Finanse i controlling

Finanse i controlling to studia drugiego stopnia z zakresu nauk o zarządzaniu i funkcjonowaniu organizacji (przedsiębiorstw, struktur bezpieczeństwa państwa, instytucji publicznych).

Studenci kierunku zdobywają umiejętności krytycznej analizy, interpretacji, oceny zjawisk i procesów zarządzania w różnej skali, oceny wpływu otoczenia na te zjawiska (procesy) oraz przygotowania i podejmowania decyzji zarządczych, zwłaszcza strategicznych.

Uczą się też projektowania rentownych i efektywnych modeli biznesowych, wdrażania systemów controllingowych, zarządzania kosztami czy wykorzystywania narzędzi rynków finansowych. Dodatkowo - co szczególnie ważne w pracy każdego menedżera - poznają tajniki zarządzania zespołami ludzi w projektach i procesach.

To kierunek odpowiedni dla sprawnych matematyków i osób z żyłką menadżerską. Sprawdzą się na nim ci, którzy nie mają problemów w kontaktach z innymi ludźmi… ani z asertywnością.

Przykładowe przedmioty na kierunku finanse i controlling:

• doradztwo organizacyjne
• diagnoza ekonomiczna przedsiębiorstwa
• controlling operacyjny
• informatyczne systemy zarządzania
• ekonometria
• analiza rynku
• innowacje i polityka innowacji
• optymalizacja podatkowa
• doradztwo zawodowe i pośrednictwo pracy
• koncepcje zarządzania
• statystyka matematyczna
• makroekonomia
• controlling finansowy
• controlling personalny
• audyt finansowy
• Business English.

To studia drugiego stopnia.

Na kierunek finanse i controlling mogą zostać przyjęte osoby posiadające dyplom ukończenia studiów (co najmniej z tytułem licencjata) uzyskany na dowolnym kierunku.

Absolwenci kierunku finanse i controlling są przygotowani do pracy na stanowiskach specjalistycznych w systemie zarządzania. Mogą obejmować stanowiska menedżerów średniego i wyższego szczebla oraz doradców i konsultantów w organizacjach o charakterze gospodarczym lub publicznym. Są także przygotowani do prowadzenia własnej działalności.

„Studiuję na 4 roku ekonomii w instytucie Ekonomii i Zarządzania. Wypowiadam się, bo mamy tych samych wykładowców.

Można powiedzieć tak, dużo teorii, mało praktyki - jak to UJ. Studia raczej trudne do zawalenia, ciekawe, bo z życia codziennego. No i kampus... Super, w lecie klima i dziewczyny z biotechnologii na ławeczkach pod zegarem słonecznym (durny wydatek, ale modny), w zimie, eee, nie lubię zimy, więc nic fajnego.

Atmosfera ok, mało studentów na roku, nie ma kolejek do sekretariatu i na sali wykladowej zawsze dużo miejsca... Mało obowiązkowych zajęć.

Co do ludzi? Dzienne - połowa niedowartościowanych tępaków... co się będe rozpisywał, połowa w miarę ok. Wieczorowe luz, najlepszy kontakt”.