Drogi maturzysto,
Zanim zacznę powiem Ci, że jesteś w dobrym miejscu, jeżeli czytasz ten komentarz. Gdy ja wybierałem swoją uczelnię, o której Ci opowiem niestety nie pofatygowałem się, aby sprawdzić opinie na jej temat. Portal na którym się znajdujesz umożliwia Ci zarówno zapoznanie się z ofertą polskich uczelni jak i komentarzami studentów czy absolwentów czyli osób, które przeszły/przechodzą ścieżkę, na którą wkrótce wejdziesz. Mimo iż jest to jeden z ważniejszych wyborów w życiu to radzę Ci zachować chłodną głowę i wybrać uczelnię, która podoba się TOBIE! Nie kolegom, nie rodzicom, nie. Cytując bohatera pewnego popularnego polskiego filmu musisz odpowiedzieć sobie na mega ważne pytanie – co lubisz robić, a potem zacznij to robić. Mam nadzieję, że moja opinia rozwieje Twoje wątpliwości. Przejdźmy do rzeczy.
Jestem studentem I roku II stopnia (studia magisterskie) turystyki i rekreacji na Wydziale Nauk Geograficznych i Geologicznych Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Zacznę może od samego wydziału, który jest dość nowoczesny, wszak powstał 10 lat temu. Sale są nowoczesne, wyposażone w projektory, rzutniki, dobre nagłośnienie, w całym wydziale jest WiFi także pod tym względem wszystko sprzyja nabywaniu wiedzy. Jest także punkt ksero, stołówka i szatnia. Sam budynek wydziału mimo dość sporych rozmiarów nie jest skomplikowany i naprawdę ciężko się zgubić. A nawet jeżeli Ci się to uda to dowolna zapytana osoba z pewnością Ci pomoże znaleźć salę. Uważam, że atmosfera na wydziale jest jednym z jego największych atutów. Ludzie sobie pomagają, nie ma nieprzyjemnej atmosfery, chorej rywalizacji.
Turystyka nie jest wyjątkiem od tej reguły. Zarówno na moim roku, jak i w rocznikach starszych i młodszych grupy są zgrane i sobie pomagają, dzielą się notatkami czy też tłumaczą, jeżeli ktoś czegoś nie zrozumiał z zajęć. Z pewnością się ze mną zgodzisz, że to bardzo ważne w studiowaniu – życie studenckie. WNGiG oferuje Ci wiele kół naukowych, w których możesz jeszcze bardziej rozwijać swoje geograficzne zainteresowania. Jeżeli chodzi o turystykę to najbardziej podobają mi się Dni Turystyki – coroczny event organizowany przez nas, studentów. Zapraszamy co rok różne osobistości związane z podróżami i szeroko pojętą turystyką. Gościliśmy takie osobistości jak Robert Makłowicz, Marcin Meller czy Elżbieta Dzikowska. Zaproszeni goście prowadzą warsztaty, udzielają wielu wskazówek (jak tanio latać, jak tanio podróżować itd.) oraz prezentują relacje ze swoich wypraw w niesamowite miejsca. A gdy robi się cieplej – Wielkie Grillowanie UAM! Juwenalia! Przysięgam – na nudę narzekał nie będziesz. Przejdźmy teraz do tego, co pewnie ciekawi Cię najbardziej – oferta edukacyjna. Uważam, że program turystyki i rekreacji jest interesujący, aczkolwiek osobiście zmieniłbym niektóre przedmioty. Zawiodłem się na hotelarstwie czy architekturze, gdzie moglibyśmy się dowiedzieć wielu ciekawych rzeczy, ale niestety prowadzący nie potrafili zainteresować i dobrze przekazać wiedzy. Na szczęście są to pojedyncze przypadki, które zdarzają się na wszystkich uczelniach w Polsce, nie ma uczelni idealnej. Jest też wiele ciekawych zajęć – m.in. systemy informacji geograficznej, gdzie nauczysz się tworzyć mapy w programie komputerowym czy też tworzyć programy wycieczek na organizacji i prowadzeniu wycieczek. Najciekawsze są liczne zajęcia terenowe. Dzięki nim pierwszy raz płynąłem kajakiem, jeździłem na nartach czy też byłem pilotem i przewodnikiem grupy, w dodatku zagranicą. Z całą stanowczością mogę stwierdzić, iż TiR na UAM potrafi przygotować studenta do pracy w zawodzie. Ja sam od 4 lat pracuję na stanowisku głównego recepcjonisty w hotelu, w którym miałem praktyki ze studiów. Można? Można! Jeszcze słówko o gronie pedagogicznym – nie trafiłem jeszcze na niekompetentnego wykładowcę czy osobę prowadzącą ćwiczenia czy laboratoria. Wszyscy mieli duże pojęcie o swoim przedmiocie, ale niestety nie wszyscy potrafili w odpowiedni sposób się nią podzielić. Mowa choćby o wspomnianym wcześniej hotelarstwie. Muszę też poddać pod krytykę zajęcia, które zawiodły najbardziej, mianowicie języki obce. Wybrałem sobie niemiecki oraz angielski i niestety nie nauczyłem się niczego nowego. Dobra rada – ucz się języka ponadprogramowo, ucz się też na własną rękę, bo polegając na uczelni pewnego poziomu najzwyczajniej nie przekroczysz. To dotyczy w zasadzie wszystkich dziedzin życia – „wymagaj od siebie, choćby inni od Ciebie nie wymagali”. Reasumując mój długi wywód – czy w tym kraju nie ma pracy dla ludzi z moim wykształceniem? Bzdura, tak mówi tylko Ferdek Kiepski. Wszystko tak naprawdę zależy od Twojego zaangażowania i ambicji. Jeżeli interesujesz się szeroko pojętą turystyką i rekreacją, wiążesz z tym plany zawodowe to wybór oferty UAM będzie dla Ciebie korzystnym wyborem. Animator czasu wolnego, przewodnik, pilot wycieczek, pracownik hotelu, właściciel biura podróży? Opcji jest wiele, ale Ty zostaniesz dobrze przygotowany do każdej. Najlepiej przyjedź na Drzwi Otwarte i przekonaj się na sam :)
Pozdrawiam Cię i powodzenia na maturze!