A gdyby tak rzucić to wszystko i wyjechać… na praktyki?
Wielu studentów odczuwa swoiste rozdarcie duszy – z jednej strony chcą się kształcić i pracować na przyszły sukces zawodowy, a z drugiej strony wykorzystać najlepsze lata swojego życia by podróżować, bawić się i poznawać nowych ludzi.
Jeśli boisz się, że co pół roku będziesz zadawał sobie pytanie: „a gdyby tak rzucić to wszystko i wyjechać w Bieszczady”, wybierz mądrze swoją przyszłą uczelnię. Dzięki studiom w Wyższej Szkole Turystyki i Ekologii możesz wyjechać, a jednocześnie niczego nie musisz rzucać.
Jak to możliwe?
Klaudia Szymańska, studentka WSTiE, przyznaje, że wybierając uczelnię kierowała się m.in. chęcią rozwoju swojej pasji. Od zawsze uważała siebie za „podróżoholika” i nie chciała rezygnować z wyjazdów. Co więcej, chciała w tym samym czasie zdobywać doświadczenie zawodowe, ponieważ marzy, że w przyszłości na stałe zwiąże swoje życie z tą branżą.
„Na trzymiesięczne praktyki na największą grecką wyspę – Kretę - wyjechałam już po I roku studiów w Wyższej Szkole Turystyki i Ekologii. To nie zdarza się często! Wiele osób, studiujących gdzieś indziej, nie otrzymuje takiej szansy tak szybko!” – opowiada Klaudia. „Podczas wyjazdu miałam się sprawdzić w roli animatora czasu wolnego w międzynarodowym zespole współpracowników. Były to osoby ze Słowacji, Czech, Włoch, Francji, Litwy, Portugalii” .
Jak przekonuje, najważniejsze było dla niej to, że nie pojechała tam parzyć przysłowiowej kawy. Od razu została wrzucona – niemal dosłownie – na głęboką wodę, dzięki czemu mogła wiele nauczyć się w krótkim czasie.
„Pracowałam w teamie jako animatorka fitness i prowadziłam zajęcia ruchowe na basenach, zajęcia typu joga, zajęcia siłowe oraz lekcje zumby. Co więcej, doskonaliłam swój angielski, włoski i francuski” – opowiada. Mimo napiętego grafika, staż zorganizowany przez WSTiE zakładał odpowiednią ilość czasu wolnego, dzięki czemu Klaudia miała możliwość odpocząć oraz pozwiedzać Kretę. „Osobiście sprawdziłma, że ta - najbardziej znana z greckich wysp - wyróżnia się bogatą historią i kulturą. Możemy odnaleźć tu słynne pałace minojskie, zabytki weneckie i tureckie, a także piękne plaże, góry, jaskinie i wąwozy. Kreta jest piękna, więc jeżeli będziecie mieli okazję kiedyś tam pojechać, szczerze polecam – podobnie jak studia w WSTiE”.
Staże i praktyki w WSTiE
Oferta staży i praktyk Wyższej Szkoły Turystyki i Ekologii co roku jest aktualizowana i sprawdzana. Władzom uczelni zależy na tym, by studenci mieli szansę współpracowania z największymi sieciami hotelowymi i uczenia się od najwybitniejszych ekspertów.
„Chcemy, aby każdy student miał szansę spróbować swoich sił w nowym zawodzie - nawet ten, kto boryka się z trudną sytuacja materialną. Wyjeżdżający dostają od nas kieszonkowe i wszelkie wsparcie formalne, jakiego potrzebują” – przekonuje dr Bartłomiej Walas, dziekan Wydziału Turystyki i Rekreacji WSTiE. „Robimy, to bo takie wyjazdy świetnie budują nie tylko CV, ale także pewność siebie młodych ludzi. Wracają do nas z głowami pełnymi nowych marzeń i nikt nie myśli o rzucaniu studiów – raczej o sięganiu po coraz wyższe cele”.
Uczelnia prowadzi właśnie nabór na studia licencjackie i magisterskie na rok akademicki 2017/2018.
Osoby zainteresowane nauką w trybie stacjonarnym lub niestacjonarnym, zarówno w Krakowie jak i w Suchej Beskidzkiej, wszelkie informacje mogą znaleźć na stronie: www.wste.edu.pl