Politechnika Poznańska

IF jest kierunkiem nakierowanym na przemysł natomiast farmacja tych przemysłowych aspektów ma o wiele mniej. Jak dla mnie IF jest bardziej rozwijającym kierunki niż farmacja, zależy na czym ci bardziej zależy.

studiuje ktos inżynierie farmaceutyczna? co sadzicie? jest trudno? warto czy lepiej isc na farmacje?

Dzień dobry, zapraszamy do odwiedzenia bezpośrednio strony Politechniki Poznańskiej. Wykaz kierunków: https://www.put.poznan.pl/wybor-kierunku Programy studiów: https://bip.put.poznan.pl/artykuly/programy-studiow Karty opisu przedmiotów: https://www.put.poznan.pl/karty-ects

gdzie można znaleźć dokładny plan studiów oraz informacje o tym kto prowadzi dane zajęcia

myślę, że najlepsze kierunki pod względem przygotowania do intratnych zawodów to Elektrotechnika, Informatyka i przede wszystkim Teleinformatyka

Czy ktoś studiuje budownictwo po angielsku? Wszystkie zajęcia są w tym języku? I egzaminy? Jak to praktycznie wygląda?

Opinia na temat kierunku Teleinformatyka na poziomie inżyniera. Studia stosunkowo dosyć trudne. Łączące dwie dyscypliny Telekomunikacji i Informatyki. Dużo można wynieść z przedmiotów Algorytmy i Struktury Danych 1 i 2 prowadzone przez prof. T., Wprowadzenie do multimediów prof. D, Bazy danych, Sygnały i Systemy, Sieci IP oraz Monitorowanie i ocena wydajności sieci pakietowych prof. G., Technika Cyfrowa prof. T., Bezprzewodowe Sieci Dostępowe prof. K, Synchronizacja Urządzeń i Sieci Teleinformatycznych, Programowanie Terminali Mobilnych, Pasywne Sieci Optyczne, Bezpieczeństwo Systemów Teleinformatycznych prof. J, Rozproszone Systemy Akwizycji Danych, Analiza Matematyczna, Programowanie Mikroprocesorów. Zaliczenie niektórych przedmiotów wymagało poświęcenia trochę czasu, aby zaliczyć danych przedmiot. Studia dobrze przygotowują przed początkową karierą na rynku IT. Jeśli chodzi o sieci to w ciągu 7 semstrów doświadczymy takich przedmiotów: Podstawy sieci teleinformatycznych, Lokalne Sieci Teleinformatyczne, Sieci światłowodowe, Sieci IP, Monitorowanie i ocena wydajności sieci pakietowych,Bezprzewodowe sieci dostępowe , Bezprzewodowe Sieci Teleinformatyczne, Pasywne Sieci Optyczne i Cyberbezpieczeństwo.

Jest ktoś kto studiował automatykę i robotykę albo inny kierunek w języku angielskim? Jak oceniacie te studia.

Dla kierunku architektura wnętrz w roku akademickim 2023/2024 zarówno na pierwszym, jak i drugim stopieniu studiów limit wynosi 30 miejsc. Limity miejsc prezentowane są na stronie: https://www.put.poznan.pl/rekrutacja/limity Zapraszamy na stronę rekrutacji: https://www.put.poznan.pl/rekrutacja

Jaki jest limit miejsc na architekturę wnętrz?

Dzień dobry, zachęcamy do bezpośredniego kontaktu z naszą Uczelnią: rekrutacja@put.poznan.pl, wim@put.poznan.pl Kierunek Zarządzanie i inżynieria produkcji otrzymał ocenę wyróżniającą przyznaną przez Polską Komisję Akredytacyjną jako jedyny kierunek w Polsce. Również ten kierunek uzyskał akredytację Komisji Akredytacyjnej Uczelni technicznych, która przyznała Europejski Certyfikat Jakości. Zarządzanie i inżynieria produkcji to kierunek Wydziału Inżynierii Mechanicznej. Ze względu na wielkość Wydziału opis wyposażenia jest trudny, dlatego poniżej opis wybranych laboratoriów. Bazę dydaktyczno-naukową Wydziału Inżynierii Mechanicznej stanowią zasoby jednostek organizacyjnych Wydziału, które są zaangażowane w proces kształcenia. Stanowią ją budynki i hale laboratoryjne wraz z ich wyposażeniem, znajdujące się na Kampusie Piotrowo. W ich skład wchodzą sale wykładowe, ćwiczeniowe i warsztatowe, pracownie laboratoryjne, infrastruktura sportowo-rekreacyjna oraz baza biblioteczna. Wydział Inżynierii Mechanicznej dysponuje dobrze wyposażonymi salami wykładowymi o ogólnej powierzchni ponad 6298 m2 (łącznie ponad 2700 miejsc), w tym 17 dużymi salami o powierzchni od 100 do 150 m2 oraz 5 salami o powierzchni powyżej 200 m2. Sale są wyposażone w sprzęt audiowizualny i multimedialny. We wszystkich salach zainstalowano sieć WiFi oraz gniazda udostępniające sieć komputerową. Poniżej przedstawiono szczegółowy opis bazy laboratoryjnej. 1. Pracownia projektowania CAD/CAM prowadzona przez zespół doświadczonych wykładowców, wykorzystywana jest zarówno w dydaktyce jak i pracach B+R. Na wyposażeniu znajdują się dwie sale, każda wyposażona w kilkanaście stanowisk komputerowych. Podstawową zaletą wyposażenia jest różnorodność dostępnego oprogramowania klasy CAx, stosowanego w procesach projektowania konstrukcji i technologii w praktyce przemysłowej. Wymienić tu należy bogaty pakiet narzędzi firmy Autodesk (Inventor Profesional, Fusion 360) oraz Dassault Systems (CATIA V5.) Najnowszym nabytkiem pracowni jest aż 100 licencji edukacyjnych najnowszej platformy firmy Dassaut Systems - 3DExperience. Jest to środowisko chmurowe, które dzięki dostępności do specjalnych narzędzi (Catia, Delmia, Simulia, Enovia) posiada możliwość kompleksowego wspierania procesu rozwoju produktu, od projektu, przez produkcję aż po dostawę. Dzięki temu zasoby pracowni CAD/CAM są podstawą prac prowadzonych w Laboratoriach Wirtualnego Projektowania, Laboratorium Szybkiego Wytwarzania oraz Laboratorium Smart Factory. 2. Laboratorium Wirtualnego Projektowania jest jednym z najnowocześniejszych obiektów tego typu w Polsce. Specjalistyczne wyposażenie (urządzenia haptyczne, systemy śledzenia optycznego oraz magnetycznego, systemy projekcji stereoskopowej) pozwala na prowadzenie rożnych badań z zakresu oceny wirtualnych prototypów i procesów produkcyjnych (np. design, funkcjonalność, konstrukcja, proces montażu/demontażu, itp.). Ścisła współpraca z Laboratorium Szybkiego Wytwarzania pozwala także na innowacyjne podejście do procesu projektowania poprzez tzw. projektowanie hybrydowe, czyli połączenie fizycznych prototypów (Rapid Prototyping) z wirtualnym środowiskiem (aplikacja VR – Virtual Reality). Doświadczony i młody zespół Pracowników (w tym m.in. inżynierowie, programiści, graficy) dzięki dostępowi do różnorodnego oprogramowania z zakresu CAD, obróbki graficznej oraz aplikacji VR, pozwala świadczyć usługi z zakresu modelowania, wizualizacji, budowy interaktywnych aplikacji czy symulacji w środowisku wirtualnym. Laboratorium wyposażone jest też w pracownie CAD/CAM, gdzie prowadzone są też badania nad automatyzacją procesów modelowania opartych na wiedzy. Dodatkowo zespół posiada także doświadczenie w zakresie inżynierii odwrotnej, bazującej na technologii skanowania 3D. 3. Laboratorium Szybkiego Prototypowania wyposażone jest w urządzenia pozwalające na budowę prototypów fizycznych z różnych materiałów (głównie tworzywa sztuczne) w 3 technikach: modelowanie uplastycznionym tworzywem sztucznym – FDM (ang. Fused Deposition Modeling); odlewanie próżniowe w formach silikonowych – VC (ang. Vacuum Casting); druk przestrzenny – 3DP (ang. 3D PRINTING). Zastosowanie technik RP jest bardzo szerokie, począwszy od weryfikacji kształtu i design’u aż poprzez możliwość analiz funkcjonalnych (klipsy, zatrzaski, itp.) aż do małoseryjnej produkcji (odlewanie w formach silikonowych). 4. Laboratorium SmartFactory jest środowiskiem symulacyjnym systemu produkcyjnego funkcjonującego zgodnie z koncepcją Industrie 4.0. Model systemu produkcyjnego składa się ze zautomatyzowanej linii produkcyjnej, stanowisk montażowych, robota współpracującego, magazynu surowców i wyrobów gotowych. Wyposażanie laboratorium pozwala zapoznać się z nowoczesnymi rozwiązaniami informatycznymi i technicznymi w obszarze planowania i sterowania produkcją oraz zarządzania przepływem materiałów. Rozwiązania przemysłowe RFID pozwalają na automatyzację procesów logistyki produkcji poprzez określenie potrzeb materiałowych (elektroniczny kanban) oraz kontrolę realizacji zleceń produkcyjnych w czasie rzeczywistym. System RTLS umożliwia bieżące nadzorowanie przepływu produkcji poprzez śledzenie partii materiałów oraz środków transportu. Aplikacje rzeczywistości rozszerzonej pozwalają na identyfikację wyrobów oraz na określanie statusu realizacji zleceń produkcyjnych. Zarządzanie systemem produkcyjnym jest realizowane przez autorski system informatyczny o nazwie 4Factory, natomiast przepływ informacji pomiędzy elementami systemu odbywa się poprzez komunikację bezprzewodową z zastosowaniem rozwiązań Internet of Things. We współpracy z zespołem Laboratorium Wirtualnego Projektowania opracowano model laboratorium SmartFactory stanowiące wirtualne środowisko szkoleniowe i symulacyjne. 5. Laboratorium SPC (ang. Statistical Process Control, Statystyczne Sterowanie Procesami) utworzone zostało z myślą o umożliwieniu Studentom Politechniki Poznańskiej zapoznania się z praktyczną stroną statystycznej oceny przydatności systemów pomiarowych stosowanych w procesach produkcyjnych, jak również statystycznych metod nadzorowania procesów produkcyjnych i sterowania nimi. Praktyczny aspekt zajęć zapewniają ćwiczenia laboratoryjne, podczas których Studenci dokonują pomiarów za pomocą warsztatowych przyrządów pomiarowych na rzeczywistych elementach produkcyjnych – pierścieni i wałeczków łożyskowych. Zakres merytoryczny zajęć oparty jest na procedurach stosowanych w przemyśle samochodowym. Zajęcia z zakresu SPC prowadzone są w oparciu o podręcznik SPC opublikowany dla normy QS 9000. Zajęcia z zakresu MSA (ang. Measurement System Analysis, Analiza Systemów Pomiarowych) prowadzone są w oparciu o podręcznik MSA – przewodnik wydany przez Ford Motor Company dla firm z branży motoryzacyjnej. Laboratorium wyposażone jest w podstawowe przyrządy pomiarowe ogólnego stosowania (suwmiarki, wysokościomierze, transametry, mierniki elektroniczne i zegarowe) oraz kilka urządzeń warsztatowych dedykowanych do pomiarów pierścieni. 6. Pracownia Ecoprojektowania jest jedną z niewielu tego typów w Polsce. Odbywają się w niej prace związane z dydaktyką jak również badawczo rozwojowe dotyczące prośrodowiskowego projektowania wyrobów. Pracownia wyposażona jest w specjalistyczne oprogramowanie wspomagające ocenę środowiskową wyrobu. Są to systemy znane i popularne na rynku jak również nowatorskie rozwiązania informatyczne opracowane w ramach prac badawczych Zespołu Ekoprojektowania. Należą do nich: oprogramowanie GaBi, SimaPro do przeprowadzania analizy LCA oraz Ecodesign PILOT do analizy i ulepszenia wyrobu z punktu widzenia ekologii. Autorski system agentowy umożliwia ocenę recyklingową wyrobu już na etapie jego projektowania. Badania naukowe prowadzone w ramach pracowni związane są z projektowanie wyrobów z uwzględnieniem demontażu i recyklingu, projektowaniem i udoskonalaniem systemów komputerowych wspomagających ekoprojektowanie oraz analizę recyklingową wyrobu. 7. Laboratorium Obróbki Skrawaniem pozwala na pogłębienie wiedzy Studentów dotyczącej zjawisk fizycznych i efektów technologicznych występujących w różnych sposobach skrawania. Laboratorium wyposażone jest w wiele obrabiarek takich jak: tokarki, frezarki i szlifierki, a także w dłutownicę oraz 3-osiowe centrum frezarskie do obróbki z dużymi prędkościami skrawania i elektrodrążarkę. Oprócz tego, na wyposażeniu laboratorium znajdują się stanowiska wyposażone w laser diodowy i molekularny stosowane do przeprowadzania obróbki wspomaganej laserowo (LAM). Prowadzenie zajęć dydaktycznych i badań naukowych możliwe jest również dzięki wyposażeniu laboratorium w nowoczesne urządzenia i czujniki pomiarowe, takie jak np. siłomierze tensometryczne i piezoelektryczne, akcelerometry, laserowe czujniki przemieszczeń, mikroskop stereoskopowy i profilografometry. Dzięki stanowisku do analizy dynamiki skrawania, Studenci mogą zapoznać się z metodami pomiaru i analizy sił oraz drgań podczas obróbki. Z kolei stanowisko wyposażone w profilografometry stykowe oraz mikroskop stereoskopowy umożliwia ocenę technologicznej warstwy wierzchniej po skrawaniu, a także zużycia i trwałości ostrzy skrawających. 8. Laboratorium Automatyzacji Produkcji (Elastycznych Systemów Produkcyjnych – ESP/FMS) – We współczesnym świecie robotyzacja i automatyzacja procesów produkcyjnych to niezbędny etap przygotowania Studentów i w konsekwencji przedsiębiorstw do przemysłu 4.0. Odpowiadając na potrzeby otoczenia przemysłowego Laboratorium ESP jest wyposażone m.in. w nowoczesne roboty przemysłowe takich producentów jak ABB, FANUC, PANASONIC wraz z niezbędnym wyposażeniem techniczno-technologicznym (chwytaki, wizja maszynowa, pozycjonery, sensory, elastyczny system transportowy BOSCH, obrabiarki CNC edukacyjne, sterowniki PLC, głowice spawalnicze i do obróbki wstępnej oraz stanowiskami komputerowymi z oprogramowaniem do programowania i symulacji pracy stanowisk zrobotyzowanych offline i inne) pozwalającym na prowadzenie ćwiczeń z programowania robotów (zadań manipulacyjnych, technologicznych np. spawania, współpracy z wyposażeniem współpracującym oraz symulacją elastycznych procesów produkcyjnych off- i on-line). Badania naukowe prowadzone w laboratorium ukierunkowane są na projekty aplikacyjne we współpracy z partnerami przemysłowymi oraz finansowanych przez np. NCBiR. 9. Laboratorium metrologiczne. Pod wieloma aspektami ma unikalny charakter w skali nie tylko kraju ale w skali świata. Pozwala na zdobycie praktycznej umiejętności pomiarów obiektów przestrzennych, co obecnie stosowane jest w wielu gałęziach przemysłu: motoryzacyjnego, lotniczego, tworzyw sztucznych, opakowań, medycznego itp. W ciągu najbliższych kilkunastu lat skaner optyczny 3D stanie się jednym z podstawowych narzędzi pracy specjalistów od metrologii i inżynierii odwrotnej, a nawet szerzej - konstruktorów. W ramach zajęć realizowane będą: · Nauka możliwości digitalizacji powierzchni i obróbki danych pomiarowych różnych powierzchni – zarówno obiektów inżynierskich, jak i elementów związanych z bioinżynierią. · Pomiary powierzchni o różnych właściwościach refleksyjnych – matowe, świecące, przeźroczyste oraz podstawowe zagadnienia fizyczne i matematyczne związane z obserwowanymi zjawiskami. · Porównanie urządzeń pomiarowych – badanie za pomocą różnych typów skanerów optycznych. · Obróbka danych pomiarowych w celu przygotowania modelu CAD 3D lub modelu do drukarki 3D. · Ocena danych pomiarowych – wymiarowanie bezpośrednie w oparciu o elementy geometryczne lub w porównaniu z modelem CAD części. 10. Laboratorium tribologii inżynierskiej. Specjalistyczne laboratorium tribologii inżynierskiej jest przystosowane do prowadzenia prac w zakresie badań doświadczalnych i symulacji zjawisk występujących w strefie styku ciał. W ramach zajęć laboratoryjnych Studenci przygotowują i osobiście przeprowadzają eksperymenty na urządzeniach specjalnie dla nich wytworzonych, przeznaczonych do badań tribologicznych, charakteryzujących się zwiększoną odpornością na niewłaściwą interwencję ze strony operatora. Student ma do dyspozycji narzędzia analityczne i symulacyjne zbudowane na platformie systemu akwizycji i analizy danych National Instruments PXIe-1075 z oprogramowaniem LabView, pozwalające na wizualizację i interpretację wyników badań doświadczalnych. Przeprowadzenie przez Studenta cyklu eksperyment - analiza prowadzi do głębszego zrozumienia powszechnie występujących procesów tarcia, zużycia i smarowania. Zdobyta wiedza ma charakter praktyczny i uniwersalny może zostać spożytkowana zarówno w sferze szeroko rozumianej techniki jak i w sferze życia codziennego. Do badań przeprowadzenia eksperymentów przewidziano następujące urządzenia: tribometr Bruker UMT-2, tribometr w układzie Amslera, tribometr w układzie pin on disc, tribometr w układzie block on ring, wiskozymetr cyfrowy DV2T Brookfield, mikroskopy optyczne, wagi laboratoryjne, stanowiska komputerowe. 11. Laboratorium Spawalnictwa specjalizuje się w wytwarzaniu i badaniu właściwości powłok natryskiwanych cieplnie, napoin i spoin. Warstwy wierzchnie o właściwościach · żaroodpornych i żarowytrzymałych, · twardych i trudnościeralnych, · antypoślizgowych i · odpornych na korozję powstają przy użyciu obszernej biblioteki materiałów dodatkowych w postaci drutów proszkowych i litych oraz proszków konwencjonalnych, submikronowych i ultradrobnoziarnistych z nanostrukturą. Wyposażenie aparaturowe umożliwia wytwarzanie i badanie: · powłok natryskiwanych cieplnie o regulowanej porowatości metodą łukową za pomocą wzorcowego systemu natryskowego wyposażonego w urządzenie natryskowe AWS 400 FST, niezależny podajnik proszku pracujący w zakresie natężenia podawania od 1 do 450 g/min, urządzenie bezpyłowe do rozwijania powierzchni LTC 1020 EP, urządzenie filtrowentylacyjne Nederman FilterMax F oraz układ sprężania powietrza Airpol KT 11 · napoin i spoin wytworzonych metodą plazmową PTA przy zastosowaniu prądu do 300 A i materiałów dodatkowych w postaci proszków i drutów proszkowych, · napoin i spoin wytworzonych metodą mikroplazmową przy zastosowaniu prądu od 0,1 A do 50 A za pomocą urządzenia EWM Microplasma 50, · napoin i spoin wykonanych metodami: gazową, łukową MMA, GMA ( MIG/MAG ), TIG, · zgrzein punktowych materiałów różnoimiennych i z warstwami ochronnymi o sumarycznej grubości do 4 mm, · procesów cięcia materiałów metodą plazmową za pomocą urządzenia OZAS Airplasma 36 i metodą gazową w strumieniu tlenu. Stanowiska spawalnicze wyposażone są w aparaturę pomiarową umożliwiającą: · wyznaczenie cyklu cieplnego natryskiwania, napawania i spawania, · wyznaczenie współczynnika emisyjności powierzchni o różnych temperaturach, · pomiar temperatury detali do 1600˚C, · badanie kinetyki i dynamiki zmian w obszarze łuku i jeziorka spawalniczego, · ponadto · badanie rozkładu mikrotwardości i twardości w powłokach, napoinach, spoinach i SWC, · pomiar adhezji i kohezji powłok, · pomiar porowatości powłok, · pomiary udarności, · badania mikrostrukturalne i składu fazowego. Poza opisanymi laboratoriami oraz pracowniami, Studenci będą mogli korzystać z wyposażenia Laboratoriów: Obróbki plastycznej, Odlewnictwa, Przetwórstwa tworzyw sztucznych, Badań materiałów metalowych, polimerowych i kompozytowych, Recyklingu tworzyw sztucznych oraz Komputerowego wspomagania projektowania procesów obróbki plastycznej i odlewnictwa. 12. Laboratorium obróbki plastycznej prowadzi zajęcia dydaktyczne i badania procesów technologicznych obróbki plastycznej metali. Do tego celu przygotowane są stanowiska doświadczalne, wyposażone w maszyny, przyrządy i aparaturę pomiarową. Urządzenia te stanowią wspólną bazę do prowadzenia badań naukowych i realizacji procesu dydaktycznego w zakresie ćwiczeń laboratoryjnych i prac dyplomowych. Jako główne można wyróżnić: uniwersalne prasy mechaniczne i hydrauliczne, prasę śrubową do procesów kucia matrycowego, prasę kolanową do badania połączeń przetłocznych blach, stanowisko do wywijania obrzeży otworów metodą tarciową, linię do automatyzacji i badań procesów tłoczenia, walcarki do badań modelowych procesów walcowania wzdłużnego i poprzecznego, walcarkę do gwintów, nożyce gilotynowe i krążkowe, prasę krawędziową, urządzenia do badań tłoczności, twardościomierze, mikroskopy oraz profilometry. 13. Laboratorium przetwórstwa tworzyw sztucznych jedno z lepiej wyposażonych laboratoriów z tego zakresu w kraju. Wyposażone jest w 3 wtryskarki z kilkunastoma specjalistycznymi formami, 2 wytłaczarki: jedno i dwuślimakową wraz z 6 różnymi głowicami wytłaczarskimi oraz 3 linie do wytłaczania rur, wytłaczania z rozdmuchiwaniem oraz granulowania. Na stanie laboratorium są także: 2 termoformierki, 2 zgrzewarki, 2 prasy do tworzyw sztucznych, walcarki do PVC i gumy oraz oprzyrządowanie dodatkowe: młynki, mieszalniki i suszarki. Powyższe maszyny pozwalają na prowadzenie zarówno badań, jak i dydaktyki z większości nowoczesnych technik przetwórstwa materiałów polimerowych. 14. Laboratorium recyklingu tworzyw sztucznych wyposażone w dwie linie do recyklingu tworzyw sztucznych, kilka młynków i mieszalników, separatory metali, sprzęt do identyfikacji odpadów oraz mikroskopy optyczne. Wyposażenie to pozwala na poznanie aktualnych zagadnień związanych z zagospodarowywaniem i recyklingiem odpadów i ich znaczenia dla zrównoważonego rozwoju cywilizacyjnego. Pokazuje przebieg procesów recyklingu i ich efekty oraz przykłady kompleksowego recyklingu zużytych wyrobów (opakowań, pojazdów, sprzętu AGD). 15. Laboratorium badań materiałów metalowych, polimerowych i kompozytów wyposażone jest w 4 maszyny wytrzymałościowe, 3 twardościomierze, szafy klimatyczne, aparaty do badań udarności, odbojności, ścieralności, wytrzymałości na rozdzieranie, oceny właściwości cieplnych – DSC, DMTA, Vicat, HDT. Ponadto laboratorium umożliwia badania palności, określenie indeksu tlenowego, obserwacje elastoplastyczne naprężeń, obserwacje mikrostruktury w dużym powiększeniu i w świetle spolaryzowanym, pomiar barwy i pomiar gęstości materiałów. Laboratorium pozwala także na ocenę stopnia krystaliczności, dynamiki krystalizacji materiałów metalowych i polimerowych a dla polimerów także pomiar kinetyki sieciowania. W laboratorium badań materiałowych możliwe jest również określenie właściwości przetwórczych polimerów: wskaźnika szybkości płynięcia WSP/MFR, ocena właściwości lepkosprężystych polimerów, badania lepkości „in-line” w warunkach rzeczywistego procesu przetwórczego oraz wyznaczenie danych materiałowych do symulacji procesu wtryskiwania. 16. Laboratorium odlewnictwa pozwala na zapoznanie studentów z zagadnieniami związanymi z wymianą ciepła w układzie odlew-forma, rafinacji stopów metali nieżelaznych, transportem elektromagnetycznym ciekłych metali i stopów oraz indukcyjno-plazmowym topieniem stopów żelaza. Tematyka prowadzonych zajęć związana jest także z krystalizacją i krzepnięciem odlewów, zastosowaniem plazmy termicznej w procesach topienia metali i stopów, technologiami odlewów kompozytowych oraz recyklingiem metali, stopów i kompozytów. 17. Laboratorium komputerowego wspomagania procesów obróbki plastycznej i odlewnictwa obejmuje liczne stanowiska komputerowe do symulacji procesów odlewniczych, obróbki plastycznej, jak i konstrukcji narzędzi do obróbki plastycznej. Stanowiska te wyposażone są w specjalistyczne oprogramowanie do symulacji procesów odlewniczych: Calcosoft 2D, Thermo-Calc 4.0 (wraz z bazami stopów), Micress Academic TQ, Procast, Ansys, Netzsch SW-TMDSC oraz obróbki plastycznej: Simufact i Turbo DataWin. Laboratorium pozwala na porównanie autorskiego oprogramowania służącego symulacji wybranych procesów obróbki plastycznej oraz odlewnictwa z oprogramowaniem komercyjnym (opartym o MES) oraz tworzenie baz danych materiałowych i kodów symulacyjnych w celu doskonalenia skuteczności prognozowania jakości odlewów i wyrobów obrabianych plastycznie. Przekazywana w laboratorium wiedza pozwala na rozpoznawanie zależności między zjawiskami i procesami kształtującymi strukturę tworzyw metalowych, które w efekcie końcowym decydują o jakości wytwarzanych z nich wyrobów, przetwórczej i strukturalnej modyfikacji materiałów metalowych, prognozowania struktury i właściwości mechanicznych wytwarzanych wyrobów metalowych, nowych kryteriów oceny eksploracji danych, innowacyjnych metod numerycznych i obliczeniowych służących rozwiązywaniu wybranych zagadnień obróbki plastycznej i odlewnictwa. 18. Laboratorium analizy danych w inżynierii produkcji - umożliwia prowadzenie badań w obszarze analizy danych ilościowych i jakościowych z wykorzystaniem technik i algorytmów wspomaganych komputerowo. W modelowaniu i ocenie procesów i wyrobów stosowane są techniki z obszaru statystycznego sterowania procesami (MSA, DoE, karty kontrolne, wskaźniki zdolności jakościowej), DataMining, metod wspomagania decyzji oraz metod wnioskowania statystycznego i eksploracyjnej analizy danych. Wyposażenie laboratorium to: · Trzy stanowiska optyczne OMRON: Inteligentna kamera z serii FHV7 jest wyposażona w kamerę, obiektyw, oświetlenie i sterownik obrazu, dzięki czemu pozwala na kompleksową kontrolę wizyjną. Modułowa konstrukcja umożliwia elastyczne łączenie opcji wyposażenia. System zbudowany w oparciu o kamerę inteligentną pozwala na zprojektowanie kontroli jakości dla różnych produktów. Kamera wyposażona jest w technologię Multi-Color Light, która eliminuje problemy związane z oceną różnych kolorów. Stanowisko umożliwia wykonywanie precyzyjnych kontroli na większych obszarach. · Jedno stanowisko optyczne firmy KEYENCE: Stanowisko pozwala na równoczesną kontrolę w 2D + 3D - umożliwia ocenę jakości wyrobu (części) z uzupełnieniem o dane wysokości. Stanowisko posiada możliwość zastosowania funkcji LumiTrax. Metoda analizuje wiele obrazów, które zostały uzyskane przy oświetleniu świecącym z rożnych kierunków i przeanalizowane w celu wygenerowania obrazów kształtu (nieprawidłowości) i tekstury (wzoru). Stanowisko wyposażone jest również w oświetlenie Multispectrum, pozwalające na skuteczną i efektywną ocenę barwy, wysokości oraz zmienności celu. Standardowy kontroler CV-X300R z algorytmami do odczytu pozwala \ na ocenę krawędzi, odczytywanie poprawności umieszczonych/drukowanych kodów, oceny obecności elementu, porównywania ze wzorcem. · Stanowisko Orbitvu Alphashot Micro: to kompleksowe studio do makro fotografii produktowej - fotografowanie, postprodukcja i przesyłanie online (zdjęcia 2D i 3D, packshoty, zdjęcia i prezentacje 360° na ORBITVU SUN Server). Stanowisko do opracowywania elektronicznych katalogów błędów i wad wyrobu. Wysokiej jakości sprzęt zintegrowany z dedykowanym oprogramowaniem ALPHASHOT EDITOR do obróbki zdjęć. · 15 mobilnych stanowisk komputerowych (laptopy Lenovo Legion Intel Core i5): Oprogramowanie: WINDOWS 10, Statistica ver. 13, MiniTAB ver. 17, MS Office. · Ponadto laboratorium wyposażone jest w ekran multimedialny SAMSUNG z funkcją tablicy oraz w projektor multimedialny. Sala jest przystosowana do zajęć zarówno laboratoryjnych jak i prac w zespołach (warsztatowych). 19. Laboratoria komputerowe, posiadają 17 stanowisk komputerowych, na których zainstalowane są programy takie jak m.in. Dassault CATIA V5 R20 SP5, MiniTab 17, Statistica 13, Comarch ERP XL 2015.0, XYZWAre Pro, XYZWare, FlexSim 2017, FlexSim 2020, GOM Inspect V7 SR2, Microsoft Access 2016, Edgecam 2014 R1, DBDesigner 4, Microsoft Project 2010, Microsoft Visual Basic 2010 Express, SmarTeam, Plant Simulation 11, Sphinx 4.0, Rockwell Software Arena 11, IFS Application 10, Autodesk AutoCAD 2023, Autodesk Inventor Professional 2023, Unity 2017.3.1f1, Microsoft Visual Studio 2017, Axure RP 9. W laboratoriach prowadzone są zajęcia CAD/CAM, VR i AR, rapid prototyping, czy technologie informacyjne. ad. 2 Proces dyplomowania Proces dyplomowania określony został szczegółowo w regulaminie studiów (Regulamin studiów pierwszego i drugiego stopnia uchwalony przez Senat Akademicki Politechniki Poznańskiej, Uchwała nr 42/2020-2024 z dnia 31 maja 2021 r.). Wybór tematów prac dyplomowych, wybór promotorów i recenzentów oraz przeprowadzenie egzaminów dyplomowych przebiegają pod nadzorem dziekana i dyrektorów instytutów w oparciu o zasady przyjęte w ramach Wydziału Inżynierii Mechanicznej. Procedura zgłaszania i wydawania tematów prac dyplomowych przez nauczycieli akademickich dla studentów poszczególnych kierunków rozpoczyna się w semestrze poprzedzającym semestr dyplomowy, według następujących zasad: osoby prowadzące seminaria przedstawiają studentom nazwiska nauczycieli, którzy mogą pełnić rolę opiekuna pracy dyplomowej (promotora), podając również ogólną charakterystykę ich profilu naukowego; studenci dokonują wstępnego wyboru opiekuna (promotora) i tematyki pracy; studenci mogą zaproponować własny temat pracy dyplomowej; w porozumieniu ze studentem, promotor uzgadnia ostateczne brzmienie tematu pracy dyplomowej i przygotowuje kartę pracy dyplomowej; karta tematu pracy dyplomowej jest podpisana przez dyrektora instytutu dyplomującego i przez odpowiedniego prodziekana. Obecnie na Wydziale nie są przygotowane "gotowe" tematy prac dyplomowych, ponieważ najczęściej studenci mają swoje propozycje wynikające z potrzeb (często propozycja pochodzi z przedsiębiorstw, w których studenci odbywają praktyki w trakcie sem. 6 lub zainteresowań studentów). ad. 3 Rekrutacja na studia II stopnia Rekrutacja na studia stacjonarne II stopnia na kierunku Zarządzanie i Inżynieria Produkcji odbywa się zgodnie z warunkami i trybem przyjmowania ustalanymi na dany rok akademicki zapisanymi w odpowiedniej uchwale Senatu Akademickiego Politechniki Poznańskiej (w roku akademickim 2023/2024 jest to Uchwała Nr 78/2020-2024 Senatu Akademickiego Politechniki Poznańskiej z dnia 27 kwietnia 2022 r. w sprawie warunków i trybu przyjmowania na studia w roku akademickim 2023/2024). Przy rozpatrywaniu przyjęcia na studia uwzględnia się ponadto: pozytywny wynik egzaminu wstępnego, średnią ocen ze studiów pierwszego stopnia lub jednolitych studiów magisterskich. Egzamin wstępny jest przeprowadzany w formie rozmowy kwalifikacyjnej, która obejmuje sprawdzenie uzyskania przez kandydata efektów uczenia się wymaganych do podjęcia studiów drugiego stopnia na danym kierunku studiów (kandydat odbywa rozmowę w zakresie efektów uczenia się dla kierunku np. Zarządzanie i inżynieria produkcji dla absolwentów I stopnia). Końcowy wynik uzyskany w postępowaniu kwalifikacyjnym stanowi suma punktów z rozmowy kwalifikacyjnej (maksymalnie 50 pkt, w tym do 36 pkt za wiedzę merytoryczną przyswojoną w trakcie studiów pierwszego stopnia, do 6 pkt za kompetencje społeczne i do 8 pkt za motywację i dodatkowe osiągnięcia) oraz punktów uzyskanych przez kandydata za średnią ze studiów pierwszego stopnia (średnia ważona ocen z przebiegu studiów x 10). Łącznie maksymalna liczba punktów wynosi 100. Próg przyjęcia (próg kwalifikacji) wynosi 50 pkt. Osoby przystępujące do rozmowy kwalifikacyjnej przedstawiają komisji kwalifikacyjnej zaświadczenie odpowiedniej uczelni o uzyskanej średniej ocen z przebiegu studiów I stopnia lub jednolitych magisterskich albo suplementu do dyplomu zawierającego wspomnianą średnią. Przed przystąpieniem do rozmowy kwalifikacyjnej weryfikowana jest także tożsamość kandydata. Podczas rekrutacji liczy się tylko wiedza i umiejętności kandydata.

Dzień Dobry, chciałbym wiedzieć, w jakie maszyny wyposażona jest uczelnia do celów badawczych pod prace dyplomowe dla kierunków mechanicznych. Konkretnie interesuje mnie zarządzanie i inżynieria produkcji. Zastanawiam się nad 3'ma uczelniami. Jedna ma ciekawe maszyny, które zapewniłyby możliwość napisania dobrze rozbudowanej pracy dyplomowej natomiast chciałbym wiedzieć, jak jest na Państwa uczelni. Dodatkowo chciałbym wiedzieć jak wygląda sam wybór tematów pod prace dyplomowe, czy jest dostępna pula tematów, które mogą wybrać studenci a które można wykonać na maszynach dostępnych na uczelni? czy też w większości przypadków to student zgłasza konspekt pracy i proponuję temat, jaki chciałby opracowywać? Ostatnie pytanie - Czy każdy student kończący studia inżynierskie jest tak samo traktowany przy rekrutacji na studia magisterskie czy jednak pierwszeństwo mają studenci kończący studia inżynierskie na uniwersytecie poznańskim zaś w drugiej kolejności brani są pod uwagę studenci z innych uczelni (którzy ukończyli ten sam bądź pokrewny kierunek)? Pozdrawiam i czekam na odpowiedź.

Zmiana kierunku i profilu studiów w Uczelni jest możliwa nie wcześniej niż po zaliczeniu pierwszego semestru w przypadku studiów pierwszego stopnia. Decyzję o zmianie podejmuje dziekan, ustalając semestr, na który student może być przeniesiony oraz różnice programowe. Politechnika Poznańska Sekcja rekrutacji

Czy na uczelni możliwa jest zmiana kierunku studiów? Jak to wygląda w praktyce i czy ktoś tego próbował?

Najciekawsze kierunki to te związane z telekomunikacją, technologiami internetowymi oraz IT

Witam. Czy ktoś może coś napisać o architekturze wnętrz. Czy warto tu studiować ten kierunek?

W przypadku, gdy zostanie Pan przyjęty na studia na kierunek z wyższej preferencji, a jednak zdecyduje się na zmianę kierunku, przyjęcie będzie możliwe (jeśli będą wolne miejsca) tylko przez odwołanie od decyzji, którą Pan otrzyma.

Mam pytanie odnośnie rekrutacji. Czy jeśli się dostanę na kierunek wyższej preferencji, to mogę mimo wszystko wybrać kierunek niższej preferencji? (oczywiście jeśli się do niego kwalifikuję)

Opinie o sztucznej inteligencji? (I stopień)

Telekomunikacja, Teleinformatyka to super kierunki, popłatne

Co się tam robi

Na studiach stacjonarnych pierwszego stopnia językiem kształcenia jest język polski i język angielski.

Chodzi o studia stacjonarne - pierwszego stopnia. Widziałem na kartach ECTS, że część zajęć jest podana w języku angielskim, stąd ciekawość. Pozdrawiam

Dzień dobry, czy pytanie dotyczy studiów pierwszego czy drugiego stopnia? studiów stacjonarnych czy niestacjonarnych? Opis oferty edukacyjnej Politechniki Poznańskiej znajdzie Pan na stronie https://put.poznan.pl/kierunki-studiow Karty ECTS I stopnia https://www.put.poznan.pl/karty-ects/20222023/informatyka/stacjonarne/studia-pierwszego-stopnia Karty ECTS II stopnia https://www.put.poznan.pl/karty-ects/20222023/informatyka/stacjonarne/studia-drugiego-stopnia Koncepcja kształcenia na kierunku informatyka: https://cat.put.poznan.pl/programy-studiow/koncepcja-ksztalcenia/informatyka Zasady rekrutacji: https://www.put.poznan.pl/pl/rekrutacja Zachęcamy do bezpośredniego kontaktu: rekrutacja@put.poznan.pl

Czy jest możliwość podjęcia studiów na kierunki Informatyka w języku angielskim?

czy jeżeli na tym etapie wycofam swoje zgłoszenie, mogę ubiegać się o zwrot opłaty rekrutacyjnej?

Egzamin wstępny obejmuje sprawdzenie uzyskania przez kandydatów efektów uczenia się wymaganych wymaganych do podjęcia studiów drugiego stopnia. Na stronie https://www.put.poznan.pl/rekrutacja/szczegolowe-wymagania-II-st podany jest opis kompetencji oczekiwanych od kandydata ubiegającego się o przyjęcie na studia.

Ktoś wie, czego można się spodziewać na tym teście kwalifikacyjnym na Informatykę 2st?

Dzień dobry. Rozmowa kwalifikacyjna odbędzie się stacjonarnie 16.09. br Poniżej link dotyczący szczegółowych wymagań na studia drugiego stopnia oraz harmonogram rekrutacji. https://www.put.poznan.pl/rekrutacja/szczegolowe-wymagania-II-st https://www.put.poznan.pl/rekrutacja/harmonogram-rekrutacji

Dzień dobry, jaka była ilość chętnych na studia stacjonarne pierwszego stopnia na kierunku lotnictwo?

Jak wygląda rozmowa kwalifikacyjna na studia II stopnia niestacjonarne na kierunku logistyka?

Osiedle Studenckie Politechniki Poznańskiej to sześć domów studenckich. Całą ofertę można poznać na stronie https://www.hstl.put.poznan.pl/ Staramy się, aby nie zabrakło miejsc dla naszych studentów.

Witam, czy ciężko jest dostać się do akademika na pierwszym roku? Mieszkam w Gdańsku 300km od Poznania, a na wynajem mieszkania mnie nie stać.

Jakie mieliście tematy na egzaminie z rysunku na architekture?

Uważacie że kierunkiem bardziej przyszlosciowym jest energetyka czy elektrotechnika? Oba mnie pasjonują Ale boję się że po energetyce może być problem ze znalezieniem pracy

Hej, jakie macie zdanie o drugim stopniu Energetyki specjalizacja Energetyka jądrowa? Jest spoko? Czy wykładowcy są mili i cierpliwi dla studenta czy odsyłają z kwitkiem?

naprawdę opłaca się iść na Energetykę

Szanowny Panie, w rekrutacji na studia stacjonarne pierwszego stopnia, na rok akademicki 2021/2022, na kierunek logistyka minimalna liczba punktów wynosiła 783,5. Sekcja rekrutacji Politechnika Poznańska

Jaki był próg na informatykę rok temu? Czy jak mam 350 punktów mam szansę się dostać?

Witam, studiuje ktoś tutaj Inż Lotniczą i powie czy jeżeli wybiorę specjalizację Silniki lotnicze i płatowce to materiał jest trudny oraz chciałbym poznać opinię o prowadzących oraz czy warto?

siema, jest tu moze jakis student elektromobilnosci, ktory by powiedzial czy warto?

Siema, studiuje ktoś tutaj elektrotechnikę i powie czy warto?

myślę, że Energetyka to teraz świetny wybór, ta branża niesamowicie zyskuje na znaczeniu i ze względu na rozwój gospodarczy i także z uwagi na politykę międzynarodową. Już teraz zarobki w energetyce są jednymi najwyższych, a będą ciągle rosły.

Zachęcamy do zapoznania się ze wzorami rankingowymi, które obowiązują na Politechnice Poznańskiej: https://www.put.poznan.pl/wzoryrankingowe. Na stronie Uczelni są opublikowane minimalne liczby punktów uzyskane przez Kandydatów w rekrutacji na studia stacjonarne pierwszego stopnia w latach ubiegłych: https://www.put.poznan.pl/sites/default/files/2021-09/progi%20punktowe%202021-2017.pdf Proszę pamiętać, że to Kandydaci oraz ich wyniki maturalne tworzą te zestawienia. Nie należy sugerować się progami punktowymi. Dopiero po wzięciu udziału w rekrutacji okaże się jaki wynik był wystarczający, aby dostać się na studia.

Aktualnie (11.01.-11.02.22) trwa rekrutacja na studia drugiego stopnia. Rekrutacja na pierwszy stopień powinna ruszyć w czerwcu. Dokładny harmonogram będzie znany do końca maja 22 r.

Witam, trudno jest się dostać na kierunek budownictwa? Studia dzienne

Czy w lutym będzie prowadzona rekrutacja na jakiś kierunek pierwszego stopnia???

Wie ktoś czy po przeniesieniu sie po 1 semestrze z AiR na informatyke bede musial zdawac wszystkie te przedmioty ktorych nie było na Air?

hej, co sądzicie o logistyce albo elektromobilności na pp?

witam, czy był/jest ktoś na kierunku elektrotechnika i mógłby wyrazić na temat tego kierunku na PP swoją opinię?

Stanowczo nie polecam studiowania na Politechnice Poznańskiej. Skończyłem inżynierkę z elektrotechniki i o ile w ostatnim semestrze były ciekawe przedmioty, z których można było się czegoś nauczyć ciekawego i przydatnego tak przez całą reszte studiów program mało użyteczny i przestarzały. Prowadzący przedmioty to z reguły starsi ludzie, którzy nie zarażali pasją do tego kierunku. Po skończeniu zdecydowałem się na AIR mgr zaocznie i był to najgorszy wybór jaki mogłem zrobić. Przez okres dwóch lat niczego się nie nauczyłem, przedmioty prowadzone były w żenujący sposób. Program przestarzały i nie przydatny w tym zawodzie. Zdecydowanie lepiej zrobić jakieś kursy niż tracić czas na uczelnie. Dodatkowo prowadzący nie byli zbyt przychylni do pracy ze studentami zaocznymi. Był jeden prowadzący, który wyróżniał się na tle reszty i poprowadził bardzo ciekawe zajęcia w formie online. Promotor pracy okazał się być bardzo nieżyczliwym człowiekiem i o jakąkolwiek pomoc prosiłem uzyskiwałem odpowiedź, że mam radzić sobie sam. Większość prowadzących na tej uczelni którzy dorobili się tytułu doktora lub wyżej przestaje szanować studenta i mają kija w .... Ważniejsze jest dla nich jak student się do nich zwraca po tytule niż faktyczna pomoc. Tak jak jeden z poprzedników pisał odnoszę podobne wrażenie, że uczelnia utrzymuje prowadących żeby mieli zajęcie. Osoby które prowadziły zajęcia często same przyznawały, że nie mogły znaleźć pracy i przez to zostawali na uczelni. Stanowczo odradzam. Jedno co dobre to zawiązane nowe znajomości z pozostałymi studentami.

Witam. Mógłby się ktoś wypowiedzieć o budownictwie?

Skończyłem tą uczelnię w 1999 roku i do dzisiaj uważam, że był to największy błąd jaki zrobiłem w życiu. Takiego syfu naukowo-moralnego jak na PP nie spotkałem nigdzie indziej w swoim życiu. Całą ta pseudi-uczelnia jest tylko po to by kadra pseudo-naukowa miała zajęcie, a nie po to by nauczyć studentów potrzebnej wiedzy. Zajęcia prowadzą ludzie, których ulubionym zajęciem jest pastwienie się na d studentami, ponieważ mają nad nimi nieograniczoną władzę, a jedyną metodą obrony przed tymi ludźmi jest opuścić PP. Zajęcia polegają na nauczeniu się na pamięć 3-8 stron wyprowadzeń wzorów, które bez problemu można zapamiętać, lub znaleźć z poradnikach branżowych. Zajęcia prowadzą ludzie nie mający pojęci ao swoim przedmiocie, np jego ekscelenecia Ciołkowski od mechaniki płynów, czy Bober od rysunku ( szczyt niekultury) , o słynnym Joniaku nie wspomnę bo ten to się mylił nawet jak pisał wyprowadzenie wzoru na kolejne coś tam to z rozpędu omijał jedną linijkę i jechał dalej jak by nigdy nic - zwykła pamięciówka nie mająca nic wspólnego z nauką i kształceniem przyszłych inżynierów. Po 21 latach od ukończenia tej pseudo uczelni i pracy w branży z pełną odpowiedzialnością stwierdzam, że nauka na PP to stracony czas i cofanie się w rozwoju, bo więcej wiedzy wyniosłęm z technikum samochodowego.

Proszę o info na temat elektrotechniki zaocznie?

Jakie macie zdanie na temat mgr zaoczne na kierunku budownictwo ? Studiowałam budownictwo na PWr i było ciężko , a jak jest tutaj?

Poproszę o info o architekturze?

AIR. A więc od początku zajęcia zdalne, pierwszy semestr tragedii nie ma, głównie matma i beznadziejny syf, ale łatwo było go zaliczyć. Matma zależy jak się trafi, ale w większości przypadków jest to tak beznadziejnie wytłumaczone, że bez samodzielnego ogarniania nie ma opcji. Przykładowo Doktorowi z ćwiczeń nie chciało się pisać przykładów na każdych zajęciach to nieudolnie odsłaniał linijkę po linijce, narzucając tempo takie że ledwo przepiszesz przykład, a jakbyś chciał się skupić na przekształceniach czy wytłumaczeniu czemu akurat tak to powodzenia. Niektórzy urządzali sobie speedruny jak wyłożyć cały semestr w 1 miesiąc, więc przyswajanie takiego zakresu wiedzy w takim czasie jest tragiczne. Poza tym pierwszy semestr do przeżycia. W drugim zaczyna się bajka, laby z Teorii Obwodów czysta magia. Wbija sobie wykładowca na zajęcia, odpala streamowanie ekranu poklika se, działa, praktycznie nic nie wytłumaczy i leci dalej. Później zmienił taktykę, dostaliśmy zadanie, mieliśmy zrobić, a potem on robił na żywo, koniec jest taki, że nie wiesz co klikasz i co robisz i o co chodzi. Ćwiczenia z tego przedmiotu to porażka, "zróbcie sami" potem ankieta kto zrobił, po czym rozwiązuje dowolną metoda na ekranie. W 1.5h może 3 zadania pokazał, większość czasu to było czekanie na niego jak sobie poszedł po podaniu treści zadania. Po kilku zajęciach zacząłem je olewać bo nie miały sensu, szybki tutorial z YT 10 minut wyjaśnił wiecej niż 3 godziny zajęć. Inne przedmioty, typu programowanie, nie były złe, ale pewnie dlatego, że sam programuję i nie było to dla mnie nic nowego. W przypadku osób które nie miały z tym styczności mogę życzyć powodzenia, matma całkiem łatwa, ale poziom zaliczeń w porównaniu do przykładów powtórzeniowych i materiału na zajęciach był dużo wyższy. Klika śmieciowych przedmiotów, ale nie było problemem z zaliczeniami. Metody numeryczne, labolatoria robienie całkiem przyjemnych sprawozdań, wykład to trochę abstrakcja, ponieważ i książka na podstawie której jest prowadzony jak i prowadzący nie powinni nigdy przekazywać wiedzy.

Czy warto zaczynać teleinformatycznym, jeśli jie dostało się na informatykę? Czy jest możliwości przeniesienia się

Hej, mógłby ktoś ocenić inżynierie bezpieczeństwa na trybie niestacjonarnym? Warto czy lepiej uciekać? Dzięki

O stosunku PP do studentów świadczy fakt, że wśród tych wszystkich komentarzy i pytań nie ma żadnych odpowiedzi wysłanych przez uczelnię. Inne politechniki czy uniwersytety odpowiadają na tym forum na pytania i wątpliwości kandydatów.

Niestety, wszystkie niepochlebne komentarze o PP są prawdziwe, a potwierdza to tegoroczny ranking Perspektyw - spadek PP o klika miejsc. Na kierunku AiR są podobne problemy do niżej wymienianych. Zajęcia teoretyczne beznadziejne, przedmioty nieprzydatne, wiedza przestarzała. Prowadzący je nie ukrywają braku przygotowania i znudzenia swoim przedmiotem. W czasie zdalnych w zeszłym roku studenci zostali zostawieni sami sobie z zadaniami do rozwiązania, bez żadnych tłumaczeń, instrukcji - podejście "naucz się sam" zdecydowanie tu dominuje. Zajęć praktycznych nie ma od półtora roku, żadnych laboratoriów na uczelni, żadnego kontaktu ze sprzętem. Kiedy przychodzi do szukania stażu po 6 semestrach studiów okazuje się, że nic nie umiesz i wielu pracodawców nie chce mieć do czynienia z absolwentami PP. Wiecznie niezadowoleni wykładowcy wyżywają się na studentach, zdarzają się seksistowskie komentarze, chamskie aluzje. Czy gdzieś jest lepiej?- nie wiem, ale gorzej chyba już być nie może, ta szkółka nie powinna nosić miana wyższej uczelni.

Czy studia w języku angielskim na politechnice są bezpłatne?

czy ktos moze powiedziec cos o elektronice i telekomunikacji zaocznie ,stopien trudnosci ,zaliczenia itp

Czy na politechnice poznańskiej na studiach zaocznych możliwy jest warunek ?

Elektronika i Telekomunikacja to ten z trudniejszych kierunków, bardzo dużo matematyki. Prowadzący są bardzo różni, od ludzi, którzy powinni być daleko od nauczania kogokolwiek po osoby, które są naprawdę warte poznania i dla których warto studiować. Poważne kierunkowe zajęcia, które mogą się potem przydać zaczynają się od 5 semestru, wcześniejsze semestry ująłbym jako matematyczne przygotowanie do późniejszych zajęć. Poważnym problemem tego kierunku są niepoprawnie poukładane zajęcia na semestrach, przykładowo zagadnienia, które omawialiśmy na 3 semestrze są wykorzystywane dopiero na 6, jest to problematyczne, bo wielu rzeczy się już nie pamięta. Nie trzeba uczyć się po nocach ani też regularnie aby zaliczać, ale jednak jak komuś zależy na stypendium to trzeba przysiedzieć i mieć czasami szczęście, bo niektórzy prowadzący potrafią robić cyrk z oceniania. Studia dają solidną podstawę aby zacząć się rozwijać w danym kierunku, nie zapewnią ci pracy a tym bardziej cię do niej nie przygotują, z tym trzeba się liczyć we własnym zakresie. Studia ciekawe jak i trudne, ale dające dużo możliwości.

Studiowalam energetyke na pp i jesli ktos nie ma zamiaru sleczec nad ksiazkami 24/7 to niech sie tam nawet nie wybiera

Inżynieria Zarządzania. Kierunek sam w sobie bardzo ciekawy i naprawdę aż chciałoby się studiować... ale niektórzy prowadzący to jest jakieś nieporozumienie. Są tu specjaliści naprawdę ogólnokrajowej klasy, jak chociażby prof. ET, pasjonaci jak prof AB, ale jest też około 30% nieudaczników, którzy swoje prywatne frustracje przelewają na studenta. Komentarze typu "zmarnowałam czas na czytanie tej pracy", stosowanie przemocy psychicznej, niestawianie się na dyżury, nieodpisywanie na maile (bo prof dr hab inż jego ekscelencja nie ma akurat na to ochoty), informowanie studentów na ostatnią chwilę o wszystkim (przypomnę, na wydziale ZARZĄDZANIA), umawianie się na zaliczenie ustne/poprawkowe i nieprzyjście (a potem trzeba za nimi biegać i błagać o litość), uwalanie za głupoty bo taki kaprys... naprawdę, to tutaj codzienność, na każdym semestrze kilka takich asów, co to korona by im spadła jakby zaczęli studenta traktować jak człowieka a nie upierdliwego komara. Przy tym wszystkim dużo naprawdę ciekawych przedmiotów z pasjonatami, że aż chce się słuchać i chłonąć wiedzę, którzy naprawdę chcą edukować i widać że są na właściwym miejscu. Podsumowując: i warto i nie, przygotuj się na to, że będzie niesprawiedliwie i niektórzy prowadzący będą Cię traktowali jak nic niewartego śmiecia. Aha, najlepsze jest to, że plan rozstrzelony jak tylko się da po całym tygodniu, żeby przypadkiem student nie pomyślał o jakiejś zaradności życiowej, pracy... z taką dyspozycyjnością nie znajdziesz sensownej pracy albo będzie bardzo trudno. Nie pozdrawiam.

Tak zaglądam tu od jakiegoś czasu i się zastanawiam nad jedną kwestią. Strasznie dużo tutaj płaczu mych braci i sióstr z Teleinfy, w zasadzie wszystko co o niej opisane to prawda lecz jak wiadomo opasana z innego fotela(różnica perspektywy). Ja nie powiem że narzekam a określę że ta uczelnia daje mi wszystko: satysfakcje z ciężkich egzaminów, zaspokojenie hazardowe w postaci oceny od Procesorów generatorów pseudolosowych, jak i niektórych prowadzących z którymi chciało by się skoczyć na piffko nad wartę. Ale wracając do mej zagwozdki; dlaczego Teleinfa jest najmniej liczna a mimo to najgłośniejsza. Czyżby kuzyni Elektronicy i kuzynki Informatyczki nie miały niczego ciekawego do opowiadania? Panie i Panowie wyprowadźcie mnie z przekonania że jestem na najciekawszym kierunku.

Teleinformatyka. Prawdą jest ,że jeden wykładowca oblewał na prawo i lewo(widziałem pare takich komentarzy tutaj), ale teraz sytuacja się polepszyła i nie ma się czego obawiać. Poza tym probabilistyka była trudnym przedmiotem dla wielu, ale jest to przydatny przedmiot w późniejszych semestrach, więc jest to wytłumaczalne. Na początku matematyka jest największym wyzwaniem, ale z całą pewnością jest zdawalna (szczególnie po rozszerzonej matematyce w ponadgimnazjalnej). Programowanie jest nauczane od zera, więc nie potrzeba żadnego uprzedniego doświadczenia. Jeżeli kogoś interesuje jak działa świat komunikacji i chce poznać wiele aspektów informatyki, nie ograniczając się jedynie do programowania, to nie ma lepszego wyboru!

Jeżeli ktoś wybiera się na kierunek lotnictwo i kosmonautyka i ma zamiar iść na pilotaż, a nie ma licencji to niech nawet nie próbuje. Mówienie, że wszyscy studenci startują z tego samego poziomu jest jednym wielkim kłamstwem, bo tak naprawdę na pilotaż dostają się tylko osoby posiadające licencję i to jeszcze pomimo 15 miejsc przyjmowane jest zazwyczaj 11, 12 osób, bo jak to stwierdzili opiekunowie kierunku "nie wszyscy zasługują", a będąc na tej specjalności nie można wyjechać na żadną wymianę oraz nie można mieć żadnych zaliczeń warunkowych ani żadnego urlopu inaczej jest się skreślanym z listy studentów - taka jest umowa pomiędzy studentem specjalności PSP i pp. Tak samo jest na specjalności bezpieczeństwo i zarządzanie lotnictwem, którą skończyłam. Jedna, wielka porażka, a nawet jescze gorzej. Przedmioty w siatce nie mają nic wspólnego ani z bezpieczeństwem, a tym bardziej z zarządzaniem. Przez 5 semstrów uczymy się głównie każdego innego przedmiotu tylko nie lotniczego (w ciągu semestru będą 2 albo 3 przedmioty lotnicze, nie więcej),ale czego wymagać od kierunku jeżeli sama "uczelnia" reprezentuje poziom niższy niż niski. Na jeden przedmiot jest 3 wykładowców, którzy nie potrafią się dogadać jeden z drugim i z samymi sobą. Wykładowcy są jak kamień żadnych rozmów, jeżeli ktoś studiując stacjonarnie powie, że pracuje to usłyszy, że pracować to mają niestacjonarni, a "normalni" studenci studiują. Przy czym słowo studiują na pp oznacza pójście na wykład, nie dowiedzenie się niczego i naukę wszystkiego od początku do zaliczeń i egzaminów samemu. Nie ma co liczyć na pomoc prowadzących. Tak samo, jeżeli ktokolwiek wspomni o studiowaniu 2 kierunków, usłyszy żeby się zdecydował na jeden. Uczelnia I jej pracownicy chyba zostali na etapie XX wieku gdzie studiowanie jednego kierunku było wystarczająca, teraz czasy się trochę zmieniły. O wyśmiewaniu i obrażaniu studentów na forum grupy nawet nie wspomnę... Niestety ankiety wypełniane przez studentów po każdym semestrze są chyba od razu wyrzucane do kosza, bo przez 3.5 roku niestety nic się nie zmieniło I jak było źle tak teraz jest jeszcze gorzej. Także jeżeli ktoś ma marzenia i nie chce ich stracić razem z ambicjami to niech poważnie przemyśli czy warto jest iść na tą "uczelnię", bo jedyną rzeczą jaką zyskamy oprócz papierka będzie jeszcze nerwica.

Hej! Naczytałam się przed chwilą wiele opinii o tej uczelni, jednak nie znalazłam niczego o architekturze. Wie ktoś jak tam jest? Jaka atmosfera, wykładowcy i poziom?

Witam! Czy ktoś studiował "Logistykę" zaocznie na PP i mógłby się podzielić swoją opinią na temat tego kierunku? Jaki jest stopień trudności.

Witam, jest ktoś kto studiuje AiR po angielsku i mógłby odpowiedzieć na kilka pytań? Pierwsze z nich to, czy poziom języka jest dosyć wysoki? Czy ogólnie jest ciężko studiując po angielsku na PP? Czy ten kierunek różni się czymś konkretnym od polskiej wersji? Ile jest średnio osób z Polski, a ile z za granicy? Jaki stosunek mają wykładowcy do studentów? Czy studiując ten kierunek po angielsku jest nieco łatwiej niż po polsku, czy na odwrót? Czy ranking jest adekwatny do poziomu kształcenia na tym kierunku (AiR na pp jest bodajże na 1 miejscu w Polsce)? Z góry dziękuje za wszelkie odpowiedzi :)

Witam, studiuję na pp inżynierię biomedyczną, ale chciałabym po pierwszym semestrze przenieść się na budownictwo. Niestety jest to zmiana nie tylko kierunku ale i wydziału. Czy dziekanat zgadza się na tak duże zmiany? Dzięki wielkie za odpowiedź.

Cześć wszystkim, zamierzam od 1 października studiować na PP budownictwo. Mógłby mi ktoś więcej opowiedzieć o tym kierunku na tej uczelni? Nie ma jakichś "upierdliwych" wykładowców (nie mylić z wymagającymi) ? Jak tutaj wygląda ten kierunek?

Większość opisanych tutaj sytuacji na wydziale EiT ( aktualnie WiIT) to prawda. Prowadzący większość zajęć nigdy nie powinni uzyskać do tego praw. Na każdym kroku pokazują brak swojej kompetencji do prowadzenia zajęć albo brak wiedzy w danej dziedzinie. Na tym kierunku spotkamy panią dr. która kablem RJ45 próbowała podłączyć rzutnik przez port USB; pana dr. który otwarcie powiedział że na ostatnią chwilę się dowiedział że będzie prowadził dla nas przedmiot i nie ma o nim zielonego pojęcia i czytał nam czyjąś prezentacje przez cały semestr; pana dr. u którego ta sama odpowiedź, u studentki jest prawidłowa, a u studenta już niestety nie; pana dr. który za przykład systemu binarnego podał " 010112" ; na 3 semestrze laboratoria sieciowe to praca samodzielna z instrukcja, brak wsparcia od prowadzącego; nauka programowania to żart, albo kucie na pamięć jednej jedynej wersji kodu profesora, albo totalna ignorancja, zadania do zrobienia na własną rękę bez wsparcia prowadzących; jeśli ktoś powie że nauka na tym wydziale ma związek z praktyką i przyda się w przyszłej pracy to Cię bezczelnie okłamał. Kłamstwa i niekonsekwencja prowadzących to kolejna rzecz do której musisz przywyknąć. Prowadzący nie powie Ci czy test będzie miał formę pytań zamkniętych czy otwartych , a jeśli Ci powie to pewnie na samym teście się nieźle zdziwisz bo pewnie będzie inaczej niż powiedział. Zdalne nauczanie tylko pogorszyło sytuację. Na 4 semestrze kilka przedmiotów tak naprawdę nie było prowadzonych, bo czy można przedmiot uznać ze zaliczony jeśli studenci dostali tylko pdf-a z prezentacją i listę zadań do zrobienia? Prowadzący nie mający świadomości o złożoności i trudności prowadzonego przedmiotu, wykłady zdalne prowadzą raczej dla siebie niż dla studentów. Z każdym semestrem zostaje coraz mniej studentów , patrząc na tak szybkie tempo spadku ich liczności obawiam się, że mało kto ukończy ten kierunek. Ciągły stres, strach i depresja to tutaj norma. Często słyszymy że nasz kierunek to prestiż i ogromne szanse na rynku pracy. Powiedziałbym raczej że pogorszenie się stanu psychicznego i poczucie marnowanego czasu. Organizacja samej uczelni to też hit. Wszystko wiadomo na ostatnią chwile. Znajomi z innych uczelni mają z wyprzedzeniem plan zajęć / harmonogram roku. Plan studiów na danym kierunku jest często nieaktualny i przestarzały, nie wspominając o stronie wydziału... ( polecam sprawdzić: http://www.et.put.poznan.pl/ ) Masowa dezinformacja i zmienianie zdania z dnia na dzień to coś do czego trzeba przywyknąć. Nasuwa się pewnie pytanie "Czemu studenci z tym nic nie robią?". Otóż, rozmowy nie wiele dają, a studenci boją się narażać profesorom. W ostatnim roku udało nam się przy połączeniu sił kilku roczników odsunąć jednego profesora od przeprowadzania egzaminu. To jest jeden przypadek pośród kilkudziesięciu przedmiotów podczas 3,5 - letnich studiów. Żeby nauka na tym kierunku miała sens należało by wymienić 70% prowadzących. Na szczęście jest tez pozostałe 30 % prowadzących , którzy dają nadzieję że jakoś te studia ukończymy. Mam tu na myśli osoby prowadzące przedmioty: Analiza Matematyczna, Fizyka , Sygnały i Systemy, Lokalne Sieci Teleinformatyczne, oraz przemiłą panią z dziekanatu.

Czy ktoś mógłby się podzielić opinią na temat studiów niest II stopnia - Logistyka Przedsiębiorstwa? Jest to kierunek z którego da się wynieść jakąś wiedzę? Czy jest to ten z typu "zapchaj dziura"?

Siemka! Byłem studentem na kierunku Automatyka i Robotyka po angielsku. Podkreślam, że BYŁEM gdyż zrezygnowałem po 1.5 semestru. Jak nie chce ci się czytać całej opinii to ta uczelnia nie jest warta wszystkich nerwów bo i tak ciebie za bardzo niczego nie nauczą co by ci się mogło przydać w prawdziwym życiu. Po pewnym czasie zauważyłem, że żeby zdążyć z olbrzymim zakresem materiału nie miałem czasu robić sobie jedzenia czasami xd. Otóż na matmie I przerobiliśmy 3 semestry materiału w trakcie jednego semestru więc praktycznie nie spałem po nocach tylko robiłem matme. Jeżeli ktoś nie miał wcześniej programowania to nie radzę w ogóle wybierać tego kierunku chyba, że masz hajs na warunki (jak nie zdasz przedmiotu to możesz przejść dalej na warunku i zdajesz ten przedmiot za rok lub w następnym semestrze jednak to kosztuje zwykle 300-600zł zależy od przedmiotu). Dobrze się składało gdyż programuje od zawsze w kilku językach, więc nie miałem problemu z zdaniem prawdopodobnie najtrudniejszego przedmiotu na tej uczelni Infy Tełoretycznej po Łangięłsku. Otóż egzamin zdaje tam tylko lub aż 7% studentów (mniej więcej taki sam procent jest co roku). Fuksem udało mi się mieć przepisaną ocenę z laboratoriów, więc nie musiałem tego egzaminu. Wykładowca za bardzo nie wiedział o czym mówi na zajęciach. Non stop się zacinał gdyż widać było, że za bardzo nie umie w angielski. To był już niekomunikatywny angielski gdyż gdy jak się zaciął na dłużej niż 30 sekund to kończył zdanie i szedł dalej wiec nikt nie wiedział nawet co chciał powiedzieć xd. Z 9 wykładowców (łącznie z ćwiczeniami i labkami) tylko 2 potrafiło faktycznie mówić po angielsku tak, że osoby z zagranicy nie miały problemu z porozumieniu się. Oczywiście pierwszy semestr to był ZALANY od bezsensownych przedmiotów jak ekonomia na której wykładowca non stop mówił "HOW MANY MONEYS". Nope to nie joke! Chyba największą katastrofą były Sygnały z Prof.F******* (nie chcę dawać całego nazwiska), który na pierwszych zajęciach pierwsze co powiezdział nam to "I dont speak english sorry ale trochę gadam po francusku". Ogólnie co drugie słowo mówił po polsku, więc musiałem całe ćwiczenia tłumaczyć kolegom z innych krajów. Prof mówił też, że do końca nie wie czemu dziekan go dał na ten kierunek gdyż podreślał, że nie umie angielskiego a jego angielski kończy się na tym, że przez 2-3 miesiące mieszkał w kanadzie. Na tej samej lekcji powiedział nam też, że jest nas 23 osoby to po egzaminie postara się zeby przeszło dalej tylko 10% czyli 2 osoby. Nie pisałem tego egzaminu gdyż już wtedy zrezygnowałem ale po rozmowie z kolegą z indii który jeszcze tam wytrzymał dowiedziałem się, że on i kolega z aligierii zdali a reszta musiała pisać poprawę, która byla tak samo absurdalnie trudna albo po prostu wziąć waruna. Z około 50-60 osób na początku pod koniec roku było około 14-20 osób. Po tym 1.5 semestru stwierdziłem, że ta uczelnia nie jest warta wszystkich nerwów gdyż w pewnym momencie zaczęły mi wypadać włosy w dużych ilościach (lekarz powiedział, że od nadmiernego stresu spowodowanego uczelnią). Mały szczególik o którym pewnie mało osób słyszało pod koniec pierwszego semestru 1 osoba popełniła samobójstwo z względu na sesje egzaminacyjną. Podsumowując, jeżeli lubisz swoje życie, znajomych, nerwy, swoje włosy i nie chcesz marnować swojego czasu, serio radzę ci jeszcze raz przemyśleć czy chcesz faktycznie iść na tę uczelnię, przekonać się na swojej skórze i żałować czy po prostu wybrać coś innego. Salut! (dla ciekawskich zdałem pierwszy semestr z jednymi z lepszych ocen na roku)

Siemka, czy ktoś mógłby wyrazić swoje zdanie dotyczące kierunku zarządzanie i inżynieria produkcji Z góry dzięki.

Dopiero teraz wyszło jak uczelnia potrafi sobie radzić w sytuacjach niespodziewanych. A jak potrafi? Wgl. To jest zwykłą kpina a dla całej uczelni liczy się chyba tylko hajs. W czasach gdy musimy uczyć się zdalnie połowa wykładowców nie ma zielonego pojęcia jak ma się do tego zabrać. Druga połowa ma wywalone na studentów i to studenci muszą się prosić aby przeprowadzono egzamin/zajęcia/laborki z przedmiotu nie wspominając już o tym że gdy egzamin się nie odbędzie to "przykro mi ale wystąpiły komplikacje". Dzięki tym komplikacją jest to chyba jedyna uczelnia w Poznaniu która będzie mieć sesje do sierpnia z racji że każdy egzamin jest przekładany na za tydzień.

Hejka, czy ktoś mógłby wyrazić swoje opinie na temat tych kierunków?

Jeżeli chodzi o Teleinformatykę, to faktycznie, nie polecam tego kierunku. Tu już nie chodzi o profesora, co uwala w sumie wszystkich, bardziej o to co się tutaj nauczycie. Jak dla mnie, to z tych przedmiotów tutaj mało co wyciągnięcie oprócz tych co właśnie uczy ten profesor co uwala wszystkich, bo on stanowczo podnosi zaangażowanie ludzi odpowiedzialnych za laby i ćwiczenia. Na reszcie to policzycie sobie jakieś bzdety na sygnałach, albo będziecie robić sprawozdania z kodu matlaba nic nie rozumiejąc. Fajnych przedmiotów jest tu mało i prowadzone są słabo. Wykłady z sieci komputerowych na każdym semestrze to śmieszny żart, bo są prowadzone bardzo nudno. Oprócz Sieci Lokalnych, to jest prowadzone przez fajnego pana. Znajdziecie tu też takich co losują oceny (dosłownie, chociaż się nie przyznają).

Logistyka, wydział IŻ, studia stacjonarne. Ukończyłem I i II stopień na tym kierunku. Studia I stopnia (inżynierskie) - wymagające, uczą samodzielnego myślenia i pracy w grupie. Dużo trudnych przedmiotów niezwiązanych z logistyką. Wysoki próg wejścia, bardzo dużo chętnych. Studia II stopnia (magisterskie - specjalizacja ŁD) - znacznie prostsze niż I stopień, bardzo dużo pracy w grupie. Jest kilka złożonych projektów, po których zostaniecie mistrzami Excela. Podsumowując, studia pokrywały się, z tym co można zobaczyć w przedsiębiorstwach, choć teorii jest sporo. Są to studia dla osób, które chcą się czegoś nauczyć. Jeśli zależy wam tylko na dyplomie to polecam inne uczelnie. Dodam jeszcze, że Logistyka na WIZ ma pierwsze miejsce w większości rankingów uczelni w Polsce z kierunkiem logistyka lub pokrewnymi. Nie żałuje tych 5 lat i zrobiłbym to ponownie :)

Z opisu na www wynika że pierwszy stopień informatyki jest bez specjalności? Czy tak jest? JAkie macie odczucia po studiach? Cz wiele osób kontynuuje ten sam kierunek na PP?

Test na II st. informatyki to nieporozumienie, zagadnienia są tak ogólne, że wręcz nieadekwatne do tego co jest faktycznie na teście. W dodatku nie liczcie na to, że preferencje wyboru specjalności będą dokładnie takie jakie podaliście. Uczelnia potrafi przydzielić nawet do specjalności, która nie była wpisana w formularzu. Niestety są potem również problemy z zmianą specjalności - można się rozczarować niestety. A tak po za tym to jak typowa polska uczelnia wiedza przestarzała, reszta spoko :)

Mam pytanie o kierunek budownictwo zrównoważone - w języku angielskim. Czy są to studia tylko dla obcokrajowców? Jeśli nie, to czy kształcenie jest odpłatne?

Cześć, może ktoś się wypowiedzieć na temat studiów II stopnia na kierunku inżynieria biomedyczna? Czy ciężko jest się dostać jeśli ukończyło się I stopień na innej uczelni? Czy dostają się tylko ci ze średnią ok.5?

Mógłby ktoś opisać kierunek lotnictwo i kosmonautyka, czy bez umiejętności rysowania łatwo można zdać i jak z pracą po tym kierunku?

Jak wygląda kierunek informatyka? Czy trzeba dużo już umieć przed przyjściem? Jak kadra? Wymagania?

Skończyłem dziennie Mechanikę i Budowę Maszyn na WBMiZ, obecnie WIM i łatwo nie było. Ogólnie na tym kierunku ma się możliwość pobawienia masą profesjonalnego sprzętu i wypracowania sobie schematów projektowania, prowadzenia badań, a także projektów. Kadra podchodzi do tego kierunku bardzo poważnie i pozwalają sobie tylko na drobne ustępstwa wobec studentów, które nie dają w wątpliwość otrzymanej oceny. Zagadnienia nie dość że bardzo rozległe, to jeszcze wymaga się dosyć szczegółowego ogarnięcia materiałów. Na inżynierze trudne jest pierwsze 6 semestrów, 7 jest już lajtowy. Do tych studiów trzeba podejść albo bardzo poważnie, albo z dystansem. Podstawa to unikanie warunów, bo raz że są drogie, a dwa nie zawsze da się je jakoś zdać, bo np. nakładają się laboratoria. Duży plus za dziekanat, bo Pani Ewa robi świetną robotę i jest tym ludzkim pośrednikiem, pomiędzy studentem, a niehumanitarnym systemem. A najważniejsza jest i tak satysfakcja, że się skończyło ten kierunek.

@maturzysta nie ma pozytywnych stron

"ITS Czy jakaś kobieta w ciąży starała się o indywidualny tok studiów? Czy na dziennych to powód, by móc go otrzymać? 14.10.2019" Hej, na drugim roku zostałam mamą. Moje doświadczenie jest takie, że jeśli jesteś zdeterminowana to na pewno sobie poradzisz przy współpracy dziekana, od którego zależy rozplanowanie zaliczeń. U mnie to wyglądało tak, że zdawałam zaliczenia i egzaminy w ustalonych terminach z całym rokiem, w ten sposób zdawałam też laboratoria, których odrobienie na politechnice jest ciężkie a czasem niemożliwe. Obecności na zajęciach nie były u mnie rozliczane jeśli uzupełniałam materiał na bieżąco, co jest trudne ale możliwe. Nigdy nie usłyszałam złego słowa od prowadzących. Pozdrawiam

hej, moze ktos opisac pozytywne strony teleinfy i EIT na pp. bo tutaj czytam narazie same negatywne opinie, dzieki

Nie polecam! A już na pewno nie polecam tutaj kierunku Informatyka... Na początku może wydawać wam się, że wszystko jest w miarę fajnie i przyjemnie, ale wasza opinia zmieni się o 180 stopni kiedy na 3 semestrze spotkacie pana RW na przedmiocie PTC. Wcześniej był znany jako kosa na egzaminie. Teraz kiedy odebrali mu egzamin zmienił wymagania na zaliczenie laboratoriów i ćwiczeń tak, aby na ten egzamin nikt nie mógł pójść...

Nie polecam sugerować się komentarzami osób, które z powodu własnej porażki wylewają tutaj swoje żale. Egzaminy są trudne, bo i zagadnienia nie są trywialne, ale wystarczy trochę poświęcenia i samozaparcia a nie będzie przedmiotu nie do przejścia. To prawda, można trafić na wykładowcę, któremu przekazywanie wiedzy zupełnie nie leży, ale nikt tutaj nie wspomina o prowadzących, którzy robią to, bo chcą nauczać, którzy potrafią zarazić pasją do zagadnień związanych z radiokomunikacją/informatyką/multimediami. Jestem na ostatnim semestrze pierwszego stopnia i jestem zadowolony ze zdobytej tutaj wiedzy.

Czy studia zaoczne II stopnia zaczynają się tylko od semestru zimowego? Nie można ich rozpocząć od razu po inżynierce? Szukam ponadto informacji i opnii na temat kierunku "konstrukcja i eksploatacja środków transportu"

Jesteście zadowoleni ze studiów na architekturze? Polecacie tą uczelnię?

Jak wygląda kierunek "Transport"? Warto iść? Jest po tym jakaś praca? Czy dobrze się tam uczy?

Czy jakaś kobieta w ciąży starała się o indywidualny tok studiów? Czy na dziennych to powód, by móc go otrzymać?

Kierunek Elektronika i Telekomunikacja na PP to jawna kpina że studenta. Pewien Pofesor, którego egzaminu nie zdaje ponad 90% (!) podchodzacych, tylko dlatego, iż polecenia egzaminacyjne nie są adekwatne do wiedzy którą zdobywamy w czasie wykładów, ćwiczeń i laboratoriów. Osoby które miesiącami przerabiały całe zbiory zadań szanownego Profesora nie mogą zaliczyć egzaminu, gdyż pytania na egzaminie są oderwane od wykładanych treści. Na wykładzie sama teoria, na ćwiczeniach proste przykłady zadań, a na egzaminie bardzo trudne, rozbudowane zadania. Sytuacja powtarza się od wielu lat. Rektor uczelni jest bezsilny, gdyż wyżej wymieniony profesor jest wysoko postawioną osobą (liczne publikacje itd. ) i nic nie może zrobić, bo naraziło by to na szwank wizerunek uczelni, dotacje itd. Na kierunku Teleinformatyka sytuacja wygląda identycznie, lecz tam wspomniany Profesor uczy aż kilku przedmiotów. Wiele osób z powodu braku zaliczenia u Profesora rezygnuje ze studiów tuż przed inżynierką, nie mówiąc o tym że nie znam osoby która chce udać się na magisterkę na EiT. Każdy chce to skończyć i uciekac stąd jak najdalej - po prostu szkoda zdrowia psychicznego (i nie jest to przesadą). Zdecydowanie odradzam powyższe kierunki, sytuacja na nich jest dramatyczna, student nie ma tu w praktyce żadnych praw.

TELEINFORMATYKA na PP - stracony czas, nerwy, psychika w strzępach. Przedmioty bez związku z informatyką w telekomunikacji. Zamiast nauki programowania sieci albo urządzeń mobilnych będziecie mieli fizykę ciał stałych, probabilistykę i inne bzdury, które są tylko po to, żeby dać robotę setkom doktorów. Student traktowany gorzej niż śmieć, zakres materiału na egzaminach nijak się ma do dydaktyki na wykładach i ćwiczeniach. Chyba nie ma człowieka, który po I roku nie miałby warunku. Ze 120 ludzi zostało po roku 60, niektórzy z graniczną liczbą straconych punktów. Po roku przenieśli kierunek z Telekomunikacji na Wydział informatyki - nikt z władz uczelni nie panuje nad tym kierunkiem. Jeśli chcecie uczyć się do 4 rano, nie mieć żadnych kolegów i żyć w stałym stresie - to proszę bardzo. O życiu studenckim nie wspomnę. Najgorszy kierunek na PP. OSTRZEGAM!!!!

Byłem, skończyłem (zaocznie) i żałuję. Stracony czas i fatalnie zainwestowane pieniądze. Wykładowcy przedstawiają wiedzę przestarzałą oraz niepraktyczną. Obsługa studenta woła o pomstę. Liczą, że studenci będą wszystkich traktować jak "bóstwo". Najgorzej zawsze wspominam dziekanat.

Ktoś więcej może wypowiedzieć się na temat Teleinformatyki? Wiem że to świeży kierunek od 2016 więc uczących się może być mało ale fajnie byłoby usłyszeć jakieś opinie.

Hej, jak wygląda studiowanie zaoczne na kierunku Technologia Chemiczna? Wykładowcy w miarę spoko, czy trafiają się tacy, którzy usilnie podcinają skrzydła?

Pytanie o kierunek INŻYNIERIA FARMACEUTYCZNA - ile jest tam biologi, chemii, wiedzy medycznej a ile technicznej? czy na stronie politechniki znajdę wykaz przedmiotów na każdym roku? gdzie tego szukać?

Studiuję teleinformatykę i zgadzam się z poprzednikami. Brak wiedzy praktycznej, przestarzała wiedza, bardzo mało angażujących się prowadzących, pewien profesor oblewa większość (tak, naprawdę prawie wszystkich) studentów. Na teleinformatyce uczy on na 3(!) semestrach, także trzeba być gotowym na poprawki i warunkowe zaliczenia (w najlepszym przypadku :D). Oczywiście są tacy, którym się udaje, ale każdy miał choć jedną poprawkę u szanownego profesora. Na pierwszym semestrze miałem prowadzącą, która tak podcięła skrzydła, że człowiek bał się chodzić na jej laboratoria (a szkoda, bo "uczyła" programowania). Na szczęście już nie pracuje na PP. Plusy są dwa- zajęcia w osobnym budynku-nie ma ścisku na korytarzach :D choć trzeba przechodzić 15 minut do chociażby Centrum Wykładowego na Piotrowie. Uczą też nas wykładowcy z Informatyki- świeży oddech i nowe spojrzenie dla nas. Na początku studiów, powiedziano nam, że nie mamy specjalizacji, ale będziemy mogli wybrać przedmioty obieralne. Skończyło się tak, że głosowaliśmy na przedmioty i ten który miał większość wygrywał. Brawo uczelnio.

Wydział Elektroniki i Telekomunikacji to jeden chyba z najgorszych wyborów jeśli zależy Ci na zdobyciu wiedzy (a później pracy) w tej dziedzinie. Zakuwanie na egzaminy rzeczy które niewiele mają wspólnego z przydatną wiedzą, poziom prowadzenia zajęć i wykładów często pozostawia wiele do życzenia. Kierunek mega ogólny, brak konkretnej wiedzy po jego ukonczeniu. Jeśli interesuje Cię elektronika (szczególnie od strony praktycznej - tworzenie, projektowanie) to radzę szukać gdzie indziej bo można być ostro zawiedzionym :(

Interesują mnie studia podyplomowe na wydziale budownictwa i inżynierii środowiska a dokładniej kierunek chłodnictwo i klimatyzacja. Czy może ktoś studiował i czy warto?

Czy ktoś studiował na PP Automatyke i Robotyke na II stopniu? Dokładniej chodzi o wydział elektryczny. Aktualnie kończeI stopień Elektroniki i telekomunikacji i chciałabym się dowiedzieć czy przetrwam tam bez wiekszych umiejętnosci programowania.

Interesują mnie opinie na temat Wydziału Elektroniki i Telekomunikacji. Czy możecie napisać, jak Wam się studiuje i coś konkretniej doradzić?

super uczelnia

Uczelnia niepoważna, w pierwszym dniu naboru na studia podyplomowe już wiedzą że nie ma zainteresowania i kierunek nie ruszy. Formularz kontaktowy wyrzuca błędy a dodzwonić się nie można. Przykre bo miałem o Politechnice lepszą opinie. Robiłem tam Akademię CCNA i spodziewałem się czegoś innego...

EiT nie polecam

Odradzam wybór kierunku Elektronika i Telekomunikacja na tej uczelni. Kierunek bardzo ogólny, wykładany jest materiał z bardzo wielu dziedzin (od programowania przez teorie pola elektromagnetycznego po projektowanie sieci światłowodowych). W teorii absolwent powinien posiadać rozległą wiedzę z wielu dziedzin, niestety w praktyce wszystko znaczy nic. Wiedza przekazywana przez wykładowców jest w zdecydowanej większości czystą teorią, niewiele mającą związku z praktycznymi zastosowaniami w przyszłej pracy. Wykładowcy (nie licząc wyjątków) prowadzą wykłady z minimalnym zaangażowaniem, sposób prowadzenia wykładów z poprzedniego systemu, maksimum teorii - liczysz, ale w sumie to nie wiesz gdzie w prawdziwym życiu jakieś rozwiązanie znajduje zastosowanie. P.S. Gdyby ktoś kierował się nazwą kierunku - "Elektronika" jest w nazwie na pierwszym miejscu, lecz większość przedmiotów dotyczy Telekomunikacji.

tez polecam

polecam

Na kierunku elektronika i telekomunikacja 70% kadry cechuje brak kompetencji, zajecia/laboratoria prowadzone w sposób nie pogłębiający wiedzy ("tutaj macie instrukcje do ćwiczenia, wklepcie wszystko krok po kroku bez zrozumienia"). Wykładane treśći nijak mają się do zapotrzebowań rynku, nauka rzeczy przestarzałych, praktycznie 100% teorii. Ogólnie kierunek z elektroniką ma niewiele wspolnego (nie dotkniesz lutownicy na uczelni), zdecydowana większość przedmiotów dotyczy teorii telekomunikacji, programować też się tu nie nauczysz. Pod koniec studiów, gdy przychodzi czas na wybór pracy, odkrywasz, że nie nauczyli Cię tego, czego wymagają pracodawcy.

Witam Chciałbym studiować inżynierię bezpieczeństwa. Jakie są opinie odnośnie tego kierunku?

Chciałbym posłuchać opinii obecnych studentów elektroniki i telekomunikacji na temat kierunku i wydziału. To co mnie interesuje to m.in. poziom stawianych wymagań (jak trudno jest się utrzymać, relatywnie do np poziomu napisanych matur), poziom prowadzonych wykładów (nie mam na myśli tylko zakresu materiału, ale również sposób przekazania wiedzy, czy wykładowcy bez problemu udostępniają prezentacje itp), czy student może powiedzieć że jest tam szanowany, czy traktowany jako zło konieczne, czy lalka voodoo lub worek do wyduszania pieniędzy z warunków; stosunek ilości wiedzy praktycznej do teoretycznej, jeżeli ktoś potrafi racjonalnie potrafi ocenić - czy wymagana wiedza jest przydatna (zdaję doskonale sobie sprawę z tego że wymagać można dużo, ale pytanie czy to w jakikolwiek sposób ma się do rzeczywistości), czy prowadzący są "ludzmi", można się z nimi dogadać, zaliczać w ostateczności na jakiś "specjalnych" warunkach (nie mam na myśli łapówki), tylko po ludzku przedstawić sytuację i ustalić jakieś "polubowne" rozwiązanie; ostatnie może ogólnikowo - jaka jest atmosfera na wydziale (pytanie ogólne, chodzi mi o to jak studenci czują się przebywając na uczelni - czy atmosfera w stylu trzęsimDupami, bo nie zdamy, czy luz - jakoś się zaliczy, ew. jakoś się dogada, czy jak sie nie nauczysz to nie zdasz, ciężko mi jest to sprecyzować - chodzi mi o subiektywne odczucia) i jeszcze ostatnie, po ostatnim - jeszcze kwestia wykładowców - czy są to ludzie którzy pracowali w zawodzie, znają branże, mają pojęcie co jest potrzebne, jak większość tematów wygląda w praktyce, czy doktorki i profesorki co skończyli studia, pracy prawdziwej na oczy nie widzieli i całe życie uczyli się, żeby potem nauczać. Z góry dziękuję za odpowiedzi.

Ta uczelnia nie powinna być legalna. Inteligentnym i uzdolnionym ludziom bardzo szybko podcina się skrzydła (przypadek dr inz PK na AiR) przez oderwane od rzeczywistości ocenianie. Wykłady nic nie daja, a wymagania na zaliczenie są ogromne. Zadaniem większości wykładowców jest zgłębienie studentów i oblanie jak największej ich ilości (warunki to potężny biznes). 5 lat liczenia zadań, prawie 0 wiedzy praktycznej.

Studiowałem na Politechnice Poznańskiej i dzięki temu niemal od razu po obronie dostałem się na staż w Zakładach Mechanicznych Kazimieruk. Warto, bo przedłużyli mi umowę i nie muszę się już o nic martwić. Praca jest w porządku, rozwijam się, bo firma stale się rozrasta i ma bogaty system szkoleniowy. No i motywacyjny oczywiście :P

Hej, chciałbym dowiedzieć się czy warto iść do poznania na architekturę? Jaka jest atmosfera na uczelni, jak traktuje się studentów i czy może lepiej wybrac inne miasto

moją córkę interesuje architektura na Politechnice Poznańskiej, tutaj wystepuje w wersji z urbanistyką - mam uprzejme pytanie do studentów tego kierunku: jak oceniacie studia? jaki jest poziom trudności? czy studia spełniają wasze oczekiwania? jak widzicie opcje pracy dla absolwentów? może istnieje jakieś forum Architekci z PP??? z góry dzięki za info wszelkie :-)

Komentarz usunięty - naruszenie regulaminu - nie przeklinamy Panowie :-)

Potwierdzam poprzednią wypowiedź, kierunki prowadzone na niskimi poziomie, nie przygotowują do realiów zatrudnienia.

materiałoznawstwo, kierunek traktowany sieroco, wszyscy się z niego śmieją, wykładowcy sami zniechęcają do kierunku mówiąc że jest dla "głupszych" inżynierów, większość kierunków ma przedmioty na jedno kopyto, które niczego nie uczą, są nudne i beznadziejnie wykładane, materiałowa kompletnie nie przygotowuje do pracy (po tym kierunku i tak ciężko o dobrze płatną), tak samo jak IBM, mówią o nowoczesnych rzeczach, nauce, przyszłej pracy a ... z tego jest. Uczelnia dla osób które tylko chcą mieć jakiś papierek, na pewno nie dla ambitnych,a zdolnych zjedzą tu pozostali studenci przyzwyczajeni do żerowania na innych bo przyzwolenia na ściąganie/ plagiaty sprawozdań itp od prowadzących jest mnóstwo ;) Zmarnowane lata życia, żegnam po 4 semestrach, jedyne dobre co mnie tu spotkało to stypendium naukowe, mimo wszystko nie warte zmarnowanego czasu i nerwów o niesprawiedliwość profesorów.

potrzebowali grafika, mieli zapłacić dobre pieniądze, po 6 miesiacach współpracy przy projektowaniu Konferencji okazało się że nie posiadają funduszy na pokrycie pracy grafika tj. mojej. Nie polecam, jestem zażenowany i wstyd mi, że podjąłem z nimi współpracę. Nie pozdrawiam

no łatwo to nie będzie, to na pewno ...

Kierunek, na którym masz wszystko i nic. PKM, Wytrzymałość materiałów, Marketing itd... Pełno projektów (zwłaszcza grupowych), różni wykładowcy, niektórzy pasjonaci, a inne baby jak np. od Ekonomii bez komentarza... Ale uczy pracy w grupie (co jest czasami udręką), trzeba angażować się w różne działania pozazajęciowe i w ogóle

Chciałem iść tu na informatykę, ale muszę zadowolić się Warszawą. Mogli by wpuścić więcej osób jak w Wawie

Jejku czytam same negatywne komentarze na temat tej uczelni, czy jest tu ktokolwiek kto jest z niej zadowolony? Szczególnie chodzi mi o kierunek logistyka

Hej, czy kierunek bioinformatyka na PP i UAM jest ten sam? Czy jest jakaś różnica między zapisaniem się na ten kierunek na PP a UAM czy różnica jest tylko w opłacie rekrutacyjnej? Pozdrawiam :)

hej, czy ktoś kończył/jest w trakcie studiów II stopnia z mechaniki i budowy maszyn lub z inżynierii biomedycznej (stacjonarne) na PP? Martwią mnie trochę opinie o niekompetencji, a po studiach I stopnia na UTP w Bydgoszczy wolałabym nie wpaść z deszczu pod rynnę :) chętnie usłyszę szczerą opinię na temat drugiego stopnia.

Ktoś orientuje się jakie były progi pkt w zeszłym roku i w 2016?

Akurat na automatyce i robo zawsze jest miła atmosfera :)

potrzebuję opinii o Automatyce i Robotyce na wydziale informatycznym. Ktoś jest/był i poleca? Jest tak bardzo trudno jak piszą w internecie? I w ogóle bardzo ciekawa jestem jaka atmosfera panuje na politechnice.

Czy zna ktoś ubiegłoroczny próg na transport? Lub ile trzeba mniej więcej mieć żeby się dostać? Byłbym bardzo wdzięczny za odpowiedz

@Oliwka123456789 bylas na logistyce?

Przede wszystkim polecam Teleinformatykę, naprawdę interesujący kierunek, ciekawszy i bardziej praktyczny niż zwykła informatyka. Zarobku też zdecydowanie wyższe

Chciałabym od października zacząć studia podyplomowe Przygotowanie edukacyjne do nauczania przedmiotów ogólnych i techniczno-zawodowych na Wydziale Inżynierii Zarządzania PP. Zastanawiam się czy można je pogodzić będąc na 5 roku studiów? Jest ktoś kto może podzielić się opinią na temat tych studiów? :)

Wytrzymałam semestr i niestety nie oceny były przyczyną odejścia. To był jakiś koszmar. 1. Wykładowcy, który uważali się za najmądrzejszych - wykład prowadzili od niechcenia, chamskie odzywki w stylu "po co tu siedzicie?" itd. to norma. 2. Wykładowca, który powiedział, że ta uczelnia nie jest dla kobiet. Dosłownie tak powiedział. 3. Załatwienie czegoś z uśmiechem na ustach to cud, masz problem i wisisz kasę polibudzie ? Odpiszą na maile, jak zapłaciłam to nagle zero kontaktu, ważne, że hajs się zgadza, a moich ocen jak nie widziałam, tak nie mam. 4. Zajęcia na Strzeleckiej i na Piotrowie i kilka minut przerwy na dojazd, a potem wykładowca nie chce Cię wpuścić na zajęcia, bo nie toleruje spóźniania. 5. Byłam w szpitalu i w trakcie sesji nie było mnie na jednym egzaminie, zostałam oskarżona o kłamanie (przy całej grupie, mnie nie było), pokazałam zwolnienie i wypis, przeprosin nie usłyszałam. 6. Po prostu ... nieludzkie traktowanie, zero empatii i chęci zrozumienia, nie mówię o użalaniu, ale o ludzkich odruchach.

Hej, czy mógłby ktoś wypowiedzieć się na temat logistyki? :)

Hej, jakie byly PROGI rok temu, czy wyklady sa prowadzone w dostepny sposob? Ktos byl na tym wydziale jakie macie doswiadczenia? Ogolnie mat lepiej na uniwerku czy politechnice? Czy MATEMATYKA to wgl dobry pomysl, jest duzo chetnych na ten kierunek zdaje tylko mat i ang mat jest na niezlym. Takie same pytanie o robotyke , z gory dziękuję za pomoc

Zacznincie grzac w tych budynkach, ludzie idzie zamarznac w szczegolnosci w tych nowych budynkach PP. Naprawcie nawiewy i klimatyzacje, ktore przy -10 na dworze wciaz dmuchaja zimnym powietrzem. Kolejna kwestia chorego systemu w bibliotece, jak mozna zabraniac studentom wejsc z plecakiem lub torebka? Najsmieszniejsze jest to ze sterty rzeczy osobistych leza pod drzwiami wejsciowymi do biblioteki.. nie mozna wejsc z jedzeniem i piciem? Czy biblioteka nie powinna byc miejscem wie godzinnej nauki studentow?

Pamiętam to mejsce jako najniesprawiedliwsze z możliwych i zupełnie nie opłaca się pod żadnym względem tam studiować (za wyjątkiiem dodania sobie do prestiżu "prawdziwej szkoły życia"). Najgorsi są starzy profesorowie, którzy wyżywają się na innych i mają kompleksy. Panuje tam emocjonalny terror i przetrwają albo zupełnie nieczuli albo najsilniejsi psychicznie. Dziwne, że ta "uczelnia" jest w ogóle legalna.

Tej uczelni to nawet ja nie przeskoczę

Komentarz usunięty - naruszenie regulaminu.

Większość wykładowców (tych starszych) opowiada bez ładu i składu co im ślina na język przyniesie. Niby wysokim stopnień profesorzy, a umiejętności przekazania wiedzy żadne. Później za każdy taki wykład musisz siedzieć po kilka godzin w książkach, żeby to opracować- nie muszę chyba wspominać, że taka wiedza NIJAK się ma do wymagań rynku pracy i nie rozwijasz się, tylko musisz po prostu zaliczyć. Uczelnia teoretyków z komunistycznym podejściem. Plan nawet na semestrze dyplomowym rozwalony po wszystkich dniach i od rana do wieczora, co utrudnia podjęcie sensownej pracy bo nie wiem kto mnie zatrudni z tak wybiórczą dyspozycyjnością. Naprzemiennie raz okienko, a raz wykłada- to jest to. Nie wiem czy chociaż 10% wiedzy przyda mi się w przyszłości. W szczególności nie polecam kierunku, z którego wszyscy się na politechnice śmieją- potwierdzam, mieli rację. Praca po politechnice jest, ale za jakie pieniądze? Haha

jak sam nick mówi jestem prawie Magistrem na wydziale technologii chemicznej, generalnie uczelnie polecam, ale tylko z kilku względów: a) na innych o podobnym profilu kształcenia jest niższy poziom, np. widać to po praktykach w laboratorium gdzie spotkałam ludzi z przyrodniczego i właściwie to nie wiem kto ich wpuścił do labo bo mimo całej sympatii do nich jako do ludzi, to nie mają oni podstawowej wiedzy z zakresu chemii a po ich kierunku Technologia Żywienia i Żywności czy coś takiego teoretycznie moga tam pracować o.O b) na polibudzie jedyne z czym się spotkasz na 100% to niesprawiedliwość :) niestety ale sama się o tym przekonałam, fakt faktem, że dopiero na magisterce ale jednak, więc obracając to w zaletę - doznasz szkoły życia i przy okazji mentalnie się przygotujesz do 'dorosłego życia', c) wbrew pozorom jeśli chodzi o mój wydział to powoli, powoli mamy coraz więcej stosunkowo młodych doktorów, którzy na całe szczęście mają inne, lepsze podejście niż Ci starzy wyjadacze, którzy kierują się zasadami wymyślonymi przez siebie, a że zazwyczaj są w takim wieku i komitywie z władzami, że nikt im nie podskoczy to albo masz szczęście i cię jakoś przepuszczą albo masz pecha i się będziesz użerać. Niestety wielką wadą jest to, że wykładowcy bardzo negatywnie patrzą na to jak student pracuje, wykłady wg regulaminu są u nas na wydziale obowiązkowe i warto o tym pamiętać bo są tacy wykładowcy, którzy nie powiedzą tego na początku zajęć a później np pod koniec listopada jak widza, że nikt nie chodzi na ich żałosne wykłady na temat o niczym (tu mam na myśli jednego starszego profesora) to nagle wyciągaja jak z rękawa regulamin i mówią, że ci którzy mają więcej niż 2 nieobecności na wykładzie nie są dopuszczeni do egzaminu zerowego, żąda zwolnień, aktów zgonu itd itp i dwie bądź trzy osoby w tym roku miały warunek przez te nieobecność... na 4 miesiące przed obroną pracy mgr. Nawet jesli ktoś pracuje w zawodzie, nie ma dla nich większego znaczenia bo ich przedmiot jest ważniejszy. Kiepsko też jest z stypendium naukowym, które jest moim zdaniem niesprawiedliwe na politechnice bo jest połączone stypko naukowe z sportowym i bodajże artystycznym, przy czym na naukowe jest obostrzenie, że trzeba miec średnią min 4,0 a na dwóch pozostałych już nie, więc można być kolokwialnie mówiąc "łomem naukowym", mieć średnią 3,2 i do tego punkty z jakiś tam zawodów (serio i niech mi teraz ludzie nie mówią, że to są wielcy sportowcy którzy nie mają czasu na naukę, bo w większości to lenie i obiboki, które raz pojadą na jakieś zawody, nawet nie muszą tam wygrać i już mają plus kilkanaście pkt i stypendium) a punkty liczy się tak, że średnia czyli np 4,5 x 10 = 45 pkt plus ewentualnie osiągnięcia naukowe, artystyczne, sportowe i próg u nas w tym roku na mgr wynosił około 53 pkt więc ludzie, którzy się "tylko" uczą i mają np średnią 5,0 nie mieli możliwości na stypendium, bo ktoś kto miał średnią 3,5 i jakieś punkty za zawody sportowe zabrał im ich stypko. Osobiście ja dostałam stypendium ale tylko dlatego, że udzielałam się na konferencjach naukowych, pisałam wstępy do publikacji itd. ale uważam, że to nie jest fair i że uczelnia musi to kiedyś rozdzielić, sportowcy niech mają swoje, artyści swoje i naukowcy swoje, nikomu nie umniejszając jego zdolności. A dwa, że z moją średnią (4,7) i moimi osiągnięciami naukowymi (postery, prezentacjje przemówienia, publikacje) na innej uczelni dostałabym z tego co wiem około 1000zł a nawet ponad, bo jest kilka progów z różnymi kwotami, a na poli jest tylko jedna żałosna kwota 500 zł dla wszystkich. To sa takie pieniądze, że się kompletnie nie opłaca ani uczyć ani starać o jakieś dodatkowe rzeczy bo lepiej iśc byle gdzie, dosłownie byle gdzie do pracy i można 3 x tyle dorobić, więc jeśli ktoś potrzebuje kasy to niech nie marnuje czasu na nauke i staranie się o stypko tylko idzie do pracy. Mogę powiedzieć również, że znalazłam już prace mimo tego, że nie mam pełnego tytułu mgr inż., pracę w zawodzie w bardzo duzej firmie w Poznaniu, bardzo dobrze płatną i z możliwością awansu w przyszłości, teraz jak się szkolę od paru miesięcy to widze, że te podstawy, które mi przekazano na uczelni faktycznie mają jakieś odzwierciedlenie w przemyśle. Można powiedzieć, że student po tym wydziale ma pewien blok podstawowej wiedzy na każdy z obowiązkowych dla niego tematów i to już zależy dalej od Ciebie co z tym zrobisz i jak rozwiniesz. Ofert pracy dla chemików w Poznaniu jest dość dużo, wymagania są wysokie ale też praca odpowiedzialna i zazwczaj nieźle płatna. Po moim kierunku większość osób już teraz pracuje i zarabia min. ponad 2000 na rękę, przy czym to jest min. na start, kilka osób ma na starcie około 3000 zł (netto) itd. Wydział polecam, uczelnie polecam ale wiele tam się jeszcze musi zmienić, wiecej praktyki by się przydało i chęci ze strony wykładowców.

Potrzebuję informacji o magisterskich studiach zaocznych na kierunku ZiIP. Czy ciężko? Traktują luźniej studentów niestacjonarnych?

poszły mocno w górę

Progi w tym roku poszły do góry czy spadły w porównaniu do poprzednich lat?

Potrzebuję informacji o ZiIP niestacjonarnych II stopnia. Jak traktują studenta? Czy mają go gdzieś, czy bardzo chcą uwalać studentów i czy biorą pod uwagę to, że ludzie pracują w tygodniu?

Ile punktów jest potrzebnych na bodownictwo jestem rezerwowy i nie wiem czy jest szansa się dostać

Kiedy będzie wiadomo czy dostałam się na pierwszy kierunek studiów (jestem rezerwową)

Szczerze odradzam, spędziłam na tej uczelni 2 lata i zrezygnowałam, prowadzący niekompetentni, chamstwo na każdym kroku. Są w Poznaniu dużo lepsze uczelnie, na których nie traktuje sie studenta jak g...

Niedawno obroniłem inżynierkę w tej instytucji (logistyka, wydział IŻ) i szczerze nie polecam. Studiowałem zaocznie i te 3 lata to był jakiś dramat. Większość przedmiotów to typowo humanistyczna paplanina z zakresu zarządzania + jakieś techniczne zapychacze, żeby można było nas nazwać inżynierami. Zajęcia raczej nudne, prowadzący mamroczą coś pod nosem, a studenci mają ich gdzieś i na zaliczeniach wszyscy zrzynają z telefonów. Klimat a’la kiepska gimbaza. Największy dramat to indeksy elektroniczne. Dziekanat ma wieczne problemy z aktualizacją zaliczeń. Sam zostałem skreślony 3 razy przez niewpisane oceny. Do tego musiałem 15 razy brać urlop, żeby to odkręcać (dziekanat czynny w godzinach idealnych dla osób bezrobotnych). Nauczyłem się tu niewiele – raczej tylko kombinowania i radzenia sobie z biurokracją rodem z poprzedniego systemu. Jeśli ktoś myśli o tym kierunku na PP, to polecam rozważyć którąś z prywatnych uczelni – połowa wykładowców będzie pewnie ta sama, a w zamian możecie liczyć na sprawniejszą obsługę.

Aktualnie studiuję automatykę i robotykę na wydziale informatyki i jest naprawdę ciężko. Wcześniej dużo osób chciało się przenieść na informatkę i inne, bo miało problem z pewnymi przedmiotami. Nie chodzi o to, że wykładowca nie potrafił wyjaśnić, czy coś w tym stylu, tylko to były naprawdę ciężkie przedmioty a większości nie chciało się dupy ruszyć. Nie rozumiem takich ludzi, bo chyba po to się idzie na takie studia żeby jak najwięcej z nich wynieść i mieć potem dobrze płatną pracę. Potem tacy przychodzą tutaj i piszą niepochlebne komentarze, bo tak naprawdę byli śmierdzącymi leniami i myśleli, że w życiu to wszystko ma się za darmo. PP współpracuje z wieloma renomowanymi firmami, organizuje mnóstwo staży, co chwilę przychodzą mi nowe maile tego dotyczące. Poza tym są koła naukowe, dzięki którym można razem ze znajomymi stworzyć coś naprawdę super. Atmosfera ogólnie prze kozacka, akademiki naprawdę przyzwoite, a perspektywy po studiach niesamowite. Jak za sam staż oferują mi 3,5 tysiąca, to jestem ciekawy co będzie, gdy ukończę te studia. Jednak najlepsze jest to, gdy mamy jakiś projekt i za każdym razem widzę jakie postępy zrobiłem i że potrafię zrobić coś naprawdę fajnego. Nie żałuję ani wyboru kierunku, ani tym bardziej uczelni. Pozdro.

Uczelnia jedzie tylko na opini, która wypracowała sobie dawno temu. Większość prowadzących dalej żyje w realiach poprzedniego systemu. Studia maja bardzo mało wspólnego z realiami rynku pracy.

Zastanawiam się nad studiowaniem informatyki na WI PP, ale czytając Wasze opinie jestem lekko przerażony takim stanem rzeczy. Ktoś ze starszego rocznika mógłby się wypowiedzieć jak ma się sprawa co do tego kierunku i wydziału?

To nie Politechnika Poznańska tylko "Psychiczny Niszczyciel". Ale plus jest taki, że jak ktoś tu przetrwa to nic go już nie ruszy, bo PP "zje" resztki Waszego sumienia

To, co ta uczelnia przedstawia jest totalnym dnem. Studiowałam bioinformatykę, która mi się marzyła, ale po tym co zaznałam na tej uczelni aż mi się odechciało i rzuciłam. Prowadzący z góry mają cię za wszechwiedzącego a zarazem na idiotę. 0 jakiejkolwiek pomocy, Umiesz to spoko, nie to wypad z uczelni. Na bioinformatykę idzie dużo osób, które zaznały mało programowania, bo były na biochemie a programowaniem się troszeczkę interesowały. No przeważnie tak było z osobami na moim roku. Zamiast dać im jakąkolwiek pomoc, bo się gubią, to spojrzą na ciebie z góry i jeszcze wyśmieją. Zajęcia łączone z informatyką i automatyką i robotyką, które kompletnie nic nie wnoszą. Zajęcia do 22. Przekleństwa na ćwiczeniach były tam na porządku dziennym. Przy czym bardzo dużo jest prowadzących, którzy nie mają pojęcia co mówią. Trzeba ich poprawiać, nie potrafią sami rozwiązać zadania. Śmiech na sali. Na innych wydziałach słyszałam, że nie jest źle, ale na wydziale informatyki stanowczo odradzam studiować.

Witam Osobiście studiowałem na tej uczelni. Miałem styczność z wieloma prowadzącymi. To co opisuje Róża jest prawdą. Wielu prowadzących ma system oceniania kompletnie z czapy. Nie przedstawia materiału do opanowania. Dużo osób ślizga się na testach z poprzednich lat (do których notabene jest nierówny dostęp), które nijak mają się do materiału który był na wykładach / ćwiczeniach. Jedno masz cały semestr a zupełnie co innego na egzaminie. Sposób oceniania wykładowców to jedno. Przykre jest, że sami często nie maja większego pojęcia o przedmiocie który wykładają. Tz są delegowanie do czegoś na zasadzie to się naucz. Później też robią swoją prace na odpieprz. Przykre jest, że wielu nawet przez prę let nauki przedmiotu nie chciało się go opanować na przyzwoitym poziomi. Mając już jakąś wiedze i doświadczenie można widzieć błędy merytoryczne wykładowców. Co do cwiczen to pamiętam np sytuację gdzie usłyszałem A: Czy ktoś umie postawić apache? ... B: Bardzo dziękuję, bo wie Pan jestem teoretykiem I mamy tam samych teoretyków. którzy nie mają elementarnej wiedzy. Gdy przychodzi do teorii są "praktykami", gdy do praktyki "teoretykami. W końcu taki jest podział "naukowców".

@Róza ma niestety racje, na przyjmowali za dużo osób i teraz musza cześć odsiać żeby nie stracić kasy :/ uczelnia ma studentów za przeproszeniem w dupę, każą uwalac to uwalają, ważne żeby zgadzał się hajs z warunków i wznowień

do @Róża: Bzdury to ty opowiadasz. Akurat nie piszę o kimś słabym, tylko o słabych niektórych wykładowcach, którzy słabo oceniają tylko dlatego, żeby zlikwidować pewien odsetek studentów. I takie likwidacje przeprowadzają niektórzy wykładowcy nieuczciwie i niekompetentnie. Zamiast odrzucać słabych. Robią celowo zadania, na które sami nie znają odpowiedzi i nie zaliczają zdolnym studentom. Uważam, że zdolni studenci powinni mieć szansę studiować i otrzymywać należne im i zasłużone stypendia.

myślę, że warto przede wszystkim wybierać kierunki związane z energetyką odnawialną

Widocznie nie zasłużyłaś i nie miej pretensji, że ludzie dostają pomoc. Tu kandydaci chcą poczytać opinie o uczelniach a nie o Twojej zazdrości, że ktoś dostał a Ty nie. Słaba jesteś to nie dostałaś stypendium, u mnie wszyscy oceniani są sprawiedliwie, więc nie zasłużyłaś na to, a poza tym to jest stypendium rektora, więc nie liczą się tylko oceny, ale też zaangażowanie w uczelnie etc.

Po to tyle hałasu, że jeżeli ktoś zasługuje na stypendium, ponieważ się stara i należy mu się za poziom wiedzy, to wykładowcy nie powinni zaniżać ocen. Komuna już dawno minęła, żeby traktować innych czy się stoi, czy się leży, to tylko wybrańcom się należy. Należy sprawiedliwie doceniać studentów, a nie tylko po znajomości, jak za komunę rozdawać stopnie. Stypendium jest formą dofinansowania wyróżniających się studentów, a nie formą nagradzania jak za PiS-u darmozjadów 500 plusów, za to że ktoś leży i tylko dzieci robi.

Studiowałem Inżynierię środowiska na tej uczelni. Bardzo ciężko nauczyć się czegoś na zajęciach, większość nauki to samodzielne siedzenie w domu, do tego sesja to milion zaliczeń w 3 tygodnie. Znalezienie pracy czy to w biurze czy na budowie bez znajomości graniczy z cudem.

Róża, widocznie nie zasłużyłaś na stypendium, bo dostaje je 10%, a nie za konkretnie uzbieraną średnią. Jak się nie nadajesz tutaj to masz pełno jakichś pwsz, wyższych szkół hałasu etc. może tam poziom będzie adekwatny do tego co piszesz tutaj i pewnie co prezentujesz sobą na uczelni, o ile tam studiujesz i o ile się dostałaś

Wykładowcy Politechniki zaniżają oceny studentom, żeby Ci nie dostali przypadkiem stypendium. Żałosne postępowanie wykładowców, którym należałoby zabrać też połowę pensji, żeby odczuli brak pieniędzy, tak jak odczuwają go niezamożni, ale zdolni studenci.

polecam kierunek Mechaniczna Inżynieria Tworzyw, ciekawe studia z dobrymi perspektywy ciekawej pracy i solidnych wynagrodzeń: http://www.pomorska.pl/strefa-biznesu/pieniadze/g/kujawskopomorska-lista-plac-2017-zarobki-w-elekromarketach-salonach-z-komorkami-woznych-stawki,11780074,22636482/

Większość wykładowców tej uczelni jest nieprzygotowana do swoich zajęć i nie tłumaczy materiału studentom. Potem robią cudaczne zadanka, których sami nie potrafią wyliczyć i w ten sposób przygotowują sobie liczne poprawki i egzaminy warunkowe. Marna to uczelnia, która takie zagrywki stosuje. Powinni zmniejszyć wynagrodzenia tym wykładowcom, albo się ich pozbyć.

Politechnika Poznańska zasługuje na wysokie oceny, co potwierdzaja super miejsca w rankingach, wysoki poziom nauczania, granty, które uczelnia realizuje, itd. Ale .... zawsze znajdą się miernoty, lenie i nieudacznicy. Ni każdy powinien tutaj studiować, NIe każdy powinien byc inżynierem. Zrozumcie to wreszcie. To tak, jakbym ja chciał tańczyć balet, ważąc 90 kg i nie mając wyczucia rytmu.

Zamiast wyrzucać zdolnych studentów, Politechnika Poznańska powinna wyrzucić nieudolnych PiSowkich wykładowców, którzy nie potrafią studentów nic nauczyć. Wtedy znalazłyby się pieniądze za które mogliby się uczyć zdolni studenci i godnie reprezentować tą uczelnię. Obecnie zatrudnieni wymyślają tylko sposoby na oblanie studentów i zebranie jak najwięcej pieniędzy za zaliczenia warunkowe.

Obecnie Politechnika Poznańska podcina skrzydła zdolnym studentom i stara się ich pozbyć ze studiów, ponieważ wykładowcy na tej Politechnice często mniej potrafią niż ich studenci. Poza tym napychają kabzę PiS-urskim nieudacznikom, żeby nazbierać na 500+ dla tych co muszą dużo wypić drinków żeby podnieść tyłek z fotela.

3-ci rok budownictwa, różnie bywało, raz lepiej raz gorzej, parę słabych momentów też miałem, Przebrnąłem i mam nadzieję, że skończe. Poziom? OK, chyba większości rzeczy nie wykorzystam, ale pewnie wszedzie tak jest. Wykladowcy różni. MOgliby postawić na odmlodzenie kadry.

Komentarz usunięty - naruszenie regulaminu.

Studiowałam inżynierię środowiska, nie polecam. Atmosfera bardzo nie ciekawa, większość prowadzących sprawiała wrażenie jak by leczyła kompleksy z dzieciństwa wyzywając sie na studentach. Perspektywy pracy po kierunku również słabe, wbrew temu co można usłyszeć na drzwiach otwartych.

gdzie jak nie tu...

opinia o p . grzesiaku i P.Ariadnie Nowickiej?

Nie jedna osoba już zrezygnowała i to nie dlatego, że nie ogarniali (bo swoją drogą poziom jest naprawdę wysoki), ale nie dawali rady psychicznie. Sam kilka razy już się pakowałem, bo myślałem, że wyląduję w psychiatryku, ale jakoś dałem radę. Najważniejsze by mieć kogoś, komu możesz to wszystko powiedzieć i ten ktoś to zrozumie.

A jak wykładowcy? Z nimi raczej częściej będę mieć do czynienia niż z babami z dziekanatu. Słyszałam, że dziewczyny są rożnie traktowane, bo stare capy uważają , że politechnika jest tylko dla mężczyzn.

wydział budowy maszyn i zarządzania zły? tam są chyba najmilsze panie z całej pp! idź do innych dziekanatów, jakby mogły to by Cię zabiły za to, że im przeszkadzasz, mimo że to dzięki studentom mają pracę i są do ich dyspozycji (pomijam, że jest to bardzo krótki czas w ciągu tygodnia, a studentów mnóstwo). nie polecam jeśli nie jesteś silna psychicznie, a każdy będzie musiał tam kiedyś się wybrać

Mówią, że jest to najgorsza uczelnia pod względem traktowania studentów. Czy może ktoś się wypowiedzieć o Wydziale Budowy Maszyn i Zarządzania? Przeraziło mnie to

W tym roku zdaje maturę. Doradźcie mi prosze jakie studia z zakresu nauk ścisłych wybrać???

Cześć, jestem rekruterem i obecnie poszukuję kandydata na stanowisko Inżyniera Budowy (z wykształceniem kierunkowym) do Śremu. Zainteresowanych proszę o kontakt: kom. 882-156-479, mail: biuro@hrspot.pl

Chcę przyjść tu na magisterkę na MiBM z innej uczelni i zastanawiam się czy będą mi kazali uzupełniać różnice pomiędzy inżynierką gdzieś, a w Gdańsku. Ktoś, coś wie?

Nie mów, że uczelnia beznadziejna. Jeśli uczelnia chce trzymać poziom to musi przycisnąć. Tylko, że jak skończysz tę uczelnię to jest czym się chwalić, ale nie każdy się do tego nadaje.

Mam pytanie - czy ktoś jest zorientowany, które kierunki są obecnie rozpoczynane zaocznie na magisterskich od lutego? Czy wszystkie są od października?

To politechnika, nie technikum. Trzeba się uczyć. Jak chcecie w przyszlości robić konstrukcje, projekty, budowac drapacze chmur???? Weźcie się za naukę.

Zdaje na maturze matme/fizyke/angielski ( z rozszerzen) i szukam jakis studiow dla siebie, na poczatku myslalem o politechnice wroclawskiej/warszawskiej, dokladnie o automatyce i robotyce na tych uczelniach, bo to dobry kierunek i jest po tym praca, ale pomyslalem troche i stwierdzilem,ze moja mocna strona nie jest mechanika/roboty/elektronika/informatyka, a matematyka i analityczne myslenie. Szukam studiow dla siebie, jesli ktos ma jakis pomysl to prosze o pomoc. Jak dotad myslalem o logistyce na UEW, lub WAT'cie,albo jakis finansach i rachunkowosci,czy czyms takim. Tylko nie wiem ktore uczelnie naleza do tych najlepszych w Polsce. Myslalem tez o SGH,ale mam niewielka szanse,ze sie dostane. Jesli ktos ma jakies pomysly to niech pisze tu,albo na email radoslaw.przybysz@onet.pl

na tej wsi nic nie osiągniecie! lepiej było wam iść do Warszawy. O ile mieliście dobre wyniki z matur. bo w Poznaniu każdy słabiak się dostaje...

PP - super politechnika, swietny kampus, rewela zaplecze, wymagający wykładowcy sie zdarzają, natręciuchy też, ale do przeżycia, nie załamywać się na pierwszym semestrze, to da się pozaliczać, easy ;-) a potem z górki, uwierzcie, a wspomnienia niezapomniane

nie warto studiować na takiej wsi jak Poznań! lepiej iść do Warszawy, tam to jest miasto i uczelnie w poziomem, np. WAT, a te wasze śmieszne Politechniki nic nie warte są

Mógłby mi ktoś powiedzieć, czy a akademikach da się uczyć? Czy ciągle jest jakaś impreza?

Uwaga trol z politechniki koszalinskiej obinza oceny !!!

Hej, studiuje ktoś na Politechnice Poznańskiej "Edukacja techniczno-informatyczna" ? Co sądzicie o tym kierunku? Warto go studiować? Jakie są specjalizacje do wyboru? Jaka praca po nim ? Proszę o szybką informację :) Z góry dzięki.

Karo - My na wydziale elektrycznym mieliśmy z nim sieci komputerowe.

wyjaśni mi ktoś jakim cudem PP jest za UAM w rankingach? przecież na uam nic nie trzeba robić (nic w porównaniu do PP)

ten Bilski co wykłada? myślę o architekturze, ale boję się tego pana... ;p

Mam pytanie do studentów mgr Inżynierii Biomedycznej i do absolwentów. Jaki jest poziom trudności i jak z pracą?

http://www.tvn24.pl/poznan,43/student-zaatakowal-tasakiem-profesora,627278.html

Siema chciałbym studiować inżynierie bezpieczenstwa jaki był próg w zeszłym roku?

Wystarczy sprawdzić w rozkładzie zajęć tego kierunku na stronie wydziału. Logistyka jest na wydziale Inżynierii Zarządzania. http://www.fem.put.poznan.pl/node/736

gdzie znajdę wykaz przedmiotów na kierunku Logistyka na PP? bo na stronie ich nie widzę nigdzie, co się zdaje na pierwszym roku - jakie przedmioty zalicza się na I sesji w zimie? co się zdaje na II sesji latem? na czym ludzie nie wykładają i co jest najrtudniejsze? jakieś rady od studentów tego kierunku?

Niestety nie wiadomo. Kiedyś jak składałem papiery na uczelnię pytałem w tej sprawie na uczelni. Niestety odmówiono udzielenia mi takiej informacji. Progi mocno zależą od wydziału. Jest np WI, gdzie trudno się dostać (chyba coś około 600/1000). I wydziały gdzie starczy 200 punktów na 1000. Wydaje mi się, że progi są co roku zbliżone). Tylko poczytaj komentarze i powiedz mi czy warto być w takim miejscu. Gdzie Pani na początku kopie Cię w dupę i nie chce udzielać informacji publicznej... Potem jest tylko gorzej. Jawnie "jebią" tam studentów.

Siema! wie ktoś jakie było progi punktowe w tym roku?

Mam pytanie jak wygląda nauka na kierunku INŻYNIERIA BEZPIECZEŃSTWA?

cześć) w tym roku planuję studiować na kierunku Inżynieria Środowiska(II stopień) Czy wysoki poziom na tym kierunku na PP? Jakie są wady , zalety? Jestem obcokrajowcem.

Politechnika Poznańska to skupisko ludzi z przerośniętym ego. Panuje tam coś w stylu przemocy wyznawanego nurtu "technologicznego", którego nie można kwestionować. Pracownicy biją się o stołki, każdy uważa się za najważniejszego, lepszego od drugiego. W takiej atmosferze nie można efektywnie się uczyć, wskazane natomiast jest podziwianie pracowników (przecież są wyżsi stopniem). Student jest tu traktowany jak przedmiot do dowartościowywania samego siebie. Idealnie jest, kiedy student nie kwestionuje żadnych decyzji na tej uczelni i daje się traktować jak nieświadomy "robocik" do wykonywania wszelkich zadań. Bardzo wyczuwalna jest tu atmosfera kombinowania, załatwiania potajemnie spraw. Pieniądze są ważniejsze od ludzi, metod uczenia, atmosfery. Im efektywniej da się wykorzystać studentów, tym lepiej. Pozdrowienia od byłego studenta.

Jeszcze do mojej wypowiedzi poniżej wiekszosc zajęć prowadza dr inż. W. Ptaszyński, dr. inż. Z. Nowakowski, dr hab. inż. R. Staniek w zkładzie maszyn technologicznych , czy są to osoby które potrafia przekazac wiedze i czy maja normalne podejscie do studenta?

Witam Chciałem sobie zrobic podyplomówke Programowanie obrabiarek sterowanych numerycznie, czy kadra prowadząca jest ok, i czy naprawde mozna sie cos konkretnego nauczyc?

@111 Zgadzam się z tobą. Powinno się podnieść progi punktowe. Ograniczyć liczbę studentów. Pozbyć się niepotrzebnych (nadmiernych stanowisk pracy na uczelniach). Na dzień dzisiejszy wygląda to tak, że uczelnie to źródło łatwych i przyjemnych posadek (dla znajomych) i przechowalnia ludzi. Za wyjątkiem nielicznej garstki. Tyczy się to zarówno studentów jak i wykładowców. Choć w interesie tych drugich jest pewnie utrzymanie tego stanu, bo zmiana mogła by oznaczać, że dla kogoś zabraknie miejsca.

Myślę , że ""Szkolnictwo Wyższe"" powinno brać bardziej pod uwagę oceny z całej szkoły średniej niż te matury. Nie ukrywajmy że poziom matur jest .... i matura to tylko rodzaj ujednolicenia ludzi.

Studiuje juz 2 rok na PP i uwazam, ze uczelnia powinna podwyzszyc progi punktowe i przyjmowac przynajmniej o polowe mniej studentow. Wniosek taki z takiego powodu, ze wiekszosc studentow, to "bezmózgowce", którzy maja farta i odbieraja prace studentom, którzy chca na serio studiowac, a nie jak pozostali, bo im mamusia kazala isc sie uczyc.

Do @SPP: Najlepiej zapytaj na jakimś zamkniętym forum osób z tego kierunku. Mam tam znajomego ale nie chcę bawić się w głuchy telefon. Jeśli trochę popytasz na pewno dostaniesz dostęp do jakiejś grupy. Z tego co słyszałem jak na standardy pp to może być. I nie chcę pomieszać bo trochę się nasłuchałem o różnych kierunkach ale chyba trochę chemii tam jest albo jest szczególnie trudna - musiał byś dopytać bo nie pamiętam :P Ogólnie politechnika raczej trzyma słaby poziom jeśli chodzi o podejście do studenta bo "wykładowcy nie są od tego żeby zajmować się studentami tylko prowadzić prace badawcze" - o których notabene nigdy nikt nie słyszał. Sorry, że tylko tak mogłem pomóc.

Mógłby ktoś się wypowiedzieć na temat kierunku < inżynieria materiałowa > ( stopień trudności itp )

http://forsal.pl/artykuly/865301,nieudolnosc-uczelni-wyzszych-kosztuje-panstwo-12-mld-zl-rocznie.html - trochę bardziej trzeźwe spojrzenie na uczelnie.

Ja tam swoje przeszedłem. Uczelnie da się zmęczyć ale jak orientujesz się, że nic Ci nie daje (niczego się tam nie nauczysz), jesteś już na 2/3 roku i brniesz w to dalej bo żal Ci zmarnowanego czasu i chcesz wytrzymać do końca. i

Dobre bagno nie jest złe

Pozwolę sobie wykopać jedną starą wypowiedź - muszę przyznać, że to pokrywa się z moimi doświadczeniami jeszcze z czasów jak byłem na PP. Podobne problemy "hmmm... w sumie mogło być gorzej. Mi np nie podobają się utrwalacze od T. Bilskiego. Wydają mi się nawet niezgodne z regulaminem ale to "Pan Doktor". Jak to działa? Na każdych zajęciach wejściówka z materiału który będzie, z każdych zadań sprawozdanie. Jeśli coś zawalisz masz "utrwalacz" - czyli 45 min formę sprawdzania wiedzy z materiału na daną lekcję (choć przeplata się to z tym co było wcześniej). Czyli z wszystkiego możesz zgarnąć wejściówkę. Nie możesz pisać dwóch "utrwalaczy" jednego dnia. Oczywiście utrwalacz musisz pisać poza swoimi zajęciami. De facto za zajęcia możesz zgarnąć 3 "utrwalacze". 1 - za wejściówkę; 1 - za obecność i jeden za sprawozdanie. Przy okazji warto tu wspomnieć o sprawozdaniach. Pan dr. Bilski bardzo lubi je odsyłać. Na sprawozdanie masz tydzień od daty zajęć. Wydawało by się całkiem spoko. Ale żeby uniknąć "utrwalacz" nie wystarczy go wysłać. Musi być jeszcze zatwierdzony przez prowadzącego. Czyli potrafi 4 razy odesłać sprawozdanie z uwagami typu źle, niedobrze, ... i musisz dojść o co chodzi. Jeśli w terminie nie oddasz "satysfakcjonującej wersji", to oczywiście kolejny utrwalacz. Podobnie sprawa ma się z programami. Musimy przygotować działające na zajęcia (każda grupa ma własny indywidualny zestaw). Wydawało by się prosto ale często cały problem jest właśnie w trochę innej konfiguracji lokalnych komputerów. Program musisz zdać w dodatkowym terminie. Sprawozdanie i wejściówka z programu i materiału analogicznie. Warto dodać, że do zaliczenia musisz zaliczyć wszystkie wejściówki. Osobiście jestem już chyba zbyt poważny/dorosły na prowadzących pokroju Pana Bilskiego. Prowadzący tego typu są trochę jak duże rozpuszczone dzieci, które nigdy naprawdę nie pracowały. Zachowują się przez to jak pępek świata wokół, którego każdy musi skakać i tańczyć. Moim zdaniem na PP jest zdecydowanie zbyt dużo takich. Na zakończenie dodam, że u nas każdy w grupie ma jakąś formę "utrwalania" wiedzy na tych zajęciach i jest to norma. Rekordzista miał 15 ale były osoby które miały tylko 2/3. Jak oceniam uczelnie? Mogło być gorzej ale gdyby było to proste, już jutro przeniósł bym się gdzie indziej."

To jest słaba uczelnia. Zresztą jak wszystkie w tym kraju. Polecam zastanowić się nad wyborem miejsca gdzie jest normalne podejście do studenta

Nom, uczelnia słaba. Ale to jest chyba problem z polską oświatą. Ludzie pchają się do tego bajzlu bo część firm wymaga. Z drugiej strony jak wszyscy mają papier to tym bardziej jest wymagany. Uczelnie są przeładowane i mało, że nic nie uczą to jeszcze robią typowo losową selekcje. Bo prowadzący rzucił pracę i część nie wpadła na biurko.

@Piotrek jest "Elektronika i Telekomunikacja", mimo nazwy prawie nie ma tam elektroniki a jest przede wszystkim telekomunikacja. Wydaje mi się najbardziej zbliżone do tego czego szukasz. Ze swojej strony mogę tylko odradzić z uwagi na straszne naładowanie materiału, brak przychylności prowadzących i wyjątkowo niską zdawalność. Pozy tym problemy jak na reszcie pp. Po macoszemu i nic się nie nauczysz. Przykład znajomego który miał na 3 roku napisać jakąś stronę i kompletnie bez podstaw i nie rozumiał, że jakiś kod jest wykonywany po stronie serwera, sesje, html a php.... Ogólnie jest tego tyle, że ludzie później braki w podstawach na poziomie liceum profilowanego mają. Stanowczo nie polecam tej uczelni.

witam :) chciałabym się dowiedzieć jak wyglądają pierwsze zajęcia na studiach niestacjonarnych? zamierzam pójść na logistykę zaocznie. niestety nie będę w stanie uczestniczyć na pierwszych zajęciach. możecie coś o tym powiedzieć..? czy zajęcia są w każdy weekend czy co drugi? będzie to jakiś problem czy też będę miała z tego powodu jakieś wielkie zaległości ?

szkoda, że na PT nie ma kierunku Teleinformatyka bo to chyba bardzo ciekawe studia a po studiach są świetne perspektywy zawodowe i możliwości zarobku

@Piotr To normalne, że jak spotykasz absolwentów jakiejś uczelni to pytają to jak szło i jak jest tam teraz. To taka rozmowa grzecznościowa. + trochę sentymentu Nie jest to za to wyznacznik jakości uczelni, która pozostawia trochę do życzenia. No może nie tak trochę. Czytałem już bardzo długie wywody na ten temat i nie chce mi się teraz tego szukać i przytaczać. Wydaje mi się, że większość problemów sprowadza się właśnie do kiepskiej i bardzo nieprzychylnej kadry. Nie mówię, że mają klepać studentów po główce ale mogli by prezentować poziom (merytoryczny i jeśli chodzi o wiedzę) jaki na absolwenta uczelni wyższej przystało.

Uczelnia pierwsza klasa. Kierunki idealnie dopasowane pod lokalny rynek. Na rozmowach np. w Volkswagen czy Solaris zdarzają się pytania w stylu "a z kim Pan miał Wytrzymałość Materiałów i jak Panu szło :)".

Tak naprawdę pp jest ofiarą reformy edukacji. Mamy obiecywane "darmowe" studia i wprowadzone kilka lat temu opłaty za poprawki, wznawianie studiów.... ogólnie za wszystkie usługi niepodstawowe. W połączeniu z długą tradycją ulewania studentów i faktem, że na pp komis przez lata był traktowany jako "3 termin", PP po prostu nie wyrabia za nowelizacją edukacji. Aktualna mentalność, wiedza i podejście do studenta przypomina obraz Polski sprzed 1989r.

Chciałbym doczekać czasów, gdy będę tu normalne studia.

@Adam Gdzie??

Jest duper

"Mi np nie podobają się utrwalacze od T. Bilskiego. Wydają mi się nawet niezgodne z regulaminem ale to "Pan Doktor". Jak to działa? Na każdych zajęciach wejściówka z materiału który będzie, z każdych zadań sprawozdanie. Jeśli coś zawalisz masz "utrwalacz" - czyli 45 min formę sprawdzania wiedzy z materiału na daną lekcję (choć przeplata się to z tym co było wcześniej). Czyli z wszystkiego możesz zgarnąć wejściówkę. Nie możesz pisać dwóch "utrwalaczy" jednego dnia. Oczywiście utrwalacz musisz pisać poza swoimi zajęciami. De facto za zajęcia możesz zgarnąć 3 "utrwalacze". 1 - za wejściówkę; 1 - za obecność i jeden za sprawozdanie. Przy okazji warto tu wspomnieć o sprawozdaniach. Pan dr. Bilski bardzo lubi je odsyłać. Na sprawozdanie masz tydzień od daty zajęć. Wydawało by się całkiem spoko. Ale żeby uniknąć "utrwalacz" nie wystarczy go wysłać. Musi być jeszcze zatwierdzony przez prowadzącego. Czyli potrafi 4 razy odesłać sprawozdanie z uwagami typu źle, niedobrze, ... i musisz dojść o co chodzi. Jeśli w terminie nie oddasz "satysfakcjonującej wersji", to oczywiście kolejny utrwalacz. Podobnie sprawa ma się z programami. Musimy przygotować działające na zajęcia (każda grupa ma własny indywidualny zestaw). Wydawało by się prosto ale często cały problem jest właśnie w trochę innej konfiguracji lokalnych komputerów. Program musisz zdać w dodatkowym terminie. Sprawozdanie i wejściówka z programu i materiału analogicznie. Warto dodać, że do zaliczenia musisz zaliczyć wszystkie wejściówki. Osobiście jestem już chyba zbyt poważny/dorosły na prowadzących pokroju Pana Bilskiego. Prowadzący tego typu są trochę jak duże rozpuszczone dzieci, które nigdy naprawdę nie pracowały. Zachowują się przez to jak pępek świata wokół, którego każdy musi skakać i tańczyć. Moim zdaniem na PP jest zdecydowanie zbyt dużo takich. Na zakończenie dodam, że u nas każdy w grupie ma jakąś formę "utrwalania" wiedzy na tych zajęciach i jest to norma. Rekordzista miał 15 ale były osoby które miały tylko 2/3." Przecież to jest straszne... Sam miałem styczność z tym człowiekiem. Ostatnio widziałem jak ktoś wziął go na promotora. Rozmowa z nim wyglądała mniej więcej tak. Nie podoba mi się temat pańskiej pracy w sekretariacie zgłosiłem Pańską pracę. Proszę iść odebrać pismo dowie się Pan z niego jaki jest Pański nowy temat..." Ta uczelnia nie wymaga opinii

"umiałam się zachować" - sugerowanie, że inni nie umieli jest trochę nie na miejscu. Mi też parę razy udało się coś załatwić na PP. Nie zmienia to faktu, że często załatwienie czegoś jest kwestią losową. Humoru i widzi mi się wykładowcy. Czasami też zostałem "zlany ciepłym moczem". Byłem też świadkiem jak w tej samej sprawie co których dostawał zgodę, co któryś nie. Ich sytuacja itp niczym się nie różniła. Co do osób z całej Polski to dziwi Cię to? Wiesz jak jest na uczelni zanim ją wybierzesz? Większość osób polega na opinie z internetu i dość mocno nierzetelnych rankingów. Lepiej napisała byś co sądzą o niej teraz. Zapewniam Cię, że gdybym miał pieniądze na uczelnie PRYWATNĄ (jakąś dobrą oczywiście) lub przeniesienie na inną publiczną nie wiązało się z takimi problemami i liczeniem na "dobrą wolę" przeniósł bym się. Na razie zostaje mi TO. Chyba, że możesz doradzić coś konkretnego. Masz jakieś porady dla "niezadowolonych" na temat studiów w tym kraju?

wiecie co, dla mnie to trochę śmieszne, skoro PP jest takie okropne, to dlaczego tyle ludzi się tutaj garnie? wg mnie, gdyby było tak słabo, to ludzie omijaliby PP szerokim łukiem, jakoś tego nie widzę, bo np w mojej grupie mam ludzi i z Rzeszowa, i z Krakowa, a nawet Białegostoku... znacie powiedzenie "Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie"? ;) z własnego doświadczenia wiem, że z każdym da się dogadać, bo miałam przyjemność załatwienia formy zaliczenia u Wykładowcy, który przez starcze roczniki jest opisywany jako osoba, z którą nie można się dogadać... jakimś cudem mi się udało... a może po prostu umiałam się zachować? wiecie co, jeśli Wam tak strasznie źle, to może zbieramy szmatki, zabawki i na inną Uczelnię?

Z Bilskim potwierdzam. Takich powinno być jak najmniej na tej uczelni bo przez nich ma taką opinie. Jeśli ktoś nie ma czasu, żeby mu po 10 razy sprawko w ciągu tygodnia odsyłać i na te inne jego zabawy to ma przejebane.

hmmm... w sumie mogło być gorzej. Mi np nie podobają się utrwalacze od T. Bilskiego. Wydają mi się nawet niezgodne z regulaminem ale to "Pan Doktor". Jak to działa? Na każdych zajęciach wejściówka z materiału który będzie, z każdych zadań sprawozdanie. Jeśli coś zawalisz masz "utrwalacz" - czyli 45 min formę sprawdzania wiedzy z materiału na daną lekcję (choć przeplata się to z tym co było wcześniej). Czyli z wszystkiego możesz zgarnąć wejściówkę. Nie możesz pisać dwóch "utrwalaczy" jednego dnia. Oczywiście utrwalacz musisz pisać poza swoimi zajęciami. De facto za zajęcia możesz zgarnąć 3 "utrwalacze". 1 - za wejściówkę; 1 - za obecność i jeden za sprawozdanie. Przy okazji warto tu wspomnieć o sprawozdaniach. Pan dr. Bilski bardzo lubi je odsyłać. Na sprawozdanie masz tydzień od daty zajęć. Wydawało by się całkiem spoko. Ale żeby uniknąć "utrwalacz" nie wystarczy go wysłać. Musi być jeszcze zatwierdzony przez prowadzącego. Czyli potrafi 4 razy odesłać sprawozdanie z uwagami typu źle, niedobrze, ... i musisz dojść o co chodzi. Jeśli w terminie nie oddasz "satysfakcjonującej wersji", to oczywiście kolejny utrwalacz. Podobnie sprawa ma się z programami. Musimy przygotować działające na zajęcia (każda grupa ma własny indywidualny zestaw). Wydawało by się prosto ale często cały problem jest właśnie w trochę innej konfiguracji lokalnych komputerów. Program musisz zdać w dodatkowym terminie. Sprawozdanie i wejściówka z programu i materiału analogicznie. Warto dodać, że do zaliczenia musisz zaliczyć wszystkie wejściówki. Osobiście jestem już chyba zbyt poważny/dorosły na prowadzących pokroju Pana Bilskiego. Prowadzący tego typu są trochę jak duże rozpuszczone dzieci, które nigdy naprawdę nie pracowały. Zachowują się przez to jak pępek świata wokół, którego każdy musi skakać i tańczyć. Moim zdaniem na PP jest zdecydowanie zbyt dużo takich. Na zakończenie dodam, że u nas każdy w grupie ma jakąś formę "utrwalania" wiedzy na tych zajęciach i jest to norma. Rekordzista miał 15 ale były osoby które miały tylko 2/3. Jak oceniam uczelnie? Mogło być gorzej ale gdyby było to proste, już jutro przeniósł bym się gdzie indziej.

dla mnie PP jest gites, zastałem tu dokładnie to, czego oczekiwałem, nie mam zastrzeżeń na razie przynajmniej

Jeśli na UAMie jest tak jak mówisz to znaczy, że nie mamy w poznaniu dobrych uczelni. Więc proszę czytaj ze zrozumieniem. Gdybym tylko mógł rozdysponować kwotą z podatków świadomie i racjonalnie... wydał bym (wybrał bym) uczelnie która nie szmaci studentów, ma wykwalifikowaną kadrę. Do takiej poszedł bym studiować. Niestety uczelnie publiczne (nie wiem jak prywatne) to taka "atrapa" uczelni. Ma z uczelnią tyle wspólnego co kościół bez Boga. "Piękny kościół, w którym nie ma Boga. " - Choć piękny i tak tylko dzięki wielu niezasłużonym grandom z UE. Bo brew pozorom edukacji na "uczelniach" też zbyt wiele nie ma. Raczej kpina i hańba. Jak byłem jeszcze w liceum słyszałem takie dowcipy: "na studiach się nie uczy, na studiach się studiuje" -wtedy tego nie rozumiałem. Teraz tak. I wcale nie chodzi o picie alkoholu czy imprezy.

wiesz, widząc poziom wiedzy niektórych osób, z którymi obecnie studiuję sama mam ochotę powiedzieć "g... umiecie". Poza tym jeśli się komuś nie podoba, to niech idzie na inną uczelnię, akurat w Poznaniu jest ich sporo. To na UAM wykładowcy myśleli o sobie jak o Bóg jeden raczy wiedzieć kim. Wiem, bo tam studiowałam.

Bardzo chętnie bym poszedł. Gdybym tylko mógł zabrać swoje pieniądze, które państwo daje na "studia". Bez prawa wyboru normalnej uczelni. W życiu nic nie jest "obowiązkowe". Ich też nikt nie zmusza, żeby tam pracowali. Gdyby odeszli, może w końcu mogli byśmy liczyć na normalną kadrę. "Gówno umiecie" - akurat tak żaden prowadzący mi nie powiedział. Ale jak takie kolokwializmy świadczą o ich poziomie. Rozmawiasz z osobą z wyższym wykształceniem, czy żulem spod monopolowego?? Nawet nie wspominam, że to prowadzący. "elita" która powinna świecić przykładem.

możliwe, że miałeś inaczej, ale ja nie mogę powiedzieć złego słowa o prowadzących. Bardzo często mają rację mówiąc "gówno umiecie", bo czasami to słowa najlepiej obrazujące wiedzę Studentów. Sprawka też nigdy nie miałam oddanego do poprawy, więc nie mogę się na ten temat wypowiedzieć... może to też trochę wina Studentów, że mają wywalone na swoje studia? w końcu prowadzący już swoje studia skończyli. ponad to studia nie są obowiązkowe, więc jak komuś źle, to niech idzie do jakiejś prywatnej szkoły.

jeśli już RE do mnie to mogę być RE. Ale nie jestem autorem wszystkich wypowiedzi pod Re. To miało być żeby zaznaczyć do kogo jest odpowiedż. Bo trudno np "Studentka z Nieszwskiej" unać za mniej anonimowy komentarz niż RE. U mnie było wręcz odwrotnie. Wiedziałem co lubie i widzę tylko otaczającą mnie głupotę. Co do dyżurów to są nawet obowiązkowe. Masz wejściówkę sprawozdanie które jest bez przerwy odsyłane przez prowadzącego. Jeśli nie zaliczysz choć jednego piszesz 45min "utrwalacz" - wymagany do zaliczenia danych ćwiczeń. Żeby zaliczyć musisz mieć zaliczone wszystkie ćwiczenia. Ba mało że możesz to jeszcze musisz. A jak ty chcesz iść do prowadzącego to go na swoim dyżurze nie ma... tak miałem taką sytuację. Choć muszę przyznać, że to akurat była wyjątkowa sytuacja. Ale dla studenta nie ma taryfy ulgowej w przypadku takich. Inny prowadzący był zbyt głupi?? Upośledzony umysłowo?? Żeby zrozumieć, że ma dyżur podczas naszych zajęć. Jeśli ktoś nie potrafi zrozumieć prostych rzeczy nie powinien mieć studiów wyższych a tym bardziej na nich wykładać. Choć może to chowanie się za własnym brakiem "zrozumienia" jest tylko pretekstem do wyżywania się na studentach - zawsze ciekawił mnie ten fenomen.

ja też do kolegi bez Nicku, "RE"... wiesz, może faktycznie na Nieszawie nie mamy nie wiem jak wielkich cudów, może nie są to nowe budynki... ale pójdź ze mną na jakieś zajęcia... wykład? ćwiczenia, co chcesz... a zobaczysz, że nasi wykładowcy, to serio wyjątkowi ludzie... całe LO miałam wielki problem z tym, żeby zainteresowała mnie matematyka, a powiem Ci tyle, że teraz ją uwielbiam, bo ktoś pokazał mi, że to może być świetna zabawa... brak czasu dla studentów? nie wiem o czym mówisz, nigdy nie miałam sytuacji typu "pani przyjdzie później", wręcz przeciwnie, są prowadzący, którzy sami mówią o tym, żebyśmy do nich przychodzili... więc pozdrawiam serdecznie, ale o Nieszawskiej proszę źle nie mówić...

jak Wam się podoba nowa strona internetowa Politechniki POznańskiej?

nie zgadzam sie z rozmówcą (RE, nie podał NIcka), widac, ze jestes rozgoryczony i nawet wierze, ze w pewnych moementach mżesz mieć rację, ale wydzwiek Twojej wypowiedzi wieje pesymizmem, a jako student informatyki PP nie chce sie z tym zgodzic, ze budynki sa rożne t fakt, bo i te strsze i zarabiste Centrum Wykladowe na Piotrowie, przeciez tam tez studenci maja zajecia, wykladowcy różni tez norma, nigdy nie masz pod linijke, no zmuiluj sie, ze PRL - to juz przegiąłęś mocno, zupelnie sie nie zgodze z takim swtierdzeniem, może niektorzy chca Ameryki, nie wiem, nie bylem, nie mam zdania, ale osobiscie uwazam, ze my nie mamy sie czego wstydzic

To przykre co się tam dzieje. Stanowczo nie polecam. Ciągłe miganie i unikanie pracy Ze strony wykładowców. Wyśle Ci o czwartej rano informację o tym, że odrzucił Twoje sprawozdanie i musisz pisać wejściówkę "utrwalacz" tego samego dnia o 9.

Ale skąd mamy wiedzieć, że w tej Łodzi jest lepiej?? Ja bardziej myślę nad zostawieniem tego kraju lub uczelni prywatnej (na którą aktualnie mnie nie stać). Niech Ci, którzy tak jebią studentów i całe życie są nie produktywni martwią się sami o swoje emerytury i o to kto na nie zapracuje. Kto wie czy jak np ja tu zostanę cokolwiek, kiedykolwiek dostanę. Z tego co obserwuję dużo znajomych wyjeżdża i wcale im źle nie jest.

Poznańska POlitechnika może być wizytówka szkolnictwa wyższego w Polsce. Gdyby wszystkie szkoly mialy takie zaplecze, jak PP, moglibysmy być z siebie dumni. Zapraszam do Centrum Wykladowego na Piotrowie, tu naprawde warto studiowac. Kadra, badania, poziom, itd, to wszystko jest bez zarzutu. Nie pisze tego po to, by ujmowac czegokolwiek UAM, czy Uniwerkowi Ekonomicznemu. Tylko sadze, ze szkoly te z tradycjami, jak wlasnie Politechnika maja czym sie szczycic i byc z siebie dumne.

Tu nie o szał chodzi ale o sytuacje gdzie w każdym normalnym systemie jest albo zwolnienie dyscyplinarne albo kurator.

Szału nie ma, ale gdzie jest?

@tomi To jest strona z opiniami o Politechnice Poznańskiej (a nie żadnym uniwerku). W każdym bądź razie, możesz spróbować pisać odwołanie jeśli zabrakło Ci małej ilości punktów. Lub startować na studia zaoczne tam są znacznie mniejsze progi.

nie dostałem się na architekturę na Uni Wrocławskim, czy sa jakies procedury, opcje, mozliwosci, zeby jeszcze teraz gdzies sie zalapac (dowolny uniwerek) na ten kierunek? wiem, ze architektura jest total oblegana, ale moze ktos probowal jakichs sposobow i sie udalo, z gory dzieki

/no za dobra uczelnia to to zdecydowanie nie jest.

och, no tak, zapomniałam... nie można mieć w rodzinie nikogo "na stanowisku"... w końcu zawsze to oni pomagają... szkoda, że tak szablonowo na to patrzysz... nie chodziło mi o to, że pobiegnę do Wujka z płaczem, bo nie mam pracy... albo co gorsze, żeby zadzwonił do Pana X i powiedział, żeby mi jednak dał zaliczenie. Nie mam w zwyczaju prosić o pomoc w takich sytuacjach. Chodziło mi raczej o nakierowanie na materiał jaki jest mi potrzebny. I jeszcze jedno... idę po to na PP, żeby nie było właśnie takich stwierdzeń między studentami. więc...

"Nawet jeśli nie będę mogła zapytać kogoś z PP mam w rodzinie wykładowców z innych Politechnik ;) więc dam radę :P " - tak rodzina w tej branży jest najważniejsza. Niektórzy tylko dzięki niej znajdują pracę. A w kraju pracują ludzie którzy nie powinni pracować na takich stanowiskach.

może i nie była ;) ale Kolega też chyba nie był na UAM ;) jak to się mówi "wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma" ;) z tego co wiem, to znajdzie się paru ( nie mówię, że wszyscy) wykładowców, którym można zadać pytanie ;) na UAM sytuacja też nie jest taaaaka fajna ;) jestem nauczona, że na pytania odpowiada się konkretnie, a na UAM zobaczyłam, że odpowiadając powinnam przepisać pół podręcznika, może wtedy będzie dobrze. Ewentualnie można poprawić kolo... tyle, że najlepsze jest to, że jak znów napiszesz to samo to wykładowca nagle zobaczy, że masz w sobie to COŚ i na forum trzech grup będzie opiewał Twój intelekt :/ mimo tego, że za pierwszym razem były to bzdury. Nawet jeśli nie będę mogła zapytać kogoś z PP mam w rodzinie wykładowców z innych Politechnik ;) więc dam radę :P

Budownictwo PP - odradzam pełno zbędnej terorii, nie uczy się logicznego myślenia(co na budowie może się przydać), mówi się o tym jakimi metodami to się liczy a nie po co, a wiadomo teoria z głowy szybko wyleci, ale jeżeli rozumiesz to sobie łatwiej przypomnisz po co i do czego. Uczy się według starych nieaktualnych norm przy czym trzeba pamiętać że jeżeli idziesz do pracy wymagana jest już znajomość nowych, żaden wykadowca nie potrafi zainteresować studenta swoim przedmiotem przychodzi odbembni i tyle zero odpowiedzilności za przekazaną wiedźę.. Egzaminy np. stal uczenie się książki na pamięć = bezsens jeżeli uczymy się na pamięć to za jakiś czas tego już nie pamiętamy, beton uczenie się zagadnięć na pamięć które powtarzają się od wielu lat = zajeb...e sprawdzenie wiedzy studenta jak rozumie dane zagadnienie. Więc jeżeli jesteś dobry w ryciu na pamięć to odradzam lepiej idź na medycyne też bedzie dobry papier i o prace chyba łatwiej, patrząc na rynek

zmarnowane 5 lat, pracy brak (budownictwo), każdy miał swoje WIDZIMISIE. Jak są traktowani studenci? Szkoda słów, naprawdę. Zarówno większość prowadzących jak i osób na stołkach mają Ciebie za przeproszeniem za g...o. Nie wiem, kto dał tym ludziom takie stanowiska, ale porównując choćby z UE jest wielka przepaść w podejściu do studenta. Na pewno drugi raz mój wybór padłby albo na inne miasto, albo na inną uczelnię, na pewno nie PP.

Hej, chce sie dowiedzieć jak jest na energetyce? Jakie odczucia maja ci którzy podjęli ten kierunek ?

Przeczytaj opinię @Absolwent Budownictwo (pod Twoim postem) i się zastanów. Wydaje mi się, że na pp raczej będę Cię cisnąć z nieprzydatnej Ci teorii i programów. Na uczelni jest taka tendencja że każdy robi co mu się chce (do tego mają pełną dowolność). Nie myślałaś o ASP??

Planuję składać papiery na tę politechnikę, na kierunek - edukacja artystyczna w zakresie sztuk plastycznych, czy ktoś może mi przybliżyć chociażby jakieś podstawowe informacje o tym kierunku?

Stanowczo nie polecam. Skończyłem rok temu w czerwcu budownictwo na PP. Miałem problem ze znalezieniem pracy, ale po 2 miesiącach oczekiwania się udało. Ogólnie 90% moich znajomych miało problemy żeby coś znaleźć i nadal ma. Nie jest już tak jak kiedyś, że pracodawcy się zabijają o absolwentów Politechniki (szczególnie budownictwa). Przyczynia się do tego przede wszystkim program studiów oraz nieżyciowe podejście uczelni. Przez 5 lat nauki mogę wymienić tylko 5 wykładowców, którzy przekazywali praktyczną wiedzę (bardzo potrzebną w zawodzie), reszta wykładowców realizowała teoretyczny program. Molestowanie studentów całkami, macierzami i zbędną teorią to podstawa PP. Do tego dochodziły czasochłonne projekty konstrukcyjne, które zabierały życie mnóstwo czasu. Było to tylko po to aby zrobić. Każdy wykładowca miał inne wymagania i kryteria i czepiali się szczegółów. Fakt jest taki, że teraz pracując w zawodzie (konstrukcje stalowe), z wiedzy uczelnianej wykorzystuje jedynie 1%. Wg mnie ta uczelnia bazuje na teorii a nie praktyce. Takie coś to na studia doktoranckie, Aby podsumować przedstawię jeszcze kilka absurdów budownictwa na PP 1. Uczyli nas programu QCad zamiast AutoCad, chociaż AutoCad był zainstalowany na komputerach. Robiąc projekty, rysunki wszyscy studenci robili w AutoCadzie wiec po co ten QCad skoro nikt go poźniej nie używał i nie będzie nigdy używał. 2. Wytrzymałość materiałów studia magisterskie uczyli nas o falach. Równania falowe, teoria związana z falami - po co? Dodam że wykładowca pisał z tego pracę habilitacyjną więc my musieliśmy realizować jego zamiłowanie. 3. Teoria Sprężystości i plastyczności wykładowca mówił że ten przedmiot do niczego się nie przydaje i on go uczy bo mu minister kazał a na poprawce egzaminu dał takie zadania że tylko 2 osoby z 70 zdały więc ja się pytam po co taki trudny egzamin skoro to do niczego nie jest potrzebne? Jest to przedmiot trudny i nie potrzebny więc nie warto przesadzać z poziomem Podsumowując szczerze odradzam Pozdro

Widzę, że koleżanka jeszcze nie byłą na PP :D Inna sprawa jest taka, że na UAM też jest informatyka/fizyka/matematyka... więc nie do końca rozumiem ten podział. Problem z PP jest taki, że nie ma komu zadawać tych pytań. Stosunek do studenta często jest marny. Wykłady pozostawiają wiele do życzenia. Żeby nie było podam jakieś konkrety: Aktualnie mamy 2 grupy ćwiczeniowe z przedmiotu x. Na wykładach prowadzący nie mówi nic konkretnego i skacze z tematu na temat. Na laboratoriach przerabiamy kompletnie inny materiał. W żaden sposób się nie pokrywa. Domyślam się, że egzamin będzie z materiału grupy wykładowcy. Ja mam pecha być w tej drugiej. Powiedz mi co mam zrobić jeśli, żaden sensowny zakres materiału nie istnieje? W końcu, żeby studiować też muszę wiedzieć co...

hmmmmmmm... czytam to wszystko i sama nie wiem co o tym myśleć? a może jednak wiem? obecnie studiuję na UAM, jednak postanowiłam porzucić moją Uczelnię na rzecz PP. dlaczego? bo wiem, że tam mogę się rozwinąć, bo wiem, że w końcu ktoś będzie w stanie odpowiedzieć na moje pytania. co do tego, że Politechnika niszczy nawałem pracy... wydaje mi się, że to nie tak. Może osoby tak twierdzące po prostu pomyliły się wybierając swój kierunek kształcenia ;) może właśnie dla Nich jest UAM ;) tam też można robić coś ciekawego ;) nie każdy musi mieć inżyniera ;)

Trudno mi się wypowiadać na temat transportu. Parę razy czytałem że jest to jeden z lżejszych kierunków. Z drugiej strony można poczytać jakie są komentarze na temat tej uczelni.

Jak to wygląda jeśli chodzi o Transport? Czy to ciekawy kierunek? Jest ciężko?

My również pozdrawiamy człowieka, tak przeświadczonego o własnej wyższości. Oceniającego i obrażającego osoby których nawet nie zna. Gratuluję uczysz się od swoich opiekunów jak prezentować specyficzny rodzaj chamstwa i ignorancji. Nadajesz się na doktora. Powodzenia. PS. Nie rozumiem dlaczego sądzisz że osoby niezadowolone są tępe... a tak tak Ci nakładli do łba na pp. Ja na szczęście potrafię myśleć samodzielnie - jeszcze. Jeszcze chwila tam i dostanę "dysmózgi" jak reszta.

narzekają tylko Ci co nie lubią się uczyć, czy także matoły, którzy nie potrafią rozwiązać całki 2 stopnia, dla nich stworzono prywatne szkoły wyższe...i tam ich kieruję,poziom max technikum,jeśli ktoś ma wątpliwości niech zajrzy do encyklopedii i zobaczy co znaczy określenie studiować....i wtedy zrozumie sedno sprawy...oj przepraszam,ludzie którzy narzekają na pp nadają się tylko na studia w biurowcu z mopem i nic na pewno nie osiągną w życiu,no może zapierdalaniem.....pozdrawiam

Osobiście odradzam. Jeśli nie chcecie mieć rozwalonej psychy i zniszczonego życia nie idźcie tam. Naprawdę ostrzegam.

baz (jedno z), 1. To jest konkret. Siedzę sobie spokojnie i słucham jak studenci są traktowani. Gdybym nie miał przyjemności poznać tej uczelni pewnie bym nie uwierzył... "niczego konkrertnego nie napisales, w niczym nie pomagasz, ..." To jest konkret, autentyczna sytuacja opisana w "czasie rzeczywisty. Zdziwił byś się ale pomaga. Staram się żeby inni nie wpadli w takie "gówno". "ludzie zagladaja tutaj, zeby dowiedziec sie, czego moga sie spodziewac po studiach w danej uczelni, na konkretnym wydziale, na konkretnym kierunku,..." - Mogą spodziewać się opowieści snutych przez "szczęśliwych" studentów. "Dobrej, wspaniałej, światowej" uczelni. "... jacy wykladowcy?" - przytoczone opowiadanie skakało po wielu wykładowcach więc uznam, że jest to norma... "kumasz, o co kaman? " - Właśnie tak się zastanawiam. Piszesz o braku konkretów itp. A ja odnoszę wrażenie że nie rozumiesz mojego posta. Kumasz, o co kaman?

bazz, zostaw refleksje o studentach, wykladowcach, odpracowywaniu ... to nie ma sensu politykowac, niczego konkrertnego nie napisales, w niczym nie pomagasz, twoje górnolotne dygresje mozna sobie wsadzic wiesz gdzie? jak chcesz pisac? - to konkret ludzie zagladaja tutaj, zeby dowiedziec sie, czego moga sie spodziewac po studiach w danej uczelni, na konkretnym wydziale, na konkretnym kierunku, jakie sa warunki? jacy wykladowcy? (nie jeden osobnik, ale w ogole), jakie specjalizacje warto wybrac? co ze stażami? zajęcia dodatkowe? akademiki? żarciodajnie? knajpy? życie studenckie? sesja? zaliczenia, itd. kumasz, o co kaman?

Właśnie spokojnie sobie siedzę przeglądam fb itp Obok siedzą studenci. Słucham ich rozmów i te historie są naradę straszne. Wypieprzenie kogoś z lenistwa, cofnięcie na początek studiów z uwagi na zmiany w przepisach. Przecież Ci ludzie przez cały ten okres są kosztem dla naszego Państwa kiedy mają odrobić koszty swojej edukacji i zapracować na emerytury? Słucham opowieści i prowadzącym który ma problemy z pamięcią i ocenia studentów. Jak. W tej opowieści mu się pomylili i jeden który odpowiadał dostał 2 inny który siedział cicho 4.... i słucham i powiem że zaraz mnie skręci w jakim kraju ja żyję :/ A choć opowieści nie są o mnie, moje doświadczenia pokazują że to prawda. Muszę się przenieść z tym laptopem gdzie indziej bo to przykre co się dzieje w tym kraju. W tej (tych) uczelniach...

Myślałem, że PP to jedna z najlepszych uczelni w naszym mieście. Mocna pomyłka, dyskwalifikują do naboru na drugi stopień studentów, którzy chcą studiować dwa kierunki równocześnie. Dziękuje za nieprzyjęcie mnie z tego powodu na studia, bo 'pierwszeństwo mają ci, którzy nigdzie nie studiują'. Tak, przyjmujcie sobie debili do kolekcji.

Poziom edukacji w tym kraju jest naprawdę przykry. Żal mi że tacy ludzie uczą młodzież, która w czymkolwiek ma prezentować "wyższy" poziom.

Ta uczelnia nie tylko zraziła mnie do edukacji ale do całego Państwa Polskiego. To przykre jacy ludzie mają tytuły naukowe w tym kraju. Na PP krąży opinia, że jak się ma tytuł doktora to umie się wszystko i nawet można leczyć ludzi, co doktor to osoba wszechstronna" - prof. dr hab. inż. Konrad Skowronek - i tego słuchamy na wykładach za pieniądze państwa. Do beznadziejnych wykładowców należą również Chmiel i Stokłosa. Sam nie wiem czy Ci ludzie wiedzą co tłumaczą na wykładach lub czy tłumaczą co powinni czy po prostu zaczynają wypluwać z siebie słowa. A tym dalej tym starszy rok tym gorsze opinie. Ale infa to nic. eit i przedmioty elektrycznie zbierają najgorsze opinie. Sam byłem światkiem opowieści w jakie nigdy nie wierzyłem. Gdy idziesz do prowadzącego i prosisz o jakąkolwiek pomoc słyszysz "to ma pan problem" - eit Tyczka (ciekawi mnie jakie ten człowiek ma kwalifikacje do nauki algorytmów). Ogólnie przykre jest to że po 4 latach studencie przyjmują dużą część tych cech i źle rozumianą "zaradność życiową". Gdybym był pracodawcą bał bym się takich zatrudnić. Nie chodzi o wiedzę a poziom jaki sobą prezentują. Tacy ludzie są wstanie wykazywać tylko niezbędne minimum jakie się da, wykazywać się na papierku i kombinować jak tylko się da. O pikle jakie jest na pp można by napisać cały esej iw tak krótkim poście nie jestem wstanie opisać nawet części tego co ma tam miejsce. To uwłacza ludzkiej godności i nie zachowuje nawet pozorów państwa prawa - dlatego jeśli myślicie o studiach za zachęcam was do wyjazdu za granicę tam macie chociaż cień szansy na normalność tu nie.

jestem na pierwszym roku Wydziału Elektrycznego, dostałęm sie do Poznania i Wrocławia, wybrałem Poznań, nie żaluję, jestem jak na razie bardzo zadowolony, podoba mi sie miasto, studenci, warunki w akademiku i same studia, poziom zajec oceniam w wiekszosci wypadkow na srednio wysokim poziomie, spodziewalem sie, ze bedzie trudniej, poja opinia jest pozytywna, a wiecej napisze za kilka miesiecy :-)

Jak patrze na tej stronie to ogolnie poliechniki są w czołówce - wrocławska, warszawska i poznańska mają praktycznie taką samą średnią ocen. Jest więc różnica w tym, co się wybierze? Może która uczelnia ma starsze budynki albo wydziały leżą daleko od akademików? Nie mam pojęcia jakie kryteria przyjąć oO

Inne politechniki nie mają startu do naszej poznańskiej. Te imprezy, to życie studenckie! Grillowanie, juwenalia, super! Poznan to dobre miasto do studiowania. A akademiki politechniki są najlepsze, świetne życie tam kwitnie, wszystkim polceam aplikownie o akademik!

Inne politechniki nie mają startu do naszej poznańskiej. Te imprezy, to życie studenckie! Grillowanie

Masakra, nie wiem jak się tu dostałem, skoro już po pierwszym roku odpadłem. Rodzice podłamani, ja też, ale było mega ciężko się utrzymać, przynajmniej dla mnie. Może wybrałem zły kierunek, bo innym znajomym tak źle nie poszło...

hej, Iny, a pamiętasz jaki był próg kiedy się dostałeś na studia i ile osób na miejsce? Myślę właśnie o tym kierunku, ale nie wiem czy nie będzie tam za wysokich wymagań żeby się dostać. A jak już się jest na studiach, to jak to wygląda, bardzo ciężko jest?

Mój kierunek to teleinformatyka. Bardzo ciekawe studia. Program obejmuje zagadnienia wiążące się z niezwykle nowoczesnymi rozwiązaniami technicznymi. Wydaje się to często nie do pojęcia, zbyt skomplikowane, ale po zgłebieniu problemu okazuje sie ze ma on ciekawe rozwiazanie. mnie zawsze pasjonowaly tajniki internetu wiec taki kierunek studiow jest wrecz dla mnue stworzony :)

Spróbować możesz, przeciez nic Ci nie szkodzi, nie płacisz za to, najwyżej zrezygnujesz. Tak jak ktoś pod spodem wspomniał, wybierz kierunek dla Ciebie ważniejszy i na nim się bardzie skupiaj (i tutaj polecam informatyke!) A z mata moze jakos Ci pojdzie. Ale faktycznie sa to jedne z najciezszych kierunków. Musiałbys sie wykazac po pierwsze ogromna wiedza, umiejetnosciami, dyscyplina, ojj duzo tego ale trzymam kciuki!

to chyba najlepszy sposób - podjąć dwa kierunki i najwyżej zrezygnować. tyle ze istnieje ryzyko że na dwóch frontach polegniesz. musisz więc wybrać kierunek wiodący, który będzie priorytetem podczas sesji, który będzie ważniejszy do utrzymania.

jeśli jesteś NAPRAWDĘ dobry, to może dasz radę. możesz spróbować ciągnąć dwa a pote mnajwyżej z któregoś zrezygnować, ale studioanie dwóch kierunków jest ciężkie na różnych rokach, a co dopiero kiedy chcesz oba zaczynać w tym samym czasie

Jak sądzicie czy jest szansa połączyć studiowanie równolegle dwóch kierunków od pierwszego roku? Mam nie lada dylemat od kiedy okazało się że teraz mamy ostatnią szansę na studiowanie dwóch kierunków na raz bez płacenia za jeden z nich. Jednak moim wyborem są dwa dość ciężkie kierunki - matematyka i informatyka. Da się to pogodzić?

wiosną najlepiej się studiuje! mimo że sesja na karku,a słońce przypieka czasem tak, ze nie da się myśleć, to własnie wtedy są najlepsze imprezy, plenery, grille. wtedy czuje się co to studia. a teraz jeszcze euro w poznaniu. naprawdę dobra jest integracja na politechnice poznańskiej, taka świetna specyfika życia studenckiego, ze wszyscy tworzą wspólnotę, która razem musi stawić czoła sesji. :D

lubię poznańską politechnikę. akademiki mamy spoko umiejscowione, niedaleko ostrowa tumskiego, nad wartą, więc od maja sobie grillujemy na brzegu rzeki. na stary rynek też nie jest jakoś specjalnie daleko. integracja na wysokim poziomie ;D studenci to świetne osoby, a na studiach spędza się chyba najlepszy czas w życiu :)

hehe fajnie że polecacie to p.i.w.o, ale są jeszcze jakieś inne ciekawe aktywności studentów politechniki, mniej może rozgłaszane ale równie dobre? znajomi bardzo chwalą sobie politechniki właśnie ze względu na rozwój kreatywności, a że jarają mnie nowe technologie to pewnie się na taką uczelnie wybiore :D

Projekt piwo pochodzi z Wrocka, a ekipa jeździ po całej Polsce, ale fakt, wydarzenie nieziemskie. Najlepsze właśnie to, że to inicjatywa oddolna studentów. Właśnie na to można liczyć na PP - na kreatywność, która Cię otacza z każdej strony, wbija się niczym nieproszony gość czasami drzwiami i oknami. Nie sposób siedzieć na tyłku i nic nie robić, po prostu aż chce się działać, bardzo to sobie chwalę

spoko sie tu studiuje jak czlowiek jest zainteresowanym tematyka. ludzi ktoryrzy nie wiedza jaki kierunek wybrac i licza na to, ze pojda na politechnike i jakos sie przekonaja do niej w praniu musze rozczarowac. studia sa na tyle trudne ze moze byc ciezko je polubic, jesli nie jaralo sie nimi od poczatku. przynajmniej z moich obserwacji ;d opinia moja i moich znajomych o politechnice poznanskiej jest naprawde pozytywna, a co do komentarza kams: też polecam obejrzenie p.i.w.a ;D

Byłam dziś oglądać projekt P.I.W.O - wspaniała sprawa! Jeśli studenci tego kierunku są tak kreatywni, to nic tylko studiować na politechnice poznańskiej. Naprawdę, podziwiam umiejętności. Wygląda na to że uczelnia wzbudza kreatywność i pomaga realizować pasje, a to na studiach jest bardzo ważne!

A co to za różnica czy facet czy kobieta? Politechnika jest dla wszystkich, mimo, że mówi się o nas, że u nas dziewczyny to kujony w okularach itp. Wcale tak nie jest. Akurat z kierunkiem trafiłaś rzeczywiście na bardziej damski, przeważnie przeważają faceci, ale to nie jest takie miażdżące wcale ..

troche moze nie na temat :-) jaki procent studentów stanowią dziewczyny????? w przybliżeniu oczywiście, i ktore kierunki studiów uważane sa za bardziej kobiece, o ile w ogole Politechnika jest kobieca, jak to wyglada na architekturze wnętrz?

Trochę może późno, ale : \"Serdecznie zapraszamy na Galę – Koncert organizowany w dniu 03.03.2012 r. o godzinie 19.00 w Auli Magna w Centrum Wykładowo – Konferencyjnym Politechniki Poznańskiej przy ul. Piotrowo 2.\" Naprawdę warto ! Coś miłego dla oka zarówno Pań jak i Panów. To tylko jeden z eventów organizowanych przez PP ! Zostań naszym studentem, a odkryjesz nowy wymiar życia

Polecam polibudę wszystkim technikom, a także sportowcom-kajakarzom. W Panta Rei można spokojnie ćwiczyć i liczyć na rozwój umiejętności. Zachęcam do udzielania się w życiu studenckim !

Polibuda organizuje tyle szkoleń, spotkać, konkursów i innych wydarzeń, że nie nadążamy z ich ogarnianiem. Każdy znajdzie tutaj coś dla siebie. Niewątpliwie jedna z wiodących marek w kraju. Serdecznie polecam !

Dobra uczelnia położona nad Wartą. Domy studenckie, budynki dydaktyczne etc cechuje ciągły rozwój. Poziom zupełnie zadowalający przeciętnego technika, a jeśli chce się trochę więcej i wykaże swoje zaangażowanie, zostanie to w stu procentach dostrzeżone, docenione i znajdą się środki na realizację.

Jak Poznań to tylko POLIBUDA ! Nauka nauką, łatwo nie jest, aczkolwiek praca niemalże pewna. Za to klimat niezapomniany, imprezy, imprezy imprezy !

Jestem spoza Poznania i interesuje mnie kwestia akademików. Czy jest duży problem z dostaniem się do domu studenckiego? Widziałem, że jest ich kilka, ale nie mam pojęcia od jakiego dochodu się tam kwalifikuję

Szkoła dająca wielkie perspektywy, ale warunkiem jest faktyczne zaangażowanie w swój rozwój. Jest to uczelnia, którą można ukończyć \'robiąc swoje\', czyli zdając egzaminy jakie stają na drodze, chociaż i to wymaga wysiłku. Prawdziwy potencjał tej szkoły drzemie jednak w współpracy kadry ze studentami oraz studentów ze studentami poza godzinami zajęć. Jeśli student zdoła zaangażować się w koła naukowe, projekty studenckie itp. to otwierają się przed nim olbrzymie możliwości, które wykorzystać może w jakikolwiek sposób.

dobre perspektywy zawodowe i wysoki poziom nauki, fajnie sie studiuje

spoko szkola, uczy sie tam moj brachol, nie zeby byla laba, ale spoko klimat

GEJE NUDA POLIBUDA !!!!

Zastanawiam się nad mechatroniką na Wydziale Budowy Maszyn i Zarzadzania. Mówi się, że po tych studiach można spokojnie znaleźć bez problemów dobrą pracę. Mam pytanie: jaki jest stopień trudności tych studiów, a szczególnie jak dużó jest matematyki i fizyki? Jeśli ktoś jest na wyższych latach, to prosiłbym o kontakt mailowy: krzysztofik@o2.pl Z góry dzięki za info.

super uczelnia

git uczelnia, zwlaszcza filologia angielska