostek lub populacji osób, mających na celu rozwijanie, utrzymywanie i przywracanie im maksymalnych zdolności ruchowych i funkcjonalnych. Usługi te mogą być świadczone tylko przez fizjoterapeutę, lub pod jego kierunkiem i nadzorem. WCPT jasno określa, że fizjoterapeuta posiada kompetencje do badania, oceniania, ewaluacji, diagnozy funkcjonalnej, prognozy, programowania postępowania, a także przeprowadzenia powtórnej oceny pacjenta na potrzeby prowadzonego procesu terapeutycznego [1].
Działalność zawodowa fizjoterapeuty jest świadomym i planowym udzielaniem profesjonalnych świadczeń na rzecz pacjentów, niezależnie od ich stanu zdrowia, pozycji społecznej oraz prezentowanych poglądów. Świadczenie usług w fizjoterapii odbywa się na podstawie rozpoznania medycznego i przeciwwskazań wynikających ze stanu zdrowia osoby poddawanej procedurom fizjoterapeutycznym. Stąd też niezbędna jest ścisła współpraca z lekarzami a także pozostałym personelem medycznym.
Obowiązkiem fizjoterapeuty jest stały rozwój zawodowy i osobisty, a jego kwalifikacje powinny wynikać z aktualnego poziomu wiedzy. Relacje między fizjoterapeutami wynikają ze wspólnoty wartości i celów, opierają się na wzajemnym szacunku oraz świadomości społecznej rangi wykonywanego zawodu. Zasady etyki zawodowej fizjoterapeuty mają pierwszeństwo przed innymi zasadami związanymi z działalnością biznesową, funkcją pracodawcy, wymaganiami administracyjnymi, naciskami społecznymi, mechanizmami rynkowymi i innymi [2]. W swoich działaniach fizjoterapeuci wykorzystują m.in. kinezyterapię, fizykoterapię i masaż. Edukacja fizjoterapeuty obecnie odbywa się na trzech poziomach: studiów licencjackich, magisterskich oraz specjalizacji z zakresu fizjoterapii.
W 52 krajach na świecie zawód fizjoterapeuty jest zawodem regulowanym, jest również zawodem zaufania publicznego. W naszym kraju fizjoterapeutą może zostać każdy. Polska jest jednym z ostatnich krajów UE, który nie ma przepisów regulujących zawód fizjoterapeuty. W Polscewykonywanie zawodu fizjoterapeuty polega na udzielaniu w sposób bezpośredni świadczeń zdrowotnych, usług o charakterze społecznym (i jest to zgodne z treścią Art. 18d ust. 1, pkt 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 1991 roku o zakładach opieki zdrowotnej; Dz. U. nr 91 poz. 408 z późniejszymi zmianami - "osoba wykonującą zawód medyczny to osoba, która na podstawie odrębnych przepisów uprawniona jest do udzielania świadczeń zdrowotnych, oraz osoba legitymującą się nabyciem fachowych kwalifikacji do udzielania świadczeń zdrowotnych w określonym zakresie lub w określonej dziedzinie medycyny.
Niestety tylko przy podpisywaniu umowy z NFZ wymagane jest przedstawienie dyplomu ukończenia studiów wyższych. Przy rejestracji gabinetu nie jest wymagany żaden dokument potwierdzający kwalifikacje. Taka sytuacja powoduje, że każda osoba nawet po krótkim kursie masażu może otworzyć gabinet pod szyldem fizjoterapeuty. Działanie takich osób ani miejsce, w którym wykonują zabiegi nie jest w żaden sposób kontrolowane. Stanowi to istotne zagrożenie dla zdrowia pacjentów, którzy trafiają w ręce „pseudoterapeutów”, osób bez kwalifikacji. Ich działania mogą negatywnie wpłynąć na proces zdrowienia a czasami pogorszyć stan pacjenta. Korzystanie ze świadczeń fizjoterapeutycznych czy innych procedur medycznych zawsze powinno opierać się na zaufaniu i przestrzeganiu zasad etyki. W „pseudogabinetach” zdarza się jednak, że nadużywany jest brak wiedzy i świadomości pacjenta na temat pewnych procedur. Pacjent często z uwagi na długi czas oczekiwania na zabiegi refundowane przez NFZ, brak bazy z informacją o certyfikowanych terapeutach uprawnionych do stosowania metod fizjoterapeutycznych, swoją bezradność, bezsilność i ból, oddaje się w ręce „pseudoterapeuty”.
Z mojego kilkunastoletniego doświadczenia w pracy z pacjentami wynika, że wielu z nich nie jest zorientowanych jakim zabiegom byli poddawani w „pseudogabinetach” tj. manipulacji, mobilizacji, masażowi, a może zwykłemu dotykowi czy była to naprawdę praca wg koncepcji PNF (Proprioceptive Neuromuscular Facilitation) czy zwykłe ćwiczenia bierne. Bardzo często, o zgrozo, pacjent, wierzy w to co mówi „pseudoterapeuta” np. „tak ma być, ma boleć”, „będzie się Pan czuł, jakby walec po Panu przejechał, przez pierwsze 3-4 dni” „nie trzeba robić żadnych badań MRI, RTG ja nastawię kręgosłup”, itp. Zmanipulować można wiele stawów, nawet tych zdrowych, nie potrzebujących leczenie, ale efekt akustyczny temu towarzyszący często daje pacjentom złudną nadzieję na wyzdrowienie. Takie „igranie ze swoim zdrowiem” przez pacjentów, często obciążonych innymi schorzeniami współistniejącymi np. osteoporozą, przyjmujących różne leki np. leki przeciwzakrzepowe, stanowi bardzo duże ryzyko dla pacjentów a później dla samych fizjoterapeutów. Dopiero dobrze zebrany wywiad, analiza dokumentacji i co najważniejsze szczerość pacjenta pozwala się zorientowć fizjoterapeucie o przebiegu dotychczasowego leczenia i wyeliminować ewentualne zagrożenia w przypadku gdy pacjent korzystał z usług „pseudoterapeuty”.
Od kilku lat fizjoterapeuci domagają się ustawy o wykonywaniu swojego zawodu, która zawierałaby m.in. rejestr fizjoterapeutów, uregulowanie systemu kształcenia i określenie kompetencji zawodowych, określenie, kto może zostać fizjoterapeutą, wprowadzenie odpowiedzialności zawodowej i obowiązku dokształcania się.
Mam nadzieję, że wkrótce zawód fizjoterapeuty zostanie uregulowany, co pozwoli pacjentom czuć się bezpiecznie a prawdziwym fizjoterapeutom dalej realizować zasadę primum non nocere! Do tego czasu warto zachować rozwagę i kontrolę z czyich usług korzystamy oraz podejmować rozsądne decyzje - fizjoterapeuta czy…?
- World Confederation for Physical Therapy. Policy statement: Description of physical therapy. London, UK: WCPT; 2007.
- Kiebzak W., Gieremek K., Florczyk M, Kiljański M. Kodeks Etyczny Fizjoterapeuty Rzeczypospolitej Polskiej
Autorka: dr Daria Domosławska, specjalista fizjoterapii, Wydział Wychowania Fizycznego, Szkoła Wyższa im. Pawła Włodkowica w Płocku