Warszawska Wyższa Szkoła Informatyki

Niestety nie jestem w stanie polecić WWSI (jako absolwent). Aktualnie rozglądałem się za studiami II stopnia na kierunku Informatyka i trafiłem znów na stronę WWSI - postanowiłem więc napisać opinię, aby przestrzec innych przed tą uczelnią. Wykładowcy często traktują studenta jak zło konieczne do przetrwania, nie chcą pomagać, nie chcą tłumaczyć, na studiach niestacjonarnych zbyt wiele wiedzy nie wyniesiecie (przez większość trwania mojej nauki tutaj miałem wrażenie, że kładą nacisk na tzw. "self-learning" na poziomie ok. 80%). Problemy w dziekanacie to codzienność. Na plus organizacja i plany zajęć, bo tutaj nigdy nie było zbytnich problemów i roszad. Hitem był przedmiot "oprogramowanie użytkowe" trwający cały semestr, podczas którego prof. Szymon Smaga (serdecznie pozdrawiam) uczył jak używać... Power Pointa.

Jak dla mnie w szkoła w porządku. Trzyma poziom, a wykładowcy są pozytywnie nastawieni, przynajmniej w większości.

@BK - "Nieprawdą jest, że studenci nie mają wglądu w swoje prace. W regulaminie są procedury, które to gwarantują" - oczywiście że są, co zresztą sam, wydaje mi się, dosyć wyraźnie zaznaczyłem w moim poprzednim wpisie - tu cytat "[...] który to gwarantuje regulamin uczelni". Pytanie tylko "co z tego?" skoro niektórzy wykładowcy potrafili robić z tym poważne problemy, a wiem to bo sam takiej sytuacji doświadczyłem w związku z czym pisałem wówczas do dziekanatu. Pytanie tylko czy tak powinno wyglądać załatwianie spraw na uczelni, że z na pozór oczywistą kwestią trzeba aż tak eskalować?

Kolejny anonimowy komentarz. Oczywiście dyskusja w takiej sytuacji jest stratą nerwów, ponieważ niestety nie wiemy z kim dyskutujemy (konkurencyjna uczelnia?). Może przytoczę po prostu podpisany imieniem i nazwiskiem komentarz na linkedin zamieszczony przez absolwenta Mariusza Walczaka: "głównym powodem dla którego warto studiować w WWSI to program nauczania. 1. nauka wszystkiego.zgodnie z najnowszymi wydaniami, jak C# to w najnowszej wersji, a jak bazy danych to.podobnie. 2 ciągłe dostosowywanie programu nauczania do trendów panujących na rynku. 3 nauka solidnych podstaw, jak chciałem przerzucić się na data science, to okazało się że muszę tylko odświeżyć matematykę i statystykę, po 10 latach od ukończenia studiów, co zajęło mi około tygodnia i już. Nie uczyłem się od zera, miałem cała tą wiedzę na studiach, wystarczyło sobie przypomnieć. Ogólnie studiowanie na WWSI to dobra inwestycja, bo wyjdziecie z wiedzą uniwersalną na najwyższym poziomie i jak będziecie chcieli wejść na inną gałąź IT to macie solidne podstawy, aby się tam utrzymać i osiągnąć sukces. Jestem bardzo zadowolony z.mojego wyboru, już po 4 latach od ukończenia studiów z specjalizacją inż oprogramowania, byłem techleaderem którym jestem po dziś dzień, bo bardzo mi ta rola pasuje, a tak szybki awans zawdzięczam właśnie umiejętnościom i wiedzy jakie nabyłem na zajęciach na WWSI" - Jak widać opinie bardzo rozbieżne ...... Nieprawdą jest, że studenci nie mają wglądu w swoje prace. W regulaminie są procedury, które to gwarantują i dzieje się to właśnie przez dziekanat, więc nie rozumiem dlaczego woła to o pomstę do nieba? Uzyskał Pan wgląd w pracę zaliczeniową? i jaki był tego wynik? Życzę Panu Rzodkiewce ukończenia studiów i mam nadzieję, że opinia o Uczelni nieco się poprawi :) Pozdrawiam Barbara Konarzewska Biuro Rekrutacji i Promocji WWSI P.S. Takich opinii jak Mariusza Walczaka jest na linkedin sporo. Podpisanych imieniem i nazwiskiem. Warto zajrzeć

Moja opinia o uczelni jest zdecydowanie negatywna. Wiekszość przedmiotów moim zdaniem jest bez większej wartości jeśli chodzi o wykorzystanie zawodowe. Nie brakuje typowych "zapychaczy" - niestety również na 5 czy 6 semestrze kiedy powinno sie skupić raczej na pisaniu pracy inżynierskiej. Z organizacją zajęć też słabo - grupy weekendowe potrafią mieć niektóre zajęcie w tygodniu. Ale najsłabszym punktem uczelni jak dla mnie są wykładowcy. Oczywiście są tacy, którzy mają dużą wiedze z wykładanych obszarów, umieją się nią podzielić i zainteresować studentów, ale osobiście nie spotkałem takich wielu. Zdarza się prowadzenie zajęć na zasadzie "macie tu państwo pdfy i róbcie", ewentualnie z lakonicznym poruszeniem problematyki. Natomiast kompletnym absurdem jest fakt że niektórzy potrafią odmówić studentowi wglądu do pracy zaliczeniowej, który to gwarantuje regulamin uczelni. Oczywiście dyskusja w takiej sytuacji jest raczej stratą nerwów i czasu, więc jedyne co pozostaje to zaadresowanie do dziekanatu prośby o interwencje. Nie będę tego szerzej komentował, bo naprawde woła to o pomste do nieba. Osobiście odradzam uczelnie, szczególnie zważywszy na koszt czesnego

Uczelnia bardzo słaba, przedmioty wykładane lakonicznie. Cena czesnego nieadekwatna do poziomu przekazywanej wiedzy.

WWSI uczy tego, co inne uczelnie na podobnym poziomie. Jest przyjazna dla studenta.

"Warszawska Wyższa Szkoła Informatyki jest uczelnią o ugruntowanej pozycji..." pozycji ostatniej w tym rankingu. Brawo.

Uczelnia ta wyróżnia się wysokim poziomem nauczania informatyki, oferując nowoczesne programy edukacyjne dostosowane do aktualnych trendów i potrzeb branżowych(cały czas się rozwija i powstają nowe kierunki). Zauważalne jest zaangażowanie wykładowców, którzy posiadają bogate doświadczenie praktyczne w dziedzinie informatyki. Ponadto, Warszawska Wyższa Szkoła Informatyki może się pochwalić dostępem do nowoczesnych technologii, co sprzyja efektywnej nauce.

Niestety to co napisał user AI nie jest prawdą, polecam omijać szerokim łukiem jeżeli chcesz rozwinąć się w zawodzie.

Warszawska Wyższa Szkoła Informatyki (WWŚI) to renomowana uczelnia, znana z nowoczesnych programów studiów, doświadczonej kadry naukowej i silnego nacisku na praktyczne umiejętności studiujących. To dobre miejsce do zdobywania wiedzy informatycznej.

Uczelnia to losowy generator problemów, pytanie jaki wylosuje się dla ciebie i ile będzie kosztował

Pewnie dobra uczelnia jeśli, ktoś już pracuje w zawodzie i z jakiegoś powodu potrzebuje jedynie papierka, w innym wypadku nie opłaca się w ogóle tu chodzić. Dodatkowo dla nowych roczników wymagają 720 godzin praktyk, więc jeśli nie masz już pracy - nie idź tu. Niektórzy wykładowcy mają pasję i potrafią nią zarazić uczniów, są oni jednak raczej wyjątkiem, a nie regułą.

Łatwy dyplom i tylko tyle. Są przedmioty, gdzie wykładowcy zmieniają zasady zaliczenia co zjazd, a na koniec semestru i tak nie wywiązują się z ustaleń. Wiele przedmiotów to zapchajdziury. Wysokie wyniki ankiet wynikają z tendencyjnych pytań. Może zamiast pytań typu "Czy w sali są komputery?" zapytać się "Czy wykładowca był przygotowany do zajęć?"?

Nie warto

Ale dodam jeszcze do poprzedniej wypowiedzi (tak musicie uwierzyć na słowo że oba wpisy mają tego samego autora) że na polskich uczelniach niepublicznych studiuje bardzo duży odsetek patologii, więc poniekąd trudno się CZASEM dziwić patolo.... powiedzmy niemiłym zachowaniom wobec studentów. No ale ja mam akurat takie poczucie własnej wartości jakie mam, nie uważam siebie za patologie także stąd taka a nie inna ocena szkoły.

Otarłem się o tą szkołę. Wszystko byłoby powiedzmy poprawnie gdyby nie jedna dla mnie osobiście bulwersująca sytuacja która zaważyła na tym że szkołę postrzegam na dzień dzisiejszy jako taki Januszex Juniwersiti. Ale wielkość rodzi się w bólach, może uczelnia wyciągnęła wnioski z błędów i na dzień dzisiejszy jest wzorcową jednostką akademicką.

Jeżeli chodzi o bezpieczeństwo to szczerze mówiąc szału nie ma. Jedno szkolenie od np sekuraka i wiesz więcej niż przez cały okres studiów. Być może to bolączka słabego systemu albo kadry? bo to, że zajęcia prowadzi prof dr hab to nic nie zmienia, jak wiedzy specjalistycznej brak.

Mają 600 absolwentów. Widzę na stronie, że obniżyli opłatę za starter czyli semestr 1.0 o 1000 zł. Ja spróbuję. Dwa przedmioty a w październiku można kontynuować albo zrezygnować jakby co

Czy ktoś poleca informatykę niestacjonarnie II stopnia ?

Studia w WWSI umożliwiają mi łączenie pracy jako administrator baz danych z uczęszczaniem na uczelnię. Po jej ukończeniu mam zagwarantowaną podwyżkę w pracy.

Wiążę swoją przyszłość z programowaniem, wiec bardzo się ucieszyłem, ze jest uczelnia, która ma tak rozwinięty kierunek informatyczny. Moi koledzy ze starszych lat też są zadowoleni z tego kierunku.

Obserwator, Kra, Aaa - opanujcie się w tym wwsi (zapewne jedna osoba pod różnymi nickami), to jest portal 'opinie o uczeniach' a nie portal reklamowy. Każdy tu może wyrazić swoją opinię o uczelni i ma do tego pełne prawo. To proste, komuś coś podoba się, innemu nie podoba. Normalna wymiana myśli. Trzeba umieć z tym żyć. A wy podajecie jakieś statystyki z kosmosu i wstawiacie linki reklamowe które niewiele wnoszą do dyskusji. Tak jakby to była walka o życie. Ktoś kto będzie wami zainteresowany to odwiedzi waszą stronę. A poza tym to łatwiej wykupić gdzieś normalna reklamę. To bardziej profesjonalne. Na LinkedIn spamujecie o swojej konferencji, zajrzałem i.... technologia transmisji tak jakby z innej epoki. I nie mam tu na myśli technologii przyszłości tylko taką sprzed wieków. Na TikToku nastolatkowie lepiej to robią. Czy takich 'nowoczesnych' technologi uczycie studentów? Postawiłem znak zapytania ale nie oczekuję odpowiedzi. Mój syn przedstawił mi jednoznacznie negatywną opinię o uczelni

Jestem miło zaskoczony, myślałem o Polsko-Japońskiej PJWSTK w Warszawie ale WWSI jest tańsza i naprawdę mają przyzwoity poziom nauczania

Uczelnia może mało znana w porównaniu z Politechniką Warszawską, Uniwersytetem Warszawskim czy PJWSTK w Warszawie w zakresie informatyki ale naprawdę jestem bardzo miło zaskoczony- polecił mi znajomy, który już tam studiuje, poziom ok, naprawdę warto!

Nie jest autorytetem WSIiZ. Tylko pokazuje że duże Uczelnię nie biorą udziału w rankingu. A propos towarzystwa: Na początku 2013 roku Warszawska Wyższa Szkoła Informatyki oraz Akademia Leona Koźmińskiego w Warszawie, podjęły decyzję o uruchomieniu pierwszego polskiego portalu otwartych kursów akademickich o nazwie Uniwersytet Wirtualny. W rezultacie prowadzonych wspólnie prac zostało przygotowanych 9 kursów wprowadzających do przedmiotów akademickich, realizowanych na poziomie studiów I i II stopnia, na kierunkach: ekonomia, prawo, finanse, socjologia oraz informatyka: Ekonomia pożyteczna – prof. Adam Noga, Akademia Leona Koźmińskiego, kierunek – ekonomia. Nikt nie jest samotną wyspą, światowa ekonomia współzależności – dr Anna Czarczyńska, Akademia Leona Koźmińskiego, kierunek – ekonomia. Zaułek morderców, o zbrodni, karze i procesie karnym – dr Mateusz Woiński, Akademia Leona Koźmińskiego, kierunek – prawo. Jak inwestować i skąd pożyczać pieniądze, krótki przewodnik po świecie finansów – dr Sławomir Wymysłowski, Akademia Leona Koźmińskiego, kierunek – finanse. Człowiek: anioł i bestia – prof. Piotr Chmielewski, Akademia Leona Koźmińskiego, kierunek – socjologia Od telegrafu do terabitu – prof. Bogdan Galwas, Warszawska Wyższa Szkoła Informatyki, kierunek – informatyka Technologie sieciowe łączą ludzi – dr inż. Dariusz Chaładyniak, Warszawska Wyższa Szkoła Informatyki, kierunek informatyka Systemy operacyjne – dr inż. Krzysztof Różanowski, Warszawska Wyższa Szkoła Informatyki, kierunek – informatyka Text mining for predictive analytics – prof. Włodzimierz Zadrożny, Warsaw School of Computer Science, kierunek – informatyka. Więcej: https://uniwersytet-wirtualny.edu.pl/projekt

Generalnie ja w życiu wyznaję taką zasadę odnośnie relacji międzyludzkich, że liczy się jakość a nie ilość. Przez większość życia miałem w związku z tym pod górkę ale z pespektywy czasu widzę progres w rozwoju swojej osobowości w porównaniu do kolegów którzy kumplowali się z kim popadnie i mentalnie zatrzymali się na poziomie ogólniaka. Życzę uczelni żeby również zamiast kumplować się z kim popadnie i powoływać na autorytet "Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie" znalazła bezpieczną przystań przy takich uczelniach jak Łazarski, Koźmiński, Vistula, Polsko-Japońska itd... i w związku z tym również osiągnęła pewien progres. Studentów w Polsce będzie ubywać a nie przybywać, wynika to z demografii. Liczba szkół wyższych również będzie się w związku z tym kurczyć. Warszawskie uczelnie nie wiem no na razie z racji z swojej lokalizacji może tak tego nie odczuwają ale jestem pewien że problem i ich zacznie dotyczyć. Mądrze zatem wybierajcie towarzystwo w którym się obracacie.

Z marketingowego punktu widzenia lepiej dla szkoły byłoby się znaleźć nawet na końcu rankingu tych pi razy oko 40 szkół wyższych niż być utożsamianą z pozostałymi 250 tak myślę.

Czasy są ciężkie nie tylko dla uczelni publicznych. Warto przeczytać wywiad z prof. Arabasem - https://naukawpolsce.pl/aktualnosci/news%2C93015%2Cprof-jaroslaw-arabas-coraz-wiekszym-wyzwaniem-zapewnienie-kadry-na Tak się składa, że negatywne wpisy faktycznie dotykają wszystkie uczelnie, co w czasach ostrej konkurencji na rynku edukacyjnym nie dziwi - wszystkie chwyty dozwolone. Co do faworyzowania dyplomów uczelni publicznych teza jest dyskusyjna. Może kiedyś tak było ale teraz w czasach profesjonalnych technik rekrutacyjnych, liczy się wiedza i praktyka zdobywana w czasie studiów a tutaj uczelnie niepubliczne na ogół mają przewagę. Tak jak Pan napisał, wiele dowiadujemy się w czasie rozmowy rekrutacyjnej i tutaj absolwenci WWSI wychodzą obronną ręką. Wszyscy absolwenci, którzy otrzymali dyplomy studiów inżynierskich, wczoraj (3 sierpnia) pracują i świetnie sobie radzą na rynku pracy. O poziomie absolwentów świadczą między innymi ich prace dyplomowe - https://wwsi.edu.pl/katalog-prac-dyplomowych/. Warto również przyjrzeć się najlepszym absolwentom Uczelni : http://wyroznieni.wwsi.edu.pl/ I na koniec nie ma bojkotu rankingu perspektyw. Jest tylko świadoma rezygnacja z udziału w sytuacji jednokierunkowej Uczelni, która nie ma szans z uczelniami dwu czy trzy kierunkowymi o większej liczbie nie mówiąc. PJATK prowadzi 5 kierunków, chociaż oczywiście wszystkim kojarzy się głównie z informatyką. I na koniec w rankingu Perspektyw 2022 bo o nim jak rozumiem mówimy wzięło udział 44 uczelnie niepubliczne na około 300 działających w Polsce. Pytanie dlaczego te 250 nie bierze udziału? Jak się uważnie prześledzi ranking to można zauważyć, że całkiem dobre szkoły niepubliczne nie biorą udziału w rankingu, że posłużę się przykładem Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie. Ale jest wiele, wiele innych. Nie chcę im tu robić reklamy więc nie wymieniam :)

Czasy dla uczelni prywatnych są generalnie ciężkie, nie ma szkoły która nie zaliczyłaby negatywnych wpisów. Niż demograficzny, konkurencja z uczelniami państwowymi których dyplomy są faworyzowane przez opinię społeczną. Właściwie każda szkoła w Polsce z racji tego że jest prywatna stoi w pewnym sensie na straconej pozycji. Pracodawcy jednak wiedzą że warto przymknąć oko na to że kandydat kończył "słabszą" szkołę, wiedza i doświadczenie wychodzą podczas rozmowy kwalifikacyjnej i faktycznie sporo ludzi również po WWSI robi kariery. Ale bojkot rankingów wydaje mi się walką z wiatrakami. Wspomniana już polsko - japońska też jest praktycznie uczelnią specjalizującą się w informatyce a mimo to stoi wysoko w rankingach. Może warto byłoby jednak zawalczyć o jakąkolwiek pozycję bo myślę że uczelnia ma potencjał i nawet jakby zajęła 30. miejsce to nie byłoby to złe patrząc na to ile szkół prywatnych działa na terenie kraju.

KRA, rzeczywiście kiedyś może ta uczelnia była wartościowa. Dziś to miejsce, które powinno być omijane szerokim łukiem.

Kra, anonimowy człowiek sukcesu jest wart tyle co anonimowy frustrat także się hamuj z wypowiedziami. Faktycznie czuję się sfrustrowany pobytem na WWSI ...

Kogo my tu mamy. Sfrustrowanego kolesia co zarabiał 20k ale dla nic nie wartego jego zdaniem papierku ponoć skończył UCZELNIE. I kolejnego, który w trosce o swoje bezpieczeństwo psychiczne nie może ujawnić gdzie studiuje ale może anonimowo opisywać jak źle było mu w WWSI. Otóż w trosce o swoje bezpieczeństwo psychiczne napisze tak, jestem jednym z blisko 4000 absolwentów WWSI. Moja kariera zawodowa toczy się ciekawie i dobrze wspominam Szkole. Tych co chca zobaczyć jak wyglądają nie anonimowo losy zawodowe absolwentów Uczelni zachęcam do zajrzenia na profil Szkoly na LinkedIn.

Przepraszam że tak pisze w kilku postach osobno ale piszę pod wpływem natchnienia. Jeśli o mnie chodzi to jestem typem samouka, mam tak od małego, i mnie osobiście nie interesuje zbytnio poziom nauczania, tzn. nie był on przesłanką ku temu by wycofać papiery z uczelni. Uczelnie zmieniłem bo akurat w roczniku na który natrafiłem panowała wyjątkowo toksyczna atmosfera, a postawa niektórych pracowników szkoły jej nie poprawiała. Dla mnie na studiach ważniejsze jest to żeby poznać ludzi do przysłowiowego wyjścia na piwo niż to czy zajęcia są konstruktywnie prowadzone. Pozdrawiam i szczerze życzę sukcesów. W związku z powyższym w trosce o swoje bezpieczeństwo psychiczne to gdzie obecnie studiuję bądź będę studiował zachowam tylko dla znajomych i rodziny.

A jeśli chodzi o poziom stricte nauczania, to na WWSI jest on na takim sobie poziomie ... tzn. "dzieci" mogą "pobawić się" w "informatyków". Tu popstrykać tam pomacać... Prawdziwa zabawa z tego co wiem a wiem to już niestety z drugiej ręki zaczyna się na obronie prac inżynierskich. Kolega mi opowiadał że na tym ostatnim etapie studiów musiał samodzielnie zakuwać rzeczy których na zajęciach normalnie nie miał.

To ja tym razem stanę w obronie uczelni, wyjątkowo. Do "K": Jak się zarabia 20 tysięcy nie ważne netto brutto, to duże pieniądze, i chce się papierek, to się idzie na polsko-japońską. Ale tam jest wysoki poziom, wymagają, mają wysokie czesne bo nie są nastawieni na masowe produkowanie inżynierów i magistrów, straty w ludziach muszą sobie odrobić właśnie doje .... ekhem .... dowalając czesne.

Człowieku, po co się tak męczyłeś skoro miałeś 20K i po co Ci ten papier? Czasem ludzie piszą tu anonimowo takie bzdety poniżej poziomu, że słabo się robi. Raczej nie wygląda na to żeby jakąś szkole wyzsza widzieli nie mówiąc o skomczeniu

Ktoś kto zna podstawy matematyki to łatwo policzy. Ponad 20 lat istnienia i ok 5000 absolwentów czyli ok 250 rocznie. A w tym roku niby 1500 studentów. Czy też będzie ok 250 absolwentów i 1250 tych niezadowolonych? Statystyka w pełni wyssana z palca. Aaa proponuję wziąć głęboki oddech i na spokojnie coś wiarygodnego napisać. Bo zapewne w dziale komunikacji nie płacą za ilość postów tylko ich jakość. Łatwiej wtedy będzie o premię. Poza tym warto zadbać o poprawność językową, znaki diaktryczne, składnię zdania, literówki, przecinki. Szanujmy nasz narodowy język

Statystyka wyssana z palca na podstawie ankiety wysyłanej do studentów, w której nigdy sam nie zaznaczyłem poprawnej odpowiedzi. Przed ukończeniem uczelni moje zarobki wynosiły ~20 tyś zł netto, natomiast sama uczelnia nie miała żadnego wkładu jeżeli chodzi o uzyskanie takiego wynagrodzenia. Uczelnie ukończyłem dla zrobienia papieru, tylko i wyłącznie niestety do tego się nadaje. Nie chce mi się opisywać bezsensowych przedmiotów, zlecanych zadań justowania tekstu w Word 2010 czy laboratoriów które się nie odbyły lub odbyły się na zasadzie "Witam, tutaj macie zadanie. Macie je wykonać i to na dziś koniec" Szczerze żałuje zmarnowanego czasu oraz pieniędzy. Całkiem to zabawne że jeżeli niby zarabiasz 10 k to nic się nie stanie jak zapłacisz co miesiąc kilkaset złotych nie otrzymując w zamian wartości w postaci wiedzy.

Jak by Pan się wgłębił w metodologię tworzenia rankingu dowiedziałby się Pan że im więcej kierunków ma uczenia tym ma większe szanse na Wyższa lokatę. My zdecydowaliśmy że będziemy Uczelnia specjalizująca się wyłącznie w jednym kierunku-informatyce, co niestety pozbawia nas szans na zajęcie satysfakcjonującej lokaty. Dlatego po 10 latach udziału w rankingu zrezygnowaliśmy świadomie z udziału. Nie jesteśmy jedyna niepublczna duza Uczelnia która w rankingu nie startuje. W tej chwili mamy około 1500 studentów. Uczelnię ukończyło blisko 5000 absolwentów. Co do ceny to odpowiem tak. Nasi absolwenci zarabiają po studiach od 10000 miesięcznie wzwyż, więc relacją inwestycja w Uczelnię w postać czesnego i efekt w postaci wynagrodzenia jest chyba ok. Na koniec jeśli to nie tajemnica może Pan napisze w jakiej to dobrej i tańszej uczelni studiuje Pan informatykę. Nie boimy się konkurencji - uczciwej konkurencji. Dziękuję za sczera dyskusje i pozdrawiam i ponownie życzę powodzenia gdziekolwiek Pan studiuje 😊

Aaa, dobrze, ale proszę mi wytłumaczyć, czemu uczelnia pomimo posiadania tylu lat doświadczenia na rynku, powołania kolegium rektorskiego w skład którego wchodzą przedstawiciele czołowych firm branży IT i w końcu nie najniższego czesnego nie może załapać się do pierwszych kilkudziesięciu najlepszych uczelni niepublicznych w kraju ? Są ludzie których rankingi nie interesują to prawda, ja o swoich doświadczeniach z uczelnią nie będę pisał bo mielibyśmy po prostu słowo przeciwko słowu, szkoda byłoby klawiatury.

Pan anonim mądrzejszy od 3172 absolwentów studiów inżynierskich i 553 absolwentów studiów magisterskich Waszawskiej Wyższej Szkoly Informatyki. Powodzenia w nowej uczelni i ukończenia studiów życzymy

Ludzie dobrze wam radzę, unikajcie szkół które nie są klasyfikowane w rankingach. Po prostu ludzie którzy je sporządzają muszą coś wiedzieć czego świeżo upieczony absolwent szkoły średniej nie wie o danej uczelni, a czego może się dowiedzieć będąc już jej studentem. Ja miałem wątpliwą przyjemność otrzeć się o WWSI i żałuję że się tu znalazłem. Oczywiście papierki szybko wycofane, przenosiny do innej uczelni i tak to się skończyło.

Niestety ale uczelnia jest absurdem pod względem załatwienia czegokolwiek. Wykładowcy robi problemy na każdym kroku.

Mam pytanie, jakich języków programowania uczą na tej uczelni?

5 minut to i tak 5 minut więcej niż przez cały semestr trwały zajęcia dotyczące wirtualizacji, wytłumaczeniem były problemy techniczne :)

Fascynujące jest jak co poniektórzy wykładowcy potrafią zniechęcić do dalszej nauki. Serdecznie pozdrawiam Pana mgr. inż. który prowadzi Badania Operacyjne, nikt nigdy w gorszy sposób nie poprowadził zajęć na tej uczelni, przelecenie worda na laboratoriach w 5 min żeby skończyć jak najszybciej zajęcia, jednym slowem KPINA, może kolejna podwyżka czesnego żeby zatrudnić bardziej kompetentną kadrę? prawie 1000 zł miesięcznie za co?

:) Może i za bardzo się angażuję ale tak mam. Zawsze dla poprawy humoru są posty takie jak ten na ln: Artur Maroszek 1st degree connection SharePoint Expert Pamiętam jak siedziałem przy najstarszych :-) (komputerach) Stare dobre studenckie czasy! Niezliczone rozmowy z świetnymi wykładowcami, robienie testów na czas i wykrzykiwanie „Już!”… gdy nie minęły nawet dwie minuty :-) Rozmowy o przyszłych planach na życie i dźwięk klawiatury. Test przysłany przez jedną z firm dla potencjalnych kandydatów do płatnego stażu, który napisałem na korytarzu na jednym z komputerów i jako jeden z dwóch studentów dostałem się do firmy, gdzie później rozpoczęła się moja kariera z produktem SharePoint Microsoftu. Najlepsza uczelnia ever, dzięki Wam mogłem postawić twardo pierwsze kroki! A ze studiów wyniosłem nie tylko wspaniałe wspomnienia, ale również i żonę którą poznałem na jednym wyjazdów integracyjnych! 🥂A teraz kiedy mamy syna, liczymy że jak skończy szkołę też pójdzie do Was na studia. Samych sukcesów życzę! Dzięki za wszystko!

Panie Andrzeju, za bardzo się Pan angażuje w te całe komentarze. Ludzie wypisują praktycznie na wszystkie uczelnie, WWSI oczywiście nie jest wyjątkiem. Jeśli szkole zależy na wartościowych kandydatach to proponuję potraktować głupie szkalujące komentarze jako straszak na głupców. Ktoś kto podejmuje decyzje o podjęciu studiów w danej szkole w oparciu o anonimowe komentarze jest skończonym idiotą. Czy szkole zależy na studentach którzy są imbecylami ? Wątpię. Także alleluja i do przodu.

skoro już pracujesz to na 1 stopnia pewnie będziesz większość już znać (przynajmniej z tych tematów którymi się zajmujesz). Ale od siebie powiem że wykładowcy z big data są jednymi z najlepszych tutaj więc polecam

Szukam uczelni z informatyką na licencjacie inżynierskim. Pracuję zawodowo jako programista przy projektach Big Data, natomiast stwierdziłem, że posiadanie formalnego wykształcenia może się kiedyś przydać :) Czy z zajęć tej uczelni coś ciekawego wyciągnę, czy raczej się zanudzę ?

Po przeczytaniu całości chce się napisać: uderz w stół a nożyce się odezwą ;) @AŻ tak się oburzył jakby nie wiedział że to co pisze @Student jest prawdą - a przecież wie że jest prawdą ;) ale tak to bywa gdy współdzieli się stanowisko tzw. naczelnego Prezydenta z tzw. naczelnym PR-owcem ;)

Rozumiem, ze anonimowe wypowiedzi na forum są lepsza ścieżka do przedstawiania problemów i ch rozwiązywania. Wszystkie uwagi zgłaszane przez studentów do dziekanatu, do samorządu czy tez zawarte w ankietach semestralnych są uważnie analizowane i spotykają się z reakcja władz uczelni. Osobiście spotykam się regularnie z samorządem studenckim. W czasie tych spotkań poruszane są różne problemy, również te trudne. W czasie ostatniej konferencji WWSI, w której brali udział przedstawiciele samorządu studenckiego, uwagi te zostały zaprezentowane na forum publicznym. Obawy o swój komfort i los na uczelni z powodu rozmów ze mną czy z rektorem zakrawają na żart. Zarówno ja jak i Pan rektor prowadzimy dziesiątki rozmów ze studentami każdego miesiąca, są to rozmowy konstruktywne, w których studenci sygnalizują problemy i nie przypominam sobie, żeby kiedykolwiek komukolwiek włos spadł z głowy z tego powodu. Na koniec dwie sprawy: miar oceny uczelni jest bardzo wiele, o czym mówił ostatnio pełnomocnik rektora ds zapewniania systemu jakości. Negatywne oceny składają się także na obraz jakościowy naszej WSPÓLNEJ ze studentami pracy. To jednak nie negatywne oceny (które są oczywiście) przesadzają o całościowej ocenie Uczelni. Taki obraz dają oceny PKA (trzykrotne badania), czy badania ELA, jak również semestralne ankiety wypełniane przez studentów, w których oceniają Uczelnie i poszczególnych wykładowców. I druga sprawa: kończę wymianę zdań z anonimowymi osobami, co do których nie mam pewności, ze są naszymi studentami. Zapraszam do bezpośredniego kontaktu czy to z samorządem czy ze mną i proszę się nie obawiać konsekwencji. Uczelnie pojmuje jaki wspólne dobro pracowników i studentów (również tych, którzy wygłaszają krytyczne uwagi) Pozdrawiam Andrzej Zylawski

Problemy są zgłaszane do dziekanatu oraz do samorządu, ścieżka typu FB/LN nie wydaje się być ścieżką odpowiednią biorąc pod uwagę iż po to te 2 byty istnieją na uczelni (w domyśle mają służyć studentom co w przypadku uczelni zakrywa o żart słabej klasy), dotychczasowe próby zgłaszania problemów spotkały się z ich ignorowaniem dlatego raczej nikt nie zgłosi się do Pana z problemem pewnie z powodu obaw przed konsekwencjami oraz brakiem uzyskania gwarancji iż do konsekwencji żadnych nie dojdzie.

Niestety do dziś (02-09-2021) zapraszany przeze mnie do kontaktu student, który pisał na forum w dniu 20.08.2021 nie odezwał się. Jak widać łatwiej wyrażać anonimowo opinie niż zdobyć się na odwagę kontaktu i współpracy w celu wyjaśnienia sygnalizowanych problemów. WSZYSTKICH, zarówno tych, którzy widzą tylko negatywne strony jak i tych, którzy wyrażają pozytywne opinie na temat Uczelni, również absolwenta, który znalazł pracę z dyplomem informatyka na truskawkach koło Berlina (nie wiedziałem, że koło Berlina są plantacje truskawek) zapraszam do wysłuchania wystąpień na dorocznej konferencji WWSI, która w tym roku odbędzie się w dniach 3-5 września w Toruniu. Mnóstwo pożytecznych i ciekawych informacji o nadchodzącym roku akademickim. Szczegóły transmisji na naszych profilach Facebook oraz Linkedin.

Proponuje aby znalazł mnie Pan na ln i możemy porozmawiać. Trudno się ustosunkować do Pana wypowiedzi nie znając szczegolow jeśli chodzi o jakość kształcenia poszczególnych przedmiotów oraz ich realizacje. Co do wysokości czesnego to dla jasności może powiem tyle, ze oficjalnie podawany przez GUS koszt kształcenia jednego studenta w uczelni Państwowej na kierunkach technicznych to w tej chwili około 25 tys zł rocznie co po podzieleniu przez 10 daje 2500 miesięcznie i to jest realny koszt kształcenia. I jeszcze jedno. Uczelnie ukończyło 3500 absolwentów, z wieloma z nich mam kontakt. Oczywiście widza problemy i dyskutujemy o nich ale nie z perspektywy czesnego. Przykro mi ale bufet z powodu koronawirusa zbankrutował. Pozdrawiam serdecznie i Zapraszam na linkedin. Andrzej Zylawski

Nie jestem w stanie wypowiedzieć na temat biblioteki z której osobiście nie korzystałem natomiast oferowana wiedza przez uczelnie jest poważnie rozczarowująca oraz niesamowicie nie proporcjonalna do opłat które uczelnia cały czas podnosi tłumacząc się że jest to podniesienie z powodu inflacji 3 lata z kwoty ~600 zł na ~900 warto zaznaczyć iż dochodzi do sytuacji w której przez cały semestr nie organizowane są kluczowe przedmioty związane z wybranym kierunkiem. Dodam równiez że jestem osobą aktywną zawodowo i uczelnia nie jest żadną wartością dodaną jeżeli chodzi o roszerzenie swoich umiejętności. Z pozytywnych aspektów warto pochwalić jedzenie które oferuje bar znajdujący się w szkole oraz miłe Panie które tam pracują. Po ukończeniu uczelni również zostawie wpis na Linkedin :)

W przeciwieństwie do anonimowych opinii nieuczciwej konkurencji? Dysponujemy podpisanymi imieniem i nazwiskiem opiniami absolwentów zamieszczanymi między innymi na naszym profilu Ln. Oto jedna z nich: Dzień dobry, Chciałbym w swoim oraz kolegów i koleżanek imieniu podziękować Panu Rektorowi za możliwość korzystania z tak świetnie zaopatrzonej biblioteki i fachowej i życzliwej pomoc pracowników biblioteki Pani Magdaleny Hornowskiej i Pani Elżbiety Bondyry. Jestem studentem 3 roku studiów inżynierskich na WWSI oraz absolwentem studiów podyplomowych na WWSI, a także jestem również absolwentem Uniwersytetu Warszawskiego, SGGW i na żadnej uczelni nie mieliśmy tak dobrze zaopatrzonej biblioteki, w pełni odpowiadającej potrzebom studentów i tak profesjonalnej i życzliwej obsługi jak na WWSI. Możliwość dostępu do najnowszych publikacji, w pełni odpowiadających trendom w informatyce i na rynku pracy jest jednym z najistotniejszych elementów, dlaczego polecam naszą uczelnię młodszym kolegom i koleżankom. Udało mi się zachęcić już 4 osoby (drugi i pierwszy rok studiów obecnie) do studiów na WWSI oraz kolejny kolega już do nas się wybiera na studia. Jeszcze raz dziękuję i gratuluję świetnej biblioteki i wspaniałych pracowników. Z wyrazami szacunku Grzegorz Kowalski nr albumu 5625

Uczelnia uświadamia że w zawodzie informatyka ważne jest zarabianie $ a najlepszym sposobem jest zarabianie na prowadzeniu niskiej jakości edukacji w formacie masowym

Studentka - zdarza się że nie ma zgody na nagrywanie wykładu,labów ze strony prowadzącego, co wtedy ? :D nagrywać zewnętrznym softem co jest nielegalną praktyką ?

Studento - co osoba to inna opinia ....Chciałabym zaznaczyć, że bardzo przydatną opcją jest nagrywanie zajęć z wykorzystaniem aplikacji Teams. Niejednokrotnie wracałam do nagrań, co pomogło mi w nauce i przygotowaniu się do egzaminów. Mam szczerą nadzieję, że po zakończeniu pandemii, w takiej lub innej formie nagrywanie zajęć z nami pozostanie.

MK - nagrania które nie są udostepniane przez wykładowców lub nie zezwalają na nagrywanie zajęć, jakość materiałów bardzo słaba, wymagana obecność w godzinach pracy, zajęcia w większości nie związane z kierunkiem uczelni nie wiem czy jest co polecać

Jestem bardzo zadowolony. Jeśli ktoś chce, ma z czego i kogo korzystać. Szkolenia z niektórych przedmiotów kosztują więcej na kursach niż tu za całe studia. Ja będę polecał. Biblioteka - brawo za zbiór i pomoc pań pracujących, jak to mówią: hasło po jednej literce :) Doceniam bardzo nagrania wykładów - możliwość dodatkowego powtórzenia - bezcenna! Minusy też się pojawiają. Dla mnie długość zajęć. Praca siedząca, weekend siedzący, do 20, 21, jest to bardzo obciążające. Może warto pomyśleć nad częściowo inną formułą zajęć, nagrania niektórych przedmiotów były ciekawą opcją, nie przywiązywały na cały dzień jak inne zajęcia, można było to przerobić w dowolnej chwili. A może coś innego już ktoś wymyślił? Dziękuję. MK.

Czy ocena na dyplomie miała wpływ na wysokość wynagrodzenia ?

Komentarz usunięty - naruszenie regulaminu.

po ukończeniu uczelni bez problemu znalazłem pracę na truskawkach koło berlina

Uczelnia cały czas podnosi czesne przy jednocześnie niskim poziomie nauczania oraz nie bierze pod uwagę żadnych sygnałów ze strony uczniów, samorząd nie przejmuje się zgłaszanymi sprawami oprócz ewentualnego zgłoszenia na zakup bluzy, Labolatoria nie odbywają się z tłumaczeniem że ze względu na błąd systemu nie można ich zrealizować, system informatyczny rzekomo nie był możliwy do naprawienia przez okres kilku miesięcy w placówce o profilu informatycznym.

Sieci teleinformatyczne to żart, specjalizacja istnieje jednocześnie nie istniejąc, gdyż uczelnia nie jest w stanie zapewnić odpowiednich środowisk/materiałów do nauki. Wykładowcom się "nie chce" i często sami nie wiedzą co się dzieje na konkretnych przedmiotach, a samo zaliczanie jest albo nie fair wobec studentów albo wystarczająco niejasne sprawiając trudności. Chciałbym dodać, że z osobistej obserwacji zauważyłem, że wykładowcy oczekują, że wskazane zagadnienia na zajęciach student powinien mieć już opanowane, ponieważ gdy ten zapyta o coś - często musi się zmierzyć z drwiącą odpowiedzią, bez głębszego wyjaśnienia, albo co gorsza - znalezieniu materiałów na własną rękę. Wiedza specjalistyczna przekazywana studentom została przygotowana XX lat temu i przestaje być atrakcyjna. Od 6 semestru zamiast być łatwiej i przygotowywać studenta do tego, aby był specjalistą w dziedzinie sieci (w tym wypadku) - nacisk stawiany jest na przedmioty, które nawet nie są dobrze wytłumaczone. Nie dowiedziałem się praktycznie nic ze swojej dziedziny i wstyd byłoby mi po ukończeniu studiów pójść do pracy jako "świeżak", dlatego lepiej uczyć się na własną rękę, a uczelni po prostu płacić - jeśli ma się oczywiście na zbyciu spore sumy miesięcznie. Czesne rośnie z roku na rok (per ok 100 zł) i każda podwyżka jest usprawiedliwiania "poziomowi średniorocznego wskaźnika cen i towarów i usług konsumpcyjnych ogłoszonym przez prezesa GUS" - tylko jaki to ma związek ze studentami którzy od 1.5 roku studiują w modelu zdalnym? Biblioteka jest dobrze zaopatrzona, a sprawy nie związane z zażaleniami można w miare łatwo załatwić w administracji. Nie sugerowałbym się wpisem na uczelnianej stronie (z roku 2013) o jej wynikach przedstawionych przez Państwową Komisję Akredytacyjną. Tak naprawdę rzeczywisty poziom ma się nijak do tej pięknie przedstawionej tabelki.

Stałe podwyżki czesnego przy jednocześnie bardzo słabym poziomie nauczania, zajęcia przekładane bez poinformowania studentów. Szkoła nie daje potrzebnej wiedzy do podjęcia pracy w zawodzie chyba że chodzi o poczucie zawodu po wybraniu tej uczelni.

Zapraszamy do oglądania bezpośredniej relacji z konferencjI WWSI 4-5 września. Link do strony transmisji: https://www.youtube.com/watch?v=IQ6weBumXYY . Program konferencjI: https://wwsi.edu.pl/upload/news/20200821/Program_konferencji_Kazimierz_Dolny.pdf

Do absolwenta: przede wszystkim gratulacje z okazji uzyskania dyplomu inżynierskiego .Szanujac prawo do krytyki warto jednak wymieniając z nazwiska wykładowców popisać się własnym imieniem i nazwiskiem. I zapraszam do kontaktu na LN , Chętnie. Porozmawiam na temat minusów i plusów Uczelni . Opinii jest wiele i są różne oczywiście. Nikt nie jest doskonały natomiast zarzut dotyczący wyciągania kasy od studentów jest naprawdę niesprawiedliwy. Niech Pan sobie przeliczy ile średnich miesięcznych Pana wynagrodzeń kosztowały całe studia ? 7 ? 10 ? Czyli całe studia to koszt od półtorarocznego do rocznego wynagrodzenia . Jeszcze raz gratulacje i zapraszam na Linkedin. Tam jest wiele opinii na temat WWSI . nie wszystkie z nich są doskonale ale wszystkie są podpisane imieniem i nazwiskiem. Pozdrawiam Andrzej Zylawski

Uczelnia kładzie duży nacisk na teorie która jest zbyteczna. Natomiast bardziej pożyteczne zagadnienia nie są poruszane. W konsekwencji musisz wkuwać teorię z elektroniki, grafiki .... bądź innych przedmiotów praktycznie nie potrzebnych do zawodu. Ja osobiście nie zauważyłem dużo praktyki... jeśli była to z zagadnień, które są stare i bezużyteczne. Wykładowcy z przymusu, aroganccy i obmawianie studentów nie jest rzadkością, oczywiście nie wszyscy. Chamskie zagrywki wykładowców, nie są rzadkością. Przytoczę jedno z wielu sytuacji którą miałem. Napisałem kolokwium, praktycznie w całości, oprócz jednego zadania. Wykładowca sprawdził jedynie połowę,a widział że mam dalej zadania, nie sprawdził i szybko odszedł wystawiając ocenę 3. Byłem w miarę dobrze zorientowany w tym temacie, więc wiedziałem że zadania wykonałem dobrze. Na masę wykładowców, poziom utrzymuje tylko i wyłącznie stary Ptasznik, Gniazdowski i Stankiewicz. Uczelnia nastawiona tylko i wyłącznie na kasę, na trzecim roku jest to najbardziej odczuwalne... Drugi raz nie wybrałbym tej uczelni.

Praktyka, praktyka i praktyka. Jak ktoś chce to wiele wyciśnie z tych studiów (inżynieria oprogramowania), polecam

Skończyłem studia z dobrymi ocenami i nie posiadam umiejętności potrzebnych na rynku pracy, nie polecam.

Przestrzegam osoby niepełnosprawne przed tą szkołą. Zero empatii. Niestety...

Tak jak w nicku, studiowałem w eiti i nie mam nic wspólnego z wwsi, jeszcze kwadrans temu nie wiedziałem, że taka uczelnia istnieje. Pierwsze nazwisko na liście wykładowców wbiło mnie w ziemię. Kolesia pamiętam z eiti i utkwił mi w pamięci jako typ, który wielokrotnie przekazywał nieprawdę, opowiadał ogólnikowe bajki nie mające nic wspólnego z rzeczywistością. Do prawdy nie wiem kto mu dał magistra o kolejnych tytułach nie wspomnę. Uczelnia, która przygarnia taki desant nie może być nic warta.

Hej Studenci informatyki - które warszawskie szkoły prywatne polecacie jeśli chodzi o studia informatyczne? czy się kierować przy wyborze? czy tutaj jesteście zadowoleni ze studiów? czy WWSI specjalizuje się typowo w IT, mają tylko jten jeden kierunek. Prosze o opinie.

na początku rekrutacji była zniżka 100%, pod koniec sierpnia 50%, także we wrześniu cena raczej nie spadnie. może tylko się zwiększyć.

dają teraz 50% zniżki, może warto jeszcze poczekać do września i będzie za free? jak myślicie?

jak ta szkoła wypada na tle innych warszawskich jesli chodzi o studia informatyczne? macie porównanie? znajpmych zorientowanych w temacie?

Zalety uczelni zostały wymienione więc wspomnę o jej wadach! Niestety nie wszyscy studenci WWSI są z niej zadowoleni, widać to np. po tym ilu studentów rezygnuje przed końcem studiów. Opinie prezentowane na stronie są nieobiektywne, ponieważ pokazują tylko zalety uczelni! Nie polecam uczelni nikomu kto jest silnie aktywny zawodowo! Sama uczelnia przyznaje że dzieli studentów na "płatników i studentów" Płatnicy to ci którzy pracują i mają kasę na poprawki. Niektórzy koledzy z uczelni to wyłożyli na poprawki drugie tyle co na czynsz. Sama uczelnia jest zbyt trudna, żeby pogodzić ją z WYMAGAJĄCĄ pracą. Sama uczelnia nie wspiera osób pracujących. Jak powiesz że nie możesz przyjść na wykład bo masz wyjazd służbowy to jest wielki problem, nawet jak to jest jeden wyjazd. Do tego dochodzi rzadkie odpisywanie na maile przez wielu wykładowców. Poziom jest taki że przedmioty mało potrzebne i mało praktyczne jak wszystkie matematyczne są często dość trudne, a te potrzebne jak programowanie, sieci czy bazy wszyscy zaliczają za pierwszym razem. Dużo papierkologii, wprowadzenie elektrycznego indeksu i e-lerningu zajęło uczelni 15 lat. Panie z dziekanatu są miłe, ale nie potrafią załatwić żadnej bardziej skomplikowanej sprawy, standardem jest że ktoś chodzi do dziekanatu 3 lub 5 razy po jedną rzecz, dobrze że chociaż kierowniczka coś wie. Rektor i cześć wykładowców to świetni ludzie, ale jest też duża ilość osób, która nie powinna pracować. Ogólnie to wśród niektórych wykładowców popularne jest nastawienie "roszczeniowe", czyli czepianie się o każdą rzecz, np. w pracy dyplomowej "dlaczego na stronie X w podpunkcie Y jest takie słowo a nie takie". Używanie i opiniowanie czyjegoś nazwiska na forum przez niektórych wykładowców to standard. Biblioteka wypożycza książki na maksymalnie miesiąc, potem jest nieprzyjemna nawet jak książka ma 1500 skomplikowanych stron. 2 pierwsze lata są spoko, dopiero od 3ciego roku uczelnia pokazuje o co chodzi, czyli $ i opinia polskiej komisji akredytacyjnej a student schodzi na dalszy plan. Jak powiesz że egzamin albo przedmiot ułożony jest bez sensu albo że jest niepotrzebny to jeden na kilku wykładowców się przyzna, że tak zaleciła komisja akredytacyjna i nie można tego zmienić bo uczelnia nie dostanie wyróżnienia. Szkoda, bo uczelnia jest naprawdę dobra i ma wiele zalet, tylko jest dosłownie kilkanaście osób które wszystko utrudniają. Zapewne są tacy, którzy przeszli przez uczelnię nie mając większej styczności z tymi osobami, albo po prostu to olewając i tacy rzeczywiście byli zadowoleni. Jeżeli jednak traficie na bliższe spotkanie z taką osobą bo np. nie mogliście chodzić na jakieś zajęcia lub akurat nie będziecie najlepsi z jednego przedmiotu itp. to przygotujcie się na komplikacje. Osobiście nie polecam WWSI i zalecam rozważenie innych uczelni niepublicznych. Ogólnie nie polecam bo może być różnie.

Kończe 2 rok studiów inżynierskich jak najbardziej bardzo polecam, Panie w Dziekanacie bardzo miłe 0 problemów profesorstwo ciśnie ale jak najbardziej z głową kładąc w większości nacisk na praktykę nie na teorie. Jak na razie jestem zadowolony z wyboru uczelni

Świeżo upieczony absolwent - mega czas spędzony na WWSI. Fajna paczka, dużo kontaktów, dużo praktyki, spoko wykładowcy. Jak najbardziej polecam.

w WWSI skończyłem: - studia inżynierskie (chyba lata 2002-2006 - kierunek zarządzanie zasobami informacyjnymi) - studia magisterskie (2013-2015 - zarządzanie projektami) - 2000-2001 studiowałam wieczorowo na Politechnice Warszawskiej (wydział elektroniki i technik informacyjnych), zaliczyłem tam 2 czy 3 semestry i przeniosłem się do WWSI (wtedy to byla Mila) bo nie było szans pogodzić codziennych wykładów z pracą. Szkoda ze nie skończyłem PW ale w WWSI tez się sporo nauczyłem – uważam że to czy i ile się nauczysz zależy w 80% od Ciebie i może w 20% od uczelni. W WWSI "jest kogo zapytać" jeżeli jakiś temat bardziej Cię interesuje, na politechnice było znacznie trudniej znaleźć wykładowcę, który odpowie na twoje pytania szczególnie jeżeli próbowałeś pytać poza lekcją. Zasadnicza różnica jest taka że na PW była w zasadzie tylko teoria i było znacznie trudniej zaliczyć przedmioty takie jak matematyka. Tam jak chciałeś dotknąć czegoś praktycznie to trzeba siś było zapisać do koła które np. budowało robota ale to już były zajęcia pozalekcyjne.. Na WWSI praktycznych projektów jest sporo ale są do ogarnięcia, chodzi raczej o systematyczność niż dogłębną wiedzę. Próbują uczyć pracy zespołowej ale poziom nauczania teorii jednak dużo niższy i generalnie łatwiej zaliczyć sesję niż na uczelniach państwowych. Ja się do nauki raczej przykładałem. Zarówno na inżynierce jak i magisterce brałem przez jakiś czas stypendium dla studentów z najlepszą średnią. Jestem pewien, że na PW bym takiego stypendium nie dostał bo byłem po prostu za "cienki". Były pytania o bibliotekę - ta na WWSI jest całkiem niezła, oczywiście tylko książki tematyczne, zgodne z programem nauczania ale pozycje stosunkowo aktualne i ja byłem zadowolony. Semestr 0 - sam nie uczęszczałem ale opinie kolegów były takie: "szkoda czasu i pieniędzy, lepiej było się zapisać na wrzesień.."

Cisną, ale z głową. Dużo praktyki, mało teorii. Bardzo sensowni wykładowcy z którymi utrzymuje się kontakt przez lata.

Kończę mgr niestety na magisterce organizują obligatoryjne zajęcia z "amerykanami" trzeba przychodzić na dodatkowy zjazd w tygodniu trwa to 4-5 dni. (egzamin też w tygodniu, a są to studia zaoczne) Na drugim semestrze można to zaliczyć bez problemów, na czwartym semestrze przed samym dyplomem robią problemy.

Własnie kończę II rok inż. oprogramowania i ogólnie polecam uczelnię. Dobra atmosfera, spoko wykładowcy, całkiem wysoki poziom - przede wszystkim praktyczny. Tylko WIFI straszne :]

WWSI jak na razie spełnia moje oczekiwania. Zajęcia praktyczne, wymagające, niektóre aż za bardzo ;) Zobaczymy jak będą wyglądały kolejne lata :)

Czy kolega stawonóg mógłby rozwinąć swój oryginalny wywód? Dziękuję. :)

Pobyt na WWSI sprawił że stałem się głębokim zwolennikiem CAŁKOWITEJ prywatyzacji służby zdrowia w Polsce i za granicą :D

Szkoła jest bardzo obiektywna, ani sympatie ani antypatie między członkami jej społeczności nie mają wpływu na treść kolokwiów a zasada równości między studentami oraz ich prawo do poczucia bezpieczeństwa w relacjach z pracownikami uczelni są zawsze bezwarunkowo przestrzegane.

Po co wypisywać głupoty o nepotyzmie, przecież zarówno wykładowcy i studenci widzą co się dzieje na wykładach i wymieniają się swoimi obserwacjami. To że porządku na uczelni powinni pilnować wykładowcy i to oni powinni napominać innych studentów to jedno, ale pozostaje druga sprawa: przecież widać szczególnie teraz która ze studentek jest prowodyrką wszelkich konfliktów na uczelni. Widzą to wszyscy i dziwi mnie że nikt nie jest w stanie wobec kobiety mającej na karku trzydziestkę wyciągnąć odpowiednich konsekwencji. Dodam że ta pani nie jest zdecydowanie spokrewniona z kimkolwiek z wydziału.

@ariel Mam jeszcze takie pytanko: Jakich języków programowania uczą na początku i na jakim są oparte "Podstawy Programowania"? C++? Java? C#? A może coś zupełnie innego, jak np. Python? Dasz znać? Dzięki.

Wielkie dzięki za obszerne info, ariel. Przy okazji, jak bez logowania się w systemie uczelni można zapoznać się z jej regulaminem. Muszę przyznać że na jej stronach nie odnalazłem takiego dokumentu. Pomożesz jeszcze, ariel? Z góry dziękuję.

Nie wiem jak z biblioteką wiem ze jest ale trzeba się liczyć z tym że jest to mała szkoła więc i biblioteka będzie posiadała tylko najważniejsze z pkt. widzenia programu studiów tytuły. Soft jest taki że też program studiów jest w pełni "realizowalny". Generalnie szkoła ma jakąś umowę z microsoftem podpisaną i wszystkie programy narzędziowe można za friko ściągać ze sklepu microsoft, na stacjach roboczych to wszystko też jest poinstalowane. Łatwiej jakbyś zapytał o konkretne programy ale ja nie dostrzegam braków wszystko co powinno być jest i jest legalne. Chciałbym się odnieść jeszcze do kwestii bardzo niesmacznej otóż ktoś poruszył tematu nepotyzmu. Po pierwsze szkoła jest uczelnią prywatną i jako taka to ona ustala kto będzie pracować a kto nie, kto będzie dopuszczony do studiów a kto nie. I tutaj nie można szkole nic złego zarzucić, na wstępie wszyscy podpisywaliśmy oświadczenia przy rekrutacji że akceptujemy fakt iż uczelnia jest jednostką niepubliczną i wszelkie związane z tym konsekwencje. Regulaminowo wszystko jest na korzyść studenta, a co roku organizacja jest poprawiana w oparciu o wywiad przeprowadzany zarówno z pracownikami jak i studentami. Najlepiej jest jak chcesz jakieś konkretne info to zajechać w weekend pod szkołę pogadać z zaocznymi na żywo i sytuację będziesz miał jasną i klarowną, moim zdaniem jest to szkoła prowadzona wzorcowo co zapewne jest związane z faktem że jest to szkoła nastawiona na jedną gałąź wiedzy a nie realizująca kilka różnych z d.y wyjętych kierunków. Tylko pamiętaj, o sprawy regulaminowe lepiej dowiadywać się bezpośrednio w dziekanacie bo w tym temacie studenci są po prostu nieogarnięci i plotą głupoty niestety mało osób zadało sobie trud przeczytania regulaminu szkoły a szkoda bo niejedna osoba z tego powodu oblała rok, no ale to na swoje własne życzenie. Pozdrawiam :)

@ariel A jak tam sprawa wygląda z biblioteką i bazą sprzętową + softem (zwłaszcza najnowsze IDE)? Jest ok? Dzięki z góry.

Ja szkołę polecam, kadra jest naprawdę jak to się przysłowiowo mówi "do rany przyłóż" no i są to ludzie widzący o czym mówią. Również studenci to są często osoby które już studiując mają de facto spory bagaż doświadczeń stricte zawodowych (oczywiście mówię o zaocznych). Na rankingi nikt z nas nie patrzył zapisując się na te studia bo jak napisałem dużo ludzi już ma wyrobioną swoją renomę na rynku pracy i po prostu potrzebują papierka na w miarę poważnej uczelni i za uczciwą cenę. Ja osobiście nie mam jako takich doświadczeń zawodowych ale to co mogę napisać to to że rekruterzy w firmach nie patrzą tak bardzo gdzie kończyliście studia, raczej skupiają się na tym co sobą sami reprezentujecie. Atmosfera jest koleżeńska, nie ma wyścigu szczurów, każdy każdemu pomaga na miarę możliwości. Najważniejsze to pamiętać że uczymy się dla swojego własnego dobra, jak ktoś chce może przebimbać te studia i na poprawkach oraz warunkach je ukończyć ale tacy ludzie sami sobie robią krzywdę, bo informatyka to nie jest branża gdzie zatrudni cię ktoś tylko dlatego bo masz wpływowego wujka albo ładnie wyglądasz w garniturze i masz niemiecko brzmiące nazwisko i jeszcze zagraniczną pisownię imienia (trend często spotykany w wielkich korporacjach specjalizujących się w konsultingu ;-) ). Albo coś umiesz albo wypad, taka prawda.

max23, dsf dzięki za opinie. Tak w ogóle to chyba na tym forum nie musisz się obawiać szczerości komentarzy, dsf. Chyba nikt tutaj nie wywleka numerów IP, nie mówiąc o innych danych... ;) Ale przechodząc do meritum, jest już niewiele czasu, więc nie wiem czy zdążę się jeszcze zapisać (zobowiązania zawodowe), czy np. nie poczekam na semestr zerowy w lutym. To się okaże wkrótce. Mimo wszystko poczytam jeszcze Wasze komentarze. Pozdrawiam. J.I.

Pan AZ ma rację rankingi robione przed różne gazetki itp. już dawno straciły wiarygodność zresztą polecam zajrzeć na komentarze jednej z podobno "czołowych" szkół jaką jest ALK żeby przekonać się że rzeczywistość ukazywana w rankingach i tak realna bardzo się od siebie różnią. Jedynymi rankingami godnymi polecenia są właśnie oceny państwowej komisji akredytacyjnej, a nie żadne "financial timesy" "wprost" i inne wesołe instytucje ...

Rozumiem, ze każdy ma swój punkt widzenia na temat jakości. Jedni lubią warzywa a inni drób. Polecam poczytać raporty Polskiej Komisji Akredytacyjnej http://wwsi.edu.pl/upload/large/pka/pka_calosc_informatyka_akt_26_maj_2015.pdf . Póki co WWSI jeśli chodzi o uczelnie w Polsce zarówno publiczne jak i niepubliczne prowadzące studia na kierunku informatyka jest jedną z niewielu, która ma dwie oceny cząstkowe wyróżniające! I póki co jedyną niepubliczną, która otrzymała oceny wyróżniające dla kadry i badań. Naprawdę zachęcam do przejrzenia bazy ocen PKA http://www.pka.edu.pl/portfolio-item/baza-ocen/ to takie proste. Pozdrawiam AZ

sparks, nie chodziłem na zerówkę więc się nie wypowiem. matma przyznam że jest dosyć kontrowersyjną kwestią na uczelni ale to z powodów bardziej regulaminowych niż merytorycznych, nie będę więcej pisał bo trzeba uważać co się pisze ;-) taka prawda. ja głowy do matmy nie mam, jakbym miał poszedłbym na polibudę. jeśli szkoła podyktuje mi warunek to z czystym sumieniem sobie odpuszczę tu dalsze studia.

Powtarzam i przestrzegam: jeżeli chcesz iść na studia magisterskie zaoczne bo pracujesz to odpuść, tylko w teorii są one zaoczne - nie polecam. Zwłaszcza na 4 semestrze trzeba ciągle pojawiać się w tygodniu, bo pół uczelni trzęsie gaciami i nie potrafi zwrócić uwagi profesorowi, że to jednak studia zaoczne i warto by było aby zajęcia były w weekendy...

Jako student pierwszego roku studiów zaocznych mogę się podzielić swoimi ostatnimi wrażeniami. Łatwo nie jest - to na pewno. Z jednej strony nie do końca musiałem zasuwać przez cały rok, ale jak przyszło do zaliczania to trochę żałowałem, że nie przysiadłem trochę wcześniej. Nie będę ukrywał, że sesja dała mi w kość :) Ale chyba o to przecież chodzi. Co do zajęć - prowadzone przez praktyków co dla mnie jest najważniejsza. Budynek? Jak to budynek - stoi i się nie sypie :) Bufet i biblio - OK

Drogi dsf, A jak tam wyglądają ćwiczenia i wykłady z matematyki? Pójdzie zaliczyć? Czy korzystałeś może z tych szumnie ogłaszanych zajęć wyrównujących matematykę? Jeśli tak, to jak oceniasz te zajęcia? Z góry dziękuję za opinię. Pozdrawiam. J.I.

Jakość treści kształcenia ok, jakość NAUCZANIA u niektórych prowadzących mogłaby być lepsza, najgorsza sytuacja jest jeśli chodzi o przejrzystość zasad zaliczania przedmiotów, wykładowcy nie publikują syllabusów, a jak się ich zapytasz to karcą cię jak niegrzecznego chłopca w przedszkolu że ty tego nie wiesz i nikt ci nie powie. Również są czasami dziwne akcje ze zmianą reguł zaliczania przedmiotów pod koniec semestru. Nie zamierzam póki co ani chwalić ani krytykować, zakończy się rok i ocenie czy mój nakład pracy miał w ogóle sens czy nie miał.

@Franek Rozumiem, że takich negatywnych doświadczeń raczej nie uświadczysz na WWSI na ZAOCZNYCH studiach INŻYNIERSKICH, zgadza się? Pozdro. J.I.

Ta uczelnia to jakaś kpina... mówię o studiach magisterskich. Tylko w teorii są zaoczne, co semestr są wymyślane jakieś dodatkowe zajęcia które odbywają się w tygodniu (!). Uczelnia bardziej dla ludzi siedzących w domu niż dla ludzi pracujących w branży. Wszelkie maile do dziekanatu itd to kolejna kpina, odpowiedzi mało rzetelne i totalne olewanie. Ostatni semestr to już naprawdę słów brakuje... seminaria dyplomowe na 11 zajęć aż 2 w weekend, oczywiście mail do Prezydenta Uczelni bądź dziekanatu - bez odpowiedzi. Stanowczo odradzam uczelnię osobą pracującym.

@jarema666 A zdradzisz jak jest z atmosferą? Jak oceniasz bibliotekę i materiały dydaktyczne uczelni? A przede wszystkim jak oceniasz przystępność kadry (dużury) i sposób traktowania przez nich studentów? Z góry dzięki za wszelkie info. :) Pozdrawiam i życzę udanego długiego weekendu. J.I.

Ku*wa nóż się w kieszeni otwiera jak się czasem czyta komentarze. Najwięcej tego psioczenia na szkoły zawsze zauważyłem jest w okresie egzaminacyjnym. W WWSI nie ma nepotyzmu, nie ma możliwości żeby zachodziły jakiekolwiek nieprawidłowości. Wątpię żeby szkoła zarządzana przez przedstawicieli poważnych firm IT pozwalała sobie na jakies dziwne akcje. Ja ze swojej strony polecam jak najbardziej uczelnię.

@fghdfgdf Po co się tak burzyć? To już nie można grzecznie zadać tutaj normalnego pytania odnośnie tzw. semestru "0"? Nie każdy ma znajomych studiujacych na tej uczelni. A chyba udzielenie odpowiedzi nie boli, prawda? BTW, rozumiem, że samemu nie byłeś studentem wspomnianej "zerówki", tak? Dzięki z góry za odpowiedź. @pysia Mogłabyś napisać coś więcej o rzekomym nepotyzmie na tej uczelni, o którym wspomniałaś? Dziękuję. J.I.

Bo to są wszystko rzeczy do załatwienia i bez problemu różne komisje można do szkoły sprowadzić, niech sprawdzają poprawność funkcjonowania placówki.

Jeszcze słówko odnośnie poprzedniego wpisu. Czy uczelnia na serio chce mieć u siebie milion różnych kontroli z miliarda możliwych urzędów ?

Ja ze swojej szkoły jestem zadowolona, ale mam zarówno w swoim imieniu jak i w imieniu koleżanek i kolegów z wydziału apel do wykładowców: Jeśli do szkoły zapisują się wasi bliscy, matki - żony - kochanki itp. to niech przestrzegają reguł współżycia społecznego.

Człowieku jak cie tak bardzo interesuje zerówka to się kuźwa zapisz i tyle, a jak masz problemy z matmą to się poducz przecież jesteś dorosły możesz samodzielnie wziąć książkę do ręki i ją przeczytać, naprawdę potrzebna ci do tego pani nauczycielka ? WWSI to czołówka uczelni stricte informatycznych w kraju, zawdzięcza to przede wszystkim ukierunkowaniu na jedną dziedzinę wiedzy. Raczej nie będzie tu nigdy miało miejsca koegzystowanie takich kierunków jak administracja, pedagogika i informatyka jak dzieje się na innych uczelniach. Jesteśmy małą wyspecjalizowaną szanowaną szkołą, nie udajemy uniwersytetu w przeciwieństwie do naszej konkurencji która de facto łamie prawo dodając w swojej anglojęzycznej nazwie "University". My piszemy "College" bo takim faktycznie jesteśmy i dzięki temu instytucje różne darzą nas szacunkiem i zaufaniem. Pozdrawiam.

Naprawdę szkoda, że tak mało tutaj rzetelnych opinii o WWSI. A przecież to ponoć dobra uczelnia informatyczna. Liczę, że jakiś student/absolwent skrobnie o niej co nieco, sczeólnie ktoś, kto miał okazję studiować na tzw. semestrze "0". :) J.I.

Witam jeszcze raz, Do tych, którzy są poinformowani w poniższej kwestii. Jak na WWSI wyglądają ZAJĘCIA WYRÓWNAWCZE z matematyki na pierwszym roku? Rzeczywiście po tym łatwiej zdobyć zaliczenia i zdać egzaminy? Z góry dziękuję za szersze info. Pozdrawiam. J.I.

I jeszcze jedno. Dla tych, którzy przez to przeszli. Co powiecie o tym tak szumnie reklamowanym semestrze "0"? Opłaca się tak zaczynać studia inżynierskie? Polecacie? Z góry dzięki za informację zwrotną. Pozdrawiam. J.I.

Witam, Szukam dosyć dobrych INŻYNIERSKICH studiów INFORMATYCZNYCH jako osoba w okolicach trzydziestki, w głębi duszy jednak humanista. Nie będę krył, że mam już sprecyzowane oczekiwania odnośnie studiów i dalszej kariery. Szczególnie interesuję się front endem, UE/UI, marketingiem interaktywnym, programowaniem gier w HTML5, środowiskami programistycznymi Microsoftu oraz systemami mobilnymi. Biorąc to wszystko pod uwagę czy polecicie WWSI, czy to tylko strata czasu i pieniędzy? Jak jest z tą matematyką dla humanistycznej osobowości? Co ciekawego możecie powiedzieć o ofercie dydaktycznej kierunku informatyka na tej uczelni? Czy szkoła wyróżnia się czymś ciekawym na plus? Z góry dziękuję za wszelkie info. Pozdrawiam. J.I.

Dobra szkoła, która na serio tłumaczy materiał a nie tylko "egzaminuje" studentów , oczywiście poziom nauki na tym nic nie traci. Wymagania na egzaminach są wysokie a po uczelni ludzie znajdują wartościowe zajęcia zarówno pod kątem wynagrodzenia jak i możliwości rozwoju.

Szkoła spoko, można się czegoś nauczyć, choć jak zapewne wszyscy wiedzą tak czy owak aby bardzo dobrze programować trzeba być bzikiem i uczyć/bawić się niezależnie od uczelni. Ta daje podstawy i to całkiem solidne. Oprócz tego ekipa na roku również całkiem sympatyczny więc nudy nie ma :)

@FV, na inżynierii oprogramowania nie znalazłeś żadnego języka programowania? :) Ja uczelnię polecam. Jest trochę luzu, jest trochę stresu. Ważne, że nie zawracają gitary pierdołami, a skupiają się na praktyce. ps. faktycznie WiFi na uczelni jest do bani :]

Nie wiem szkoła podobno słynie z programowania a jak przeglądam program studiów to nie dopatrzyłem się ani jednego konretnego języka programowania. O CO KAMAN ?

Ja chyba się zapisze na semestr "0", sesja coming :P

Witam mam pytanie chce iść na dobre studia informatyczne programowanie i czy duża przepaść dzieli WWSI a WSIZIA (przy ul. Mesyjkańskiej) bo chodzi o opłaty ta druga jest tańsza i to jest w sumie kwestią sporną w zależności od poziomu chodź na WSIZIA studia inżynierskie to projektowanie systemów interenetowych a WWSI inżynierskie to programowanie i w sumie jaka jest różnica ? moim zdaniem myślę ze programowanie inżynierskie bardziej przydatne ?? prosze o opinie czas mnie goni gdzie się zapisać?? albo inne propozycje na PW już nie zdążę pewnie na bo pewnie już full jest mówię tu cały czas o studiach zaoczny pozdro

A czy prowadzacy czesto robią "wejsciówki?"

czy wysłali wam jakieś potwierdzenie pocztą, ze jestescie przyjecia na studia?

jak dla mnie to stronka uczelni jest bardzo czytelna i przejrzysta, wiec raczej sie nie zgodze, ze nic ne można znaleźć

Szkola moze i fajna ale zanim zaczniesz tam studiowac upewnij sie ze cie na nia stac.

Ja właśnie zrezygnowałem z tej szkoły. Jak na szkołę, która ma tylko wydział informatyki, to ma żałośnie wyglądającą stronę internetową, niewygodną w użyciu. Również jak na szkołę informatyczną śmieszne się wydaje to, że nie są w stanie pokryć siecią wifi całego budynku, który wcale do wielkich nie należy. Pomijam już jakość działania tej sieci. Na pierwszym roku studiów miałem bardziej wrażenie, że studiuję matmę a nie informatykę, ale podejrzewam, że tak jest wszędzie. Szkoła sama w sobie pewnie jak każda inna. Szkoda tylko, że taka droga przy takim dziadostwie jakie opisałem wyżej. Najbardziej zalazła mi za skórę administracja. Zrobiła mi się 3 miesięczna zaległość w płatnościach i skreślili mnie bez uprzedzenia i od razu dali sprawę do windykacji. Najlepsze jest to, że mogli to zrobić już lutym, ale woleli poczekać do połowy maja (przed sesją). O tym, że już nie jestem studentem dowiedziałem się 1 czerwca jak nie mogłem zalogować się na komputer na zajęciach. Pani w dziekanacie powiedziała, że oczywiście nie mogę podchodzić do sesji. Jak już uregulowałem płatności (łącznie z wpisowym 400 zł, bo przecież zapisałem się na nowo nie?), a było to w połowie sesji, ta sama pani powiedziała z uśmieszkiem, że mogłem normalnie zdawać a oceny by uzupełnili. Miałem ciężką sytuację w robocie i w domu (nowy dzidziuś) więc postanowiłem powtórzyć rok. Pani w dziekanacie powiedziała, że spokojnie mogę powtarzać, a czesne zostanie zmniejszone o ilość przedmiotów, które już zaliczyłem. Wierzyłem w to przez całe wakacje. Dziś zadzwoniłem na uczelnię, żeby dowiedzieć się o szczegóły i dowiedziałem się w dziale finansowym, że muszę i tak płacić całość czyli 560 zł/mc. Uprzejmie podziękowałem za informację i przesłałem podanie z rezygnacją. Na innych uczelniach jest zazwyczaj taniej a papier jest papier i nikt nie patrzy na to skąd. I tak liczy się to ile się sam nauczysz. Ja więcej nauczyłem się przez pół roku w pracy niż przez te 2 lata.

no to wiemy, ilu nas obecnie jest na studiach od pażdziernika, 714 osób :-)

Jeśli chodzi o pierwszy rok to przygotujcie się na wycisk z matmy i fizyki. To nie liceum i nikt nie będzie wam tłumaczył podstaw. Wystarczy ściągnąć sobie program z I roku i sprawdzić co jest. Ja zawsze byłem dobry z matmy, lubię główkować i miałem parę razy problem z rozdziałami, ale wiem, że zawsze zdam. Odpad na I roku jest bardzo duży, głównie przez wysoki poziom.

A jak przedstawia się sprawa z fizyką na tej uczelni?

nolifie, mnie zajęcia na drugim roku mniej interesowały niż na pierwszym, nie wiem dlaczego, może się przyzwyczaiłem do bycia studentem i zaczął się etap w którym miałem wiele do zarzucenia Warszawskiej Wyższej Szkole Informatyki. Poziomowo jest coraz trudniej, trzeba mieć do perfekcji opanowane podstawy. Ale mnie z kolei na maksa podobał się pierwszy rok!

Spodziewałem się przede wszystkim wyższego poziomu, ciekawszych i bardziej skomplikowanych zajęć. Tymczasem na pierwszym roku większość zagadnień nie była dla mnie nowością. Może jestem nerdem, a może oferta warszawskiej wyższej szkoły informatyki jest wadliwa, nie wiem. Niemniej liczę że w drugim roku zacznie się w końcu coś ciekawego!

warszawska wyższa szkoła informatyki to bardzo dobra uczelnia. wiadomo że w dzisiejszych czasach zdobywanie wykształcenia informatycznego to bardzo dobry pomysł, bo praktycznie każdy ma teraz komputer, często z dostępem do internetu. więc warto studiować na uczelniach tego typu właśnie, kierunki informatyczne to dobry pomysł.

jako osoba studiująca na wwsi - polecam. na informatyce jest dość ciężko, ale chyba o to chodzi, żeby się jak najwięcej nauczyć i mieć wysokie kompetencje. z kadry jestem zadowolony, z ludzi z którymi studiuję też, jest na serio spoko. no ale ja się na maksa interesuję tematyką zajęć, więc to jest już duży plus na samym początku :D

Jestem absolwentem WWSI - miło wspominam czas, który tam spędziłem.

jesli chodzi o uczelnie warszawskie i kierunek studiów Informatyka, to w czolowce sa; Polsko-Japonska i wlasnie Warszawska Wyzsza Szkola Informatyki, tak przynajmniej donosi moj brat, ktory robil rozeznanie tej materii szukajac szkoly wyzszej prywatnej dla siebie,

to zależy czy masz zapał do roboty, bo trochę do nauki będziesz miał, informatyka jest dość ciężka dziedziną ale za to ostatnio coraz bardziej popularną i dobrze płatna ;)

ja juz sie zdecydowalem na informatyke w tej szkole i mam nadzieje, ze nie bede zalowal