Nie bój się pomagać
Wiele razy przechodząc ulicami mijamy ludzi z puszkami, zbierających na jakiś cel, widzimy plakaty informujące o zbliżającej się imprezie charytatywnej. Myślimy sobie: nie mam pieniędzy. Jestem skromnym studentem, odżywiającym się zupkami chińskimi, albo maturzystą, który nie ma czasu by dorobić, bo przecież szkoła jest najważniejsza. Racja, jednak można pomóc w inny sposób.
Jeśli nie możemy wesprzeć finansowo szczytnego celu, z którym się identyfikujemy, to najlepszym rozwiązaniem jest przyłączenie się do akcji w charakterze wolontariusza. Wolontariuszy jest zawsze zbyt mało, a są oni bardzo potrzebni. Pozostaje kwestia decyzji, dla jakiej organizację bądź fundacji chcemy pracować?
Lubimy pomagać z własnej woli
Jedną z najbardziej znanych instytucji jest Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Gra z pompą, zbiera pieniądze raz w roku na bardzo szczytny cel, jakim jest zakup najnowocześniejszych urządzeń dla ratowania życia i zdrowia dzieci oraz kobiet ciężarnych. Bardzo dużo młodych osób pomaga zbierać pieniądze, chodząc z puszkami po szkołach, sklepach, czekając pod kościołem, czy na mieście. Wystarczy dużo chęci, a przede wszystkim uczciwość.
Jeśli nie możesz patrzeć na to, jak naszą planetę zalewa fala śmieci, w rzece zamiast ryb częściej można dostrzec starą oponę bądź butelkę, a w kuchni zużywa się do umycia naczyń taką ilość wody, że wystarczyłaby na przeżycie małej osady w Afryce, to zgłoś się do programu Greenpeace bądź WWF Poland. Na początku odwiedź ich stronę internetową, tam znajdziesz informacje dotyczące tego, w jaki sposób możesz wspomóc fundacje. Jest to między innymi przekazanie 1% podatku na walkę o przetrwanie wymierających gatunków, symboliczne zakupienie zwierzaka na mapie portalu, czy agitowanie na rzecz zagrożonych roślin i zwierząt. Greenpeace organizuje takie akcje jak Poznaj Atom, czy zakazanie GMO (żywności modyfikowanej genetycznie). Wystarczy zgłosić swoją kandydaturę, a na pewno znajdzie się dla Ciebie miejsce w szeregach Obrońców Natury.
Różne formy pomocy
Gdzie jeszcze można pomóc? Wystarczy rozejrzeć się wokół siebie. W każdym mieście organizowana jest pomoc osobom starszym, jak np. zrobienie zakupów, czy po prostu dotrzymanie towarzystwa. Można się także podzielić swoją wiedzą z młodszymi, charytatywnie prowadząc korepetycje z wybranego przedmiotu.
Obecnie dzięki temu, że Polska jest jednym z gospodarzy Mistrzostw Europy w Piłce nożnej UEFA EURO 2012, mamy ogromne możliwości pomóc w organizacji tak ogromnego wydarzenia. Są dwa rodzaje wolontariatu: Miast Gospodarzy oraz oficjalni wolontariusze UEFA.
Kiedy przyszłam na studia do Poznania miałam dużo wolnego czasu, który przeznaczyłam na poznawanie nowego miasta. Podczas jednego ze spacerów zauważyłam plakat informujący o rekrutacji na wolontariusza UEFA EURO 2012. Od razu weszłam na stronę, zapisałam się i czekałam na odpowiedź- wspomina Kamila, studentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. - Po kilku dniach dostałam zaproszenie na rozmowę kwalifikacyjną. Było fantastycznie, młodzi ludzie prowadzący rozmowy nie stresowali dodatkowo, proces rekrutacji pamiętam bardzo miło. Po trzech miesiącach okazało się, że spośród kilkudziesięciu tysięcy zgłoszeń zostałam wybrana i to do sekcji, która idealnie współgra z kierunkiem moich studiów.
Niektórzy postawią pytanie: co będę z tego miał? Poświęcę swój czas, ktoś się do mnie uśmiechnie z podziękowaniem i tyle. Czy to prawda? Oczywiście, że nie. Aktywność charytatywna jest nakierunkowana przede wszystkim na dawanie, a nie branie. Ale można dzięki niej wiele zyskać.
- Jeszcze nie zaczęłam swojej pracy jako wolontariusz, ale już teraz mogę powiedzieć, że to jest najwspanialsze doświadczenie w moim życiu. Kilka razy spotkaliśmy się z innymi wolontariuszami, poznałam przez to wspaniałych ludzi, którzy mają podobne pasje, zainteresowania. Również dzięki temu, że zaangażowałam się w pomaganie wolontariuszom z zagranicy w poszukiwaniu noclegu w Polsce, nawiązałam międzynarodowe kontakty od RPA, przez Portugalię do Niemiec.-
mówi Kamila - Dzięki temu ćwiczę moją znajomość języków obcych.Ludzi potrzebujących naszej pomocy jest naprawdę dużo, wystarczy się rozejrzeć wokół. Pamiętaj, że pomagając innym, pomagasz także i sobie.