Uwaga na fałszywe oferty stażu i pracy
Internetowi oszuści biorą na celownik przeróżne grupy: studenci nie są wyjątkiem. Poszukując stażu albo pierwszej pracy, możesz natrafić na oferty, które nie tylko zmarnują Twój czas, ale i zagrożą Twojemu bezpieczeństwu. Dowiedz się, jak je rozpoznawać i jak zminimalizować ryzyko stania się kolejną ofiarą cyberprzestępcy.

Studenci i absolwenci na celowniku
Internetowi oszuści zwracają szczególną uwagę na osoby, które będą dla nich najłatwiejszym celem, a niedoświadczeni studenci i absolwenci często należą do tej grupy. Przekonali się o tym na własnej skórze studenci z Austin Community College w Teksasie. Władze uczelni ostrzegają przed podejrzanymi mailami, które mają informować studentów o dostaniu się na staż. Autorzy maili podpisują się jako przedstawiciele wydziałów.
Fałszywe maile rozsyłane do studentów ACC zawierają czeki rzekomo pokrywające koszty materiałów, które świeżo wyłonieni „stażyści” mają zakupić u podstawionego przez oszustów dostawcy. Gdy ofiary zrealizują czek, okaże się, że był on fałszywy. Konto zostanie jednak obciążone wydatkami za zakupione materiały w firmie, która najprawdopodobniej należy do oszustów lub z nimi współpracuje.
W Polsce praktycznie nie korzysta się z czeków, więc ten rodzaj oszustwa pewnie nie przyniósłby przestępcom wielkich zysków. Nie znaczy to jednak, że nie można natknąć się na fałszywe oferty stażu lub pracy. Przeciwnie, popularne portale ogłoszeniowe pękają w szwach od ofert, które są co najmniej podejrzane.
Oszustwo na pracodawcę – znaki ostrzegawcze
Szukając ofert stażu lub pierwszej pracy z pewnością nie raz natkniesz się na ogłoszenia, na które nawet nie warto odpowiadać. A jak je rozpoznać?
Wymarzone warunki i zero wymagań
Większość nieuczciwych ofert ma wspólną cechę: szuka osób, które są zdesperowane – być może od dawna szukają pierwszej pracy albo są przyparte do muru. Często są to również ludzie, którym trudno pogodzić pracę z życiem, na przykład młodzi rodzice albo studenci z dużą ilością nauki. Wtedy ogłoszenia oferujące niesamowite warunki – często pracę zdalną i duże wynagrodzenie – a do tego niewymagające od kandydata praktycznie niczego jawią się jako szansa, której nie wolno przegapić.
Niestety, rynek uczciwej pracy jest okrutny. Wysokie wynagrodzenie idzie w parze albo ze stresem, albo z długimi godzinami, albo z dużą odpowiedzialnością. Większość ofert obiecujących duże pieniądze w zamian za nic to próby nabrania Cię na podanie swoich danych albo przekonanie do pracy w nieuczciwych warunkach, dołączenia do piramidy finansowej albo nawet do wzięcia udziału w jakimś nielegalnym przedsięwzięciu.
Uwaga: oczywiście nie zawsze jest tak, że ogłoszenia bez specjalistycznych wymagań są nieuczciwe. Przecież każdy gdzieś zaczyna. Jeśli pracodawca oferuje Ci staż, to prawdopodobnie zdaje sobie sprawę, że jesteś jeszcze „zielony”. Ogłoszenia o stażu zazwyczaj zawierają informację, że pracodawca oferuje przyuczenie oraz nazwę i dane firmy, byś mógł ją zweryfikować. Opisują też, jakie będą Twoje obowiązki i czego się nauczysz.
Brak zakresu obowiązków
Kolejna rzecz, której należy się wystrzegać, to ogłoszenia, które w ogóle nie informują o tym, jaką pracę miałbyś właściwie wykonywać. Mogą też zawierać opis bardzo prostych czynności (odpisywanie na wiadomości, wypełnianie ankiet), które nie korespondują z proponowanym wynagrodzeniem. Ten typ często pokrywa się z wyżej wymienionym – nie zawiera więc opisu obowiązków ani wymagań dla kandydatów, za to oferuje bardzo konkurencyjne warunki i płacę.
Tego typu oferty to również bardzo często propozycje nieuczciwej pracy udające realne ogłoszenia. Nie warto na nie odpowiadać – zazwyczaj jest to marnowanie czasu.
Ogłoszenia pełne błędów
Ogłoszenia pisane „na kolanie” także powinny budzić Twoją czujność. Żadna szanująca się firma nie powinna szukać pracowników ani stażystów poprzez oferty pełne błędów ortograficznych, stylistycznych, czy też wyglądające na przetłumaczone maszynowo z innego języka.
Takie ogłoszenia to bardzo często próby wyłudzenia danych podejmowane przez przestępców w innych krajów.
Uwaga na wiadomości prywatne i spersonalizowane maile
W dobie mediów społecznościowych często szukamy zatrudnienia również na portalach niebędących stricte tablicami ogłoszeniowymi, a więc na przykład na Facebooku, LinkedInie czy nawet Instagramie. Firmy również mają konta w tych miejscach, a do tego sami często dołączamy do branżowych grup łączących pracowników z pracodawcami.
Powinieneś jednak uważać na ogłoszenia, które się tam znajdują, a także na osoby, które mogą chcieć się z Tobą skontaktować. Jeśli jesteś aktywny w mediach społecznościowych i dajesz do zrozumienia, że szukasz stażu lub pracy, mogą odzywać się do Ciebie „rekruterzy” próbujący wrobić Cię w swoje nieuczciwe praktyki. Bardzo często chodzi o zwykłe piramidy finansowe i MLM-y, które zarabiają na wciąganiu w schemat kolejnych osób. Innym razem taki „rekruter” może być po prostu oszustem próbującym wykraść Twoje dane.
Oszuści mogą się z Tobą kontaktować również mailowo, a ich wiadomości potrafią być niebezpiecznie podobne do rzeczywistych ofert stażu. Jeśli jesteś aktywny w social mediach, przestępcy są w stanie wykorzystać informacje, które sam udostępniasz, by wzbudzić Twoje zaufanie i przekonać Cię, że ich oferta jest idealna dla Ciebie.
Jak przechytrzyć oszusta?
Jeśli szukasz stażu lub pierwszej pracy, kieruj się zdrowym rozsądkiem oraz naszymi wskazówkami, a być może unikniesz wielu stresów.
- Uważaj na to, co udostępniasz. Oszuści chętnie pozyskują informacje, które ich ofiary udostępniają dobrowolnie, by następnie podszyć się pod rekrutera i uderzyć z idealną „ofertą”. Takie działanie to phishing. Jeśli chętnie korzystasz z social mediów, rozważ przynajmniej ograniczenie widoczności postów do swoich znajomych.
- Pilnuj swoich danych „w ruchu”. Hakerzy mogą wykraść Twoje dane „w locie”, czyli wtedy, gdy wędrują od Twojego urządzenia do serwera docelowego. Może się tak stać podczas korzystania z niezabezpieczonej sieci Wi-Fi, na przykład w kawiarni czy na uczelnianym kampusie. Aby tego uniknąć, warto łączyć się z siecią przez bezpieczną sieć VPN. Niektóre VPN-y oferują dedykowany adres IP, dzięki któremu zyskasz dostęp do wszystkich zalet sieci VPN, a unikniesz wad, takich jak irytujące testy CAPTCHA.
- Nigdy nie wysyłaj żadnych pieniędzy pracodawcy. Żadna szanująca się firma nie wymaga od pracowników ani stażystów uiszczania wstępnych wpłat, nawet drobnych. Nie daj się nabrać na opłaty za sprzęt do pracy czy szkolenie. Pracodawca ma obowiązek zapewnić Ci narzędzia niezbędne do wykonywania obowiązków. Jeśli wymaga od Ciebie przelewu – prawdopodobnie chce wyłudzić pieniądze albo dane.
Powiązane treści

Dlaczego warto uczyć się i pracować w Australii?

Wejście na rynek pracy: 5 kroków do udanego procesu aplikacyjnego

Wpływ nauki angielskiego na rozwój kariery zawodowej

Jakie jest pokolenie Z - komentuje dr Marta Baraniak z Wydziału Zarządzania UŁ

Nowoczesne zarządzanie - sposób na usprawnienia w Twojej organizacji
