Wyższa Szkoła Ekonomiczna w Stalowej Woli

Super Uczelnia, wiele się tutaj nauczyłem. Bardzo przyjazna kadra akademicka, wykłady ciekawe i merytoryczne, nastawione na praktykę i aktualną sytuację ekonomiczną na świecie. Co do czesnego - rewelacja!

Zachęcamy konkurencję do zaktualizowania i weryfikacji posiadanych informacji oraz zaprzestania szkalowania komentarzami sugerującymi kompletna nieprawdę. Mimo wszystko życzymy wszystkiego dobrego.

Poczytajcie sobie o tej szkole: https://oko.press/ujawniamy-afere-wizowa-na-uczelniach-sympatycy-rosji-i-fikcyjni-studenci-wpuszczeni-do-polski A pozytywne komentarze to raczej pisze żona adwokata zatrudniona w dziekanacie.

@Kacper, jeśli nie jesteś studentem naszej Uczelni, po co zaśmiecasz to forum? Piszesz nieprawdę, wprowadzasz ludzi w błąd - na kierunku ekonomii jest kilku profesorów, i to uznanych, z bogatym dorobkiem naukowym, o którym oczywiście nie masz bladego pojęcia, bo niczego nie czytałeś... A poziom nauczania jest wysoki, o czym mówię z perspektywy studenta III roku dyplomowego. Rozumiem, że w waszej szkole krucho ze studentami, i piszecie takie bzdury, dlatego przypomnę Ci, że nasza WSE od 2003 roku w Rankingu Niepublicznych Uczelni miesięcznika "Perspektywy" i dziennika "Rzeczpospolita" osiągnęła pierwsze miejsce w woj. podkarpackim oraz Uczelnia zajmowała czołowe miejsca w latach kolejnych. Tak więc - fakty są zupełnie inne. Ale zawsze możesz u nas zacząć ekonomię, polecam! Przynajmniej nauczysz się korzystać z logiki, aby się publicznie nie ośmieszać :)

Jakość kształcenia pozostaje daleko w tyle za oczekiwaniami. Brak nowoczesnej infrastruktury dydaktycznej oraz niewielka liczba wykładowców z tytułem profesora i prawie sami magistrowie wpływa na niski poziom nauczania. Porównując tę uczelnię z innymi uczelniami, widoczna jest wyraźna różnica w standardach edukacyjnych.

Hej "były studencie"... Sam jestem z Poznania, a znam tam ludzi studiujących z innych regionów Polski. Może, gdybyś się uczył zamiast szukać samemu "równoległych światów", potrafiłbyś skorzystać z wiedzy wykładowców... Ja korzystam, uczę się, rozwijam. Ale nie dziwi mnie Twoja wypowiedź, skoro pewne rzeczy dopiero jesteś wstanie zrozumieć po latach, jak to wprost napisałeś... Cóż, na WSE trzeba ciężko pracować, jak zresztą wszędzie, gdzie chce człowiek odnieść sukces. Jeśli piszesz, że po ekonomii masz nadal pieniądze "wyrzucone w błoto", widocznie nie nadajesz się do pomnażania kapitału. Ja nie narzekam, dzięki wiedzy zdobytej w WSE mądrzej inwestuję swoje środki i przynosi mi to wymierne korzyści. Nie wiem w jakim okresie studiowałeś, ale to musiało być baaaaardzo dawno temu:) Ja piszę o czasach aktualnych, bieżącej sytuacji na Uczelni. Do "4566": jeżeli nie opuszczasz wykładów, przerabiasz wszystkie materiały (ćwiczenia, teorię), nie ma z tym większych problemów. Ale trzeba oczywiście pracować. Ekonomia to arcyciekawa dziedzina nauki. Wymaga cierpliwości. Ale to już dla tych, którzy w swoim życiu chcą być ekspertami, samemu prowadzić działalność gospodarczą. Ekonomia nie jest dla ludzi z mentalnością petenta:) Tak więc próbuj śmiało, do odważnych świat należy!

HEJ student, gdzie ty widziałeś studentów z całej Polski? To był mój największy życiowy błąd. Pieniądze wyrzucone w błoto. Dopiero teraz to zrozumiałem. Poziom w mojej szkole średniej był o niebo wyższy. Podyplomówka na renomowawanej uczelni pokazała jaka jest przepaść między tą szkółką, a kształceniem na poziomie wyższym. Nigdy więcej WSE Stalowa Wola. A Ty student opisujesz jakąś równoległą rzeczywistość - nie WSE.

Czyvtrudno jest zaliczyć przedmioty a zwłaszcza matematykę?

Dlaczego nie publikujecie pozytywnych komentarzy o WSE, to jakaś cenzura prewencyjna, czy co? Uczelnia jest naprawdę na przyzwoitym poziomie, ale widać, że na tym portalu chyba nie wolno chwalić niepublicznych szkół wyższych... Ja osobiście jestem zadowolony, i to bardzo!

Większość tych negatywnych komentarzy pisze chyba konkurencja, poza tym niektórzy wprowadzają w błąd łącząc WSE z inną uczelnią. A prawda o WSE jest następująca - przynajmniej z mojej perspektywy: studenci praktycznie z całej Polski, wykładowcy niezwykle życzliwi i pomocni, praktycznie z każdym można posiadać osobisty kontakt, zawsze służą pomocą i radą. WSE w Stalowej Woli oferuje także ambitniejszym rozwój własnych pasji i zainteresowań. A najzdolniejsi mogą starać się o publikację swoich wyników badań w punktowanym piśmie naukowym, które wydaje WSE. W dobie pandemii dużym atutem jest także możliwość studiowania części zajęć na odległość, przez Internet - ale to raczej oczywiste, w końcu studiujemy ekonomię w praktyce, więc nauka oszczędności przyda się każdemu studentowi. A z zaoszczędzonych pieniędzy można zrobić kolejny krok inwestując w swoją przyszłość, np. równoległe studia podyplomowe. WSE oferuje ich naprawdę dużo, od specjalizacji nauczycielskich poprzez typowo branżowe z ekonomii lub zarządzania. Tak więc te opowieści mylące WSE z innymi uczelniami są czystą złośliwością lub nieetycznymi zabiegami konkurencji. Ja bardzo sobie chwalę studia na WSE, mogę polecić tę Uczelnię z czystym sumieniem.

Szkoła jak szkoła. Miły kontakt z dziekanatem. Kompetentna osoba. dobre podyplomówki dla nauczycieli.ekonomia pozytywnie oceniona przez pakę.

Czy ma ktoś aktualne informacje jak funkcjonuje uczelnia? Czy warto się Zapisać od przyszłego roku? Czy dalej jest tak kiepsko, jak wynika z komentarzy? Na profilu facebookowym brak wpisów od tamtego roku

Do Były Pracownik Czy orientuje się Pan kto jest założycielem WSE w Stalowej Woli? Czy to nie ta sama osoba, która wykupiła Wyższa Szkołę Administracji w Bielsku -Białej?

Co to za "uczelnia wyższa", w której kształci się kilkadziesiąt osób, a w dodatku nie ma nawet stałego rektora, bo osoby na tym stanowisku zmieniają się co parę tygodni. Pic na wodę, fotomontaż, a nie szkoła wyższa. Paranoja!!!

UWAGA! Wszystkie osoby, którym Wyższa Szkoła Ekonomiczna nie wypłaciła pieniędzy należnnych za stypendia (do 10 lat wstecz) proszę o kontakt za pośrednictwem poczty e-mail na adres odzyskajstypendium@protonmail.com Pomogę odzyskać Twoje pieniądze ZA DARMO

Nie mogę w to uwierzyć, że ta szkoła wciąż prowadzi działalność!!! Byłam jej pracownikiem. Ta uczelnia nie wypłacała wynagrodzeń wykładowcom. Sprawa znalazła swój rezultat w sądzie w 2014 roku. Do dzisiaj nie otrzymałam zaległości, a założyciel zwyczajnie śmiał się i wciąż działa bezkarnie!!! Nie pomogło postępowanie komornicze.

Nie do końca rozumiem wpis ABC, przecież Uczelnia odniosła się do szacunku wobec nas studentów, jak i wykładowców. Nie było tam mowy o założycielu. Mam pytanie do ABC... Czy jak wchodzę do sklepu i nie znam Pani ekspedientki, a okażę jej szacunek (którego sobie nie wypracowała według ABC) to jestem z "niższej półki"? Czy mam mówić, że jest niewykształcona, niedouczona, źle ubrana, tym bardziej nie znając jej?

do ABC... Kto dzieli ludzi na półki?! Tylko osoba z kompleksami i problemami.

Bardzo prosimy o definicję osoby z "wyższej półki".

Ktoś tu napisał o szacunku. Musi to być bardzo młoda osoba. W przypadku tej szkółki, jej właściciela - i tego poprzedniego z Warszawy jak i obecnego z WOŁOMINA - co najmniej niestosownym byłoby czynić takie odniesienia. Szacunek nie jest czymś danym, na szacunek trzeba sobie ZAPRACOWAĆ. Jedyną wartością w przypadku wspomnianych osób jest MAMONA. Zedrzeć ze szkółki, ze studentów ile się da. Nie płacić podatków, zusów, wynagrodzeń wykładowcom, byle samemu się nachapać A jak ta szkółka została oceniona przez Polską Komisję Akredytacyjną można przeczytać w Internecie. Tragedia i żenada. Coś takiego może funkcjonować i wydawać dyplomy ukończenia studiów wyższych tylko w państwie mitręgi administracyjnej i ogólnej niemożności. Tak więc młody człowieku pozostaje mi tylko współczuć Tobie, że w procesie dorastania i dojrzewania nie dane Ci było obcować z osobami z "wyższej półki", osobami godnymi szacunku w słownikowym tego słowa znaczeniu. Tylko od takich można się go nauczyć, a później we właściwym znaczeniu używać. Póki tego nie zrozumiesz pozostaje ci szanować obecnego założyciela i rektora szkółki. Dla wzbudzenia w Tobie jeszcze większego szacunku zachęcam do bogatej e-lektury.

Szanowna Pani/Szanowny Panie, od grudnia 2013 roku zmienił się Założyciel Uczelni i jej sytuacja również uległa zmianie. Mamy 2020 rok! Ocenianie "poziomu" wykładowców oraz studentów kompletnie ich nie znając na pewno nie należy do Pani/Pana kompetencji, a jedynie świadczy o poziomie Pani/Pana kultury osobistej. Szanujmy się wzajemnie, to nic nie kosztuje, a wiele wnosi do podstawowych zasad współżycia społecznego. Przykro czyta się takie komentarze od osoby wykształconej...

O JEGO MAGNIFICENCJI REKTORZE WSE Doktor Andrzej Cwer, wówczas (tj. 2O14 rok) pracownik Instytutu Pedagogiki Uniwersytetu Przyrodniczo-Humanistycznego w Siedlcach, zatrudniony w Pracowni Historii i Teorii Wychowania, otwiera postępowanie habilitacyjne na UMCS w Lublinie. Jeden z recenzentów wnikliwie przegląda jego dorobek naukowy. Okazuje się, że dr Cwer wykazuje w nim 12 prac, które nigdy nie zostały opublikowane, co więcej, przedstawia się jako członek kolegium redakcyjnego wydawnictwa jednego z norweskich uniwersytetów, które, jak się okazuje, nigdy nie istniało. Cwer przypisywał sobie też udział w sześciu międzynarodowych konferencjach, które nigdy się nie odbyły. Decyzja rady wydziału UMCS mogła być tylko jedna. Choć o sprawie natychmiast została powiadomiona rektor Zacharuk, jak ustalił dr Wroński, do czasu jego interwencji nic się w tej kwestii nie działo. – To było zaskoczenie, bo sprawa poważnej nierzetelności naukowej była ewidentna i udowodniona przez komisję habilitacyjną. Rektor po otrzymaniu informacji o oszustwie naukowym jest zobowiązany niezwłocznie powiadomić rzecznika dyscyplinarnego, który w tym wypadku z urzędu wszczyna postępowanie wyjaśniające – mówi nam dr Wroński. Dodaje, że w tym przypadku dr Andrzej Cwer w dokumencie urzędowym, jakim jest wniosek o otwarcie postępowania habilitacyjnego, poświadczył nieprawdę, co jest przestępstwem z art. 271 Kodeksu karnego. Doktor Cwer nie stawiał się na posiedzenia komisji dyscyplinarnej, mimo to był zatrudniony na UPH do końca roku akademickiego 2014. źródło: https://www.wprost.pl/tygodnik/10004701/Uczelnia-pelna-afer-i-patologii.html Tacy właśnie ludzie stanowią kadrę tego czegoś, co przecież nie sposób nazwać jakąkolwiek szkołą.

Absolutnie nie polecam. Szkółka do tej pory nie wypłaciła zaległych wynagrodzeń z lat 2012, 2013... Nie płaciła też na bieżąco. Wykładowcy nie przyjeżdżali na wykłady bo nie mieli płacone. Ci najlepsi odeszli. Na rozkładzie zajęć przestano podawać nazwiska prowadzących bo tak naprawdę nie wiadomo kto je poprowadzi i czy w ogóle ktoś je poprowadzi Nikogo na poziomie, tak z wykładowców jak i studentów nie spotkacie w tej szkole. Podyplomówki żenada - tylko dla papieru, wiedzy tam nie zdobędziesz. Podsumowując - to żadna szkoła wyższa, to jedna wielka chałtura.

Szanowny Panie, nie przypominamy sobie, aby w ostatnich 3-4 latach któryś student złożył rezygnację ze studiów. Nie było również takiej sytuacji aby ogrzewania nie było całą zimę, okres grzewczy zaczyna się w drugiej połowie października, a awarie w tak starym budynku niestety się zdarzają, co mogło spowodować brak ogrzewania na JEDNYM zjeździe. W kwestii stypendiów absolutnie nie ma takiej możliwości aby pieniądze Uczelnia zatrzymywała dla siebie, jedynie w przypadku zaliczenia danej kwoty ze stypendium w poczet czesnego. Materiał w telewizji się pojawił, ale dotyczył uczelni ALMAMER w Warszawie, która przed paru laty była naszą Uczelnią macierzystą. Kwestia ta jest nieaktualna od ponad 6 lat. Być może warto oglądać TV ze zrozumieniem... Co do licytacji kompletną nieprawdą jest, że jakakolwiek licytacja majątku WSE się odbyła. Jednocześnie przypominamy, że nikt w sieci nie jest anonimowy i każde pomówienie może zostać skierowane na drogę sądową.

Studiowałem na wse, ale zrezygowalem z powodu braku profesjonalizmu. Odradzam komukolwiek tej uczelni. Przez zimę nie było ogrzewania, a większość rzeczy jest zabezpieczona przez komornika. Uczą na kierunku ekonomia, a sami nie potrafią zarządzać. Ogromne zadłużenia a nikt nic z tym nie robi, ponadto nie wypłacają stypendiów, tylko biorą wszystko dla siebie, polecam zainteresować się sprawą. Byl nawet materiał w telewizji o tej uczelni. Ostatnio odbyła się licytacja rzeczy z uczelni, mam nadzieje że zostanie ona zlikwidowana.

Przepraszam ale Wyższa Szkoła Administracji w Stalowej Woli nie istnieje w ogóle na tym portalu i chyba według odpowiedź Ministerstwa nie powinna w ogóle istnieć. Nie jestem studentem tej uczelni. Chciałem się zapisać , ale dostałem taką odpowiedź od ministerstwa i wyraźnie napisali "Kształcenie to możliwe jest jedynie w siedzibie tej uczelni tj. w Bielsku-Białej.".

Szanowni Państwo, bardzo prosimy o kierowanie postów dotyczących Wyższej Szkoły Administracji w Stalowej Woli na jej zakładkę w serwisie opinieouczelniach.pl Jak Państwo zapewne zauważyli ta zakładka dotyczy WSE w Stalowej Woli i tylko opinie dotyczące naszej Uczelni są dla nas bardzo ważne. Jesteśmy wdzięczni za każdą merytoryczną uwagę i każdej z nich przyjrzymy się dokładniej.

A może by tak dowiedzieć że u źródła że Stalowa Wola jest tylko Filią WSA w Bielsko Białej czyli rzecz biorąc jesteś Pan studentem uczelni w Biesko Białej. Może warta napisać do Ministerstwa poprawny list.

To miało być dla kandydatów do Wyższej Szkoły Administracji w Stalowej Woli. Miałem się zapisać do tej szkoły ale jednak wolałbym najpierw sprawdzić w Ministerstwie i opłacało się

Nie bardzo rozumiem, dlaczego robisz wpis pod WS Ekonomiczną w Stalowej, a list z Ministerstwa dotyczy WS Administracji w Bielsku-Białej ? Do tego nie wiem, skąd wytrzasnąłeś ta administrację??? co ma piernik do wiatraka???

Może to was zainteresuje...taka odpowiedź dostałem od ministerstwa: Szanowny Panie, W odpowiedzi na Pana pytanie dotyczące prowadzenia studiów na kierunku administracja w Wyższej Szkole Administracji w Stalowej Woli, Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego informuje, że z danych zawartych w systemie Pol-on nie wynika, aby w miejscowości Stalowa Wola była prowadzona uczelnia o nazwie: Wyższa Szkoła Administracji. Uczelnia o takiej nazwie znajduje się w miejscowości Bielsko Biała. Wyższa Szkoła Administracji w Bielsku-Białej posiada uprawnienia do prowadzenia kształcenia na studiach pierwszego stopnia na kierunku administracja. Kształcenie to możliwe jest jedynie w siedzibie tej uczelni tj. w Bielsku-Białej.

Nie polecam. Pół zimy nie było ogrzewania. Odbywa się mniej niż połowa zajęć. Makroekonomie i wiele innych przedmiotów wykłada historyk. A właściwie nie wykłada tylko daje wpisy. Przyjeżdża się z rana i dowiaduje się, że wykładu nie będzie bo wykładowca ma nie zapłacone i nie przyjechał. Uczelnia chyli się ku upadkowi i da się to odczuć. Lepiej iść uczyć się do Tarnobrzega lub Rzeszowa - bo w Stalowej już tylko Politechnika została chyba i nie zanosi się żeby nowa szkoła się otworzyła,,,

Uczelnia działa cały czas. W ofercie posiadamy studia I stopnia na kierunku Ekonomia jak również bogatą ofertę studiów podyplomowych.

hmm, ale oni mają chyba tylko jeden kierunek - ekonomię? tak by wynikało z tego wykazu i też z ich strony www. Która dość dziwna swoją drogą. Czy ta Uczelnia działa? Bo poniżej same stare wpisy, jak by nie było żadnych aktywnych studentw na forum?.

Dziwię się że na wse nie ma pedagogiki pierwszego stopnia ,a jest tylko magisterka ,napewno znaleźli by się chętni .

Masakra albo numer zajęty, albo nikt nie odbiera

Po co na WSE numer kontaktowy skoro nikt nie odbiera

Czy ta uczelnia to jeszcze istnieje ? bo problem żeby się dodzwonić

Też tam studiuję i naprawdę mogę pochwalić tą uczelnię za klimat, jaki tam panuje.

Baza dydaktyczna beznadziejna. Wykładowcy prawie w całości magistrzy i doktorzy. Z prawdziwym profesorem nie można się spotkać, bo takiego tu nie ma. Co jeszcze trzeba więcej!

Fajna szkoła, bardzo mili ludzie, wyrozumiali wykładowcy i stosunkowo miła obsługa w dziekanacie, naprawdę! :D dobrze mi się tu studiuje i dlatego namawiam mojego brata, żeby za rok do mnie dołączył ;)

na ogół panuje świetna atmosfera ...uwierzcie, że panie w dziekanacie nie są jak w kawałach, a wykładowcy nie karzą za sobą biegać aby uzyskać wpis do indeksu ... wszyscy są mili i pomocni -jak dla mnie ok :) polecam

zaczęłam tu studiować finanse i rachunkowość ale musiałam się przenieść do innego miasta, po miesiącu edukacji mogę stwierdzić, ze bardzo podobała mi sie atmosfera w tej szkole i relacje między studentami i wykładowcami ;)

dlaczego tu tak mało komentarzy? nie ma o czym pisać czy co? ja mam pytanie dotyczące informatyki w biznesie, bo nie wiem czy isć na ekonomię tutaj czy gdzieś indziej.... proszę o wszelkie info, moje gg: 875564

trzeba im przyznac, ze ekonomie staraja się realizować na dobrym poziomie...