Absolwent WSL – nieprzebrany wachlarz możliwości
Byłoby truizmem przypominanie, że wybór kierunku studiów w znacznym stopniu determinuje nasze życie, bo każdy zdaje sobie z tego sprawę. Warto więc przed ostateczną decyzją spojrzeć w przyszłość i zastanowić się, co będziemy robili po uzyskaniu dyplomu.
Praca w logistyce wydaje się wymarzoną propozycją. Ta branża w ostatnich latach rozwija się niezwykle dynamicznie, a widoki na przyszłość są jeszcze lepsze. Choć dzisiaj, w związku z pandemią koronawirusa procesy globalizacyjne nieco wyhamowały, to jednak po zakończeniu pandemii z pewnością nabiorą dynamiki. A logistyka jest fundamentem globalizacji. I będzie się zmieniała, poszukując nowych, profesjonalnie przygotowanych pracowników.
Co istotne, o ile pandemia odcisnęła i odciska piętno na wielu branżach, to większość sektorów logistycznych bardzo na niej skorzystała. Długi lockdawn, ale także strach przed COViD-19, zmienia bowiem zwyczaje i powoduje, że na przykład handel przenosi się do sieci. Dla wielu firm logistycznych oznacza to znaczący wzrost obrotów i większe zyski.
- Moim zdaniem, ze względów bezpieczeństwa dostaw, przedsiębiorstwa będą wymagały tworzenia zapasów na terenie własnego kontynentu/makroregionu (Europy, czy Ameryki), aby ich dostępność operacyjna była nie dłuższa niż 24 godziny, tak aby materiały/towary można było sprowadzić w krótszym czasie, w sposób całkowicie sterowalny i bezpieczny. To znacząco ograniczy, a czasami wyeliminuje ryzyko dostępności materiałów oraz towarów handlowych, zwiększając płynność i niezawodność produkcji i sprzedaży oraz wiarygodność w biznesie. Dwuszczeblowa organizacja dostaw może rozwinąć większy zakres współpracy w Europie, bo tworzenie centrów dystrybucji, alokacji zapasów i procesów składowania może się okazać zbyt kosztowne dla jednego przedsiębiorstwa. To może być kolejny impuls dla rozwoju centrów logistycznych i organizacji sieci „dry ports” wokół portów morskich. To będzie oznaczało również tworzenie, czy raczej rozwój konsorcjów zakupowych i zaopatrzeniowych. Mieliśmy z tym do czynienia już wcześniej, ale doświadczenia pandemii mogą zwiększyć zainteresowanie dla takich modeli biznesowych, przyspieszyć i wzmocnić ich rozwój. W takiej sytuacji transport globalny i dostawy na duże odległości oraz przeładunki będą się oczywiście nadal odbywały według dotychczasowych reguł globalnego handlu, ale będą one miały znacznie mniejszy wpływ na to, co dzieje się po stronie popytu i zużycia, a odbiorcy i rynki sprzedaży wydłużą okres pokrycia potrzeb – tłumaczy profesor Bogusław Śliwczyński, kierownik Katedry Controllingu i Systemów Informatycznych Wyższej Szkoły Logistyki w Poznaniu.
Zarobki w logistyce jak marzenie
Już dzisiaj praca w logistyce należy nie tylko do najbardziej interesujących, ale również najlepiej płatnych. Dość powiedzieć, że według niezależnych badań przeprowadzonych nie tak dawno na zlecenie Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego, absolwenci Wyższej Szkoły Logistyki w Poznaniu zaraz po studiach mają najwyższą płacę spośród absolwentów wszystkich poznańskich uczelni wyższych. Z mniej zasobnym portfelem w dorosłe życie startują osoby legitymujące się dyplomem między innymi Politechniki Poznańskiej, Uniwersytetu Medycznego i Ekonomicznego oraz Przyrodniczego. Badania wskazują również, że absolwenci WSL znajdują pełnoetatową pracę zaledwie w miesiąc po rozpoczęciu poszukiwań. Jeśli naturalnie, bo to na tej uczelni częsty przypadek, nie pracują już podczas studiów.
Logistyk potrzebny wszędzie (i zawsze)
Do tej pory mury Wyższej Szkole Logistyki w Poznaniu opuściło ponad 12 tysięcy absolwentów.
- Wielu z nich pracuje w polskich bądź zachodnich firmach logistycznych, w tym również w globalnych korporacjach. Znaczna część naszych absolwentów zajmuje już resztą wysokie, menedżerskie stanowiska. Wielu założyło własne firmy logistyczne i z tego co obserwujemy, radzą sobie doskonale. Ale nasi absolwenci pracują na stanowiskach logistycznych także w wielkich firmach produkcyjnych i handlowych – tłumaczy profesor Andrzej Korzeniowski, rektor WSL.
Zaletą absolwentów Wyższej Szkoły Logistyki w Poznaniu, najlepszej uczelni logistycznej w Polsce jest też to, że mogą pracować również zagranicą. W procesie kształcenia dużą wagę przywiązuje się bowiem do nauki języka angielskiego, a niektóre certyfikaty, które można zdobyć podczas studiów w WSL są honorowane na całym świecie
A logistycy są potrzebni dosłownie wszędzie, także na przykład w świecie kultury, a więc w teatrach i przy organizacji wielkich koncertów, a także w każdym profesjonalnym klubie sportowym. Jeden z absolwentów Wyższej Szkoły Logistyki w Poznaniu pracuje na przykład w brytyjskiej firmie, która zajmuje się ochroną przed piratami statków pływających po Morzu Czerwonym i Oceanie Indyjskim…
Andrzej Matuszewski