Jak się studiuje w Mazowieckiej Uczelni Medycznej w Warszawie.
Zapytaliśmy absolwentów i studentów Mazowieckiej Uczelni Medycznej, jak wygląda życie studenckie w MUM, jakie maja odczucia na temat swojej szkoły wyższej?
Rozważając wybór kierunku analizujemy oferty uczelni, proponowane specjalności, porównujemy programy studiów.
Pamiętajmy, że studia to nie tylko czas spędzony w salach wykładowych, specjalistycznych pracowniach, laboratoriach, bibliotekach oraz w domu – nad książką. Dlatego niemniej istotne przy wyborze uczelni są opinie osób o tym, jak się studiuje, jak wygląda życie studenckie.
W końcu to bardzo istotny etap życia. Poszukiwanie nowych zainteresowań, poznawanie nowych ludzi, rozwijanie pasji, pierwsze próby pracy zawodowej. Dobrze jest wybrać uczelnię, która wspiera swoich studentów w angażowaniu się w rozwojowe inicjatywy.
Zapytaliśmy kilku absolwentów i studentów Mazowieckiej Uczelni Medycznej o ich odczucia w tej kwestii. Podzielili się z nami swoimi refleksjami.
Marek studiował fizjoterapię. Szczególnie dobrze wspomina zajęcia praktyczne. „Uczelnia współpracowała z prężnie działającymi ośrodkami fizjoterapii. Wiadomo, że obserwując konkretne ćwiczenia, pracę z pacjentem, docieramy do sedna zawodu. Każdy przypadek jest indywidualny i podręcznikowe zalecenia są weryfikowane przez zastaną rzeczywistość. Szczególnie podkreślano nam konieczność samokształcenia, żeby nie spocząć na laurach, iść do przodu, uczyć się nowych rozwiązań, metod. Rozwijać zawodowo, bo konkurencja jest duża, a śmietankę zbierają najlepsi. Sam już jestem po dwóch niezwykle ciekawych szkoleniach. Zresztą w naszej uczelni też jest ciekawa oferta studiów podyplomowych i kursów”.
Jola swoją pierwszą pracę zdobyła dzięki wsparciu uczelnianego Biura Karier. „ Od początku moich studiów podglądałam oferty praktyk i pracy, prezentowane w naszym Biurze Karier. Skorzystałam z warsztatów aktywnego poszukiwania pracy. Uznałam, że nie wiadomo, jak się potoczą moje losy, warto być przygotowanym na każdą ewentualność. Gdy przyszła pora na rozpoczęcie pracy zawodowej, skontaktowałam się z kilkoma placówkami ogłaszającymi się w Biurze Karier. Jakie było moje zaskoczenie, gdy dwa tygodnie później stawiałam pierwsze kroki w nowej roli – świeżo zatrudnionego pracownika!”
Krzysiek ze swoich studiów na fizjoterapii najlepiej wspomina…żeglowanie. Tą pasją zaraził się na II roku, kiedy poznał kilka osób z klubu żeglarskiego i wtedy, jak mówi – popłynął. Momentami bywało ciężko, brakowało czasu, studia momentami były mocno wymagające. Nie ukrywa, że pozytywne nastawienie kilku wykładowców i ich duża tolerancja pozwoliły pogodzić życie na uczelni z żywiołem na wodzie. Docenia atmosferę, jaka była w MUM i życzliwość pracowników administracyjnych. Bez nich, jak twierdzi – nie byłoby łatwo.
Jak widać, MUM po prostu przyciąga ciekawych ludzi. Poznajcie innych studentów z pasją.
A poza salą wykładową?
Warszawa nie pozwala się nudzić i oferuje wiele rozrywek, będących odskocznią od uczelnianej codzienności.
„Studiuję pielęgniarstwo. To bardzo sfeminizowany kierunek. Co nie przeszkadza ciekawie spędzać czas poza uczelnią. Jestem spoza Warszawy, wynajmuję mieszkanie. Tempo życia w stolicy początkowo było trudne do zaakceptowania. Obecnie doceniam możliwości, jakie dają studia w Warszawie. Oferta kulturalna jest bardzo bogata, co chwila gdzieś coś się dzieję. Obracam się w niezwykle aktywnym gronie ludzi, więc jest naprawdę intensywnie. Oczywiście mocno zwalniamy tempo, gdy są kolokwia, zaliczenia. Ogólnie polecam w studiowaniu systematyczność, żeby nie robić sobie zaległości. Będąc z nauką na bieżąco spokojnie można wygospodarować sporo czasu dla siebie” – opowiada Justyna.
Studenci podkreślają pozytywną atmosferę w Mazowieckiej Uczelni Medycznej, zaangażowanie wykładowców, przyjazne nastawienie pracowników administracyjnych.
W MUM po prostu ciekawie i miło się studiuje.